Szef MON: spotkanie Trump-Putin może być przełomowe, pokój wymaga udziału Ukrainy

Autor. Jakub Borowski, Defence24.pl
Podchodzę do tego spotkania z nadzieją, ale bez przesadnego entuzjazmu – powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz o planowanej na 15 sierpnia rozmowie Trump-Putin w sprawie Ukrainy.
„Podchodzę do tego spotkania z nadzieją, ale bez przesadnego entuzjazmu, bo takich sytuacji było już więcej w historii. Spotkanie może być przełomowe, może dać szybki i mocny impuls. Wierzę, że jest to szansa na pokój. Czy będzie spełniona – zobaczymy w ważnym dla Polski dniu 15 sierpnia” – powiedział dziennikarzom Kosiniak-Kamysz, który odwiedził żołnierzy przygotowujących się do defilady w Święto Wojska Polskiego.
Zaznaczył, że „pokój, jeżeli ma być dobry, musi być trwały i sprawiedliwy, z udziałem tych, którzy najwięcej zrobili dla uzyskania tego pokoju – Ukrainy i państw, które ją wspierały”.
Czytaj też
„Oczywiście, znając historię, nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę, pokój musi być sprawiedliwy, uczciwy” – dodał. Wyraził zadowolenie, że doszło do rozmowy z przedstawicielami prezydenta Ukrainy i sekretarza stanu USA. „To jest dobra informacja. Podmiotowość Ukrainy, jej zaangażowanie, to, co robi od trzech lat w heroicznym boju, w nierównej walce, musi być uszanowane” – dodał. Podkreślił, że determinacja prezydenta Donalda Trumpa, by osiągnąć pokój, jest widoczna.
Prezydenci Donald Trump i Władimir Putin mają spotkać się 15 sierpnia na Alasce, by rozmawiać o Ukrainie i perspektywach wstrzymania działań zbrojnych. Prezydent Wołodymyr Zełenski przestrzegł przed „rozstrzygnięciami bez Ukrainy”, dodając, że decyzje podjęte bez jej udziału byłyby postanowieniami przeciw Ukrainie i przeciw pokojowi.
Czytaj też
Kosiniak-Kamysz i dowódca generalny Marek Sokołowski spotkali się we wtorek na lotnisku Warszawa-Babice z żołnierzami przygotowującymi się do defilady. Szef MON przypomniał, że będzie to największa defilada polskiego wojska w historii, a będzie jej towarzyszyć parada morska. „Marynarka Wojenna będzie w centralnym punkcie obchodów” – powiedział wicepremier, podkreślając, że ten rodzaj sił zbrojnych operuje w domenach morskiej, powietrznej i lądowej. Z polskimi żołnierzami przedefilują sojusznicy ze Stanów Zjednoczonych, Rumunii i – największa grupa, 120 żołnierzy – z Francji.
yakotaki
Uwierzę jak zobaczę... A na razie mam pytanie- gdzie są sankcje USA na Rosję, tak szumnie przez Trumpa zapowiadane 2 tygodnie temu ? Te które miały niby od ostatniego piątku wejść w życie ? Wystarczyło że Putin powiedzial że 'możemy pogadać' (bo do tego sie jego deklaracja sprowadza), i już o żadnych sankcjach mowy nie ma, odwołane zanim sie zaczęły? Jakoś mnie to nie dziwi, Trump nie pierwszy raz robi z gęby cholewę, i zapewne nie ostatni.
ArtoisdeLuc
Chyba coś placzesz. Co robiłeś przez dwa tygodnie? Odpocznij. Sankcje już są a nowe miały być wprowadzone jeśli nie będzie chciał negocjować a więc negocjuje. Sankcjami natomiast oberwały Indie. I to poważnie. Za kupowanie ruskiej ropy
wojghan
Propagandowe ple, ple, ple. Ukraina o niczym nie decyduje. Nie decydowała o odrzuceniu wynegocjowanego pokoju, nie decyduje o działaniach zbrojnych, nie decyduje o polityce. Jedyne o czym Ukraina decyduje to ile milionów $ i € trafi na tajne konta na Seszelach i w Emiratach.
Golf
Tak jak przełomowa była Jałta, a kilka lat wcześniej pakt Ribentrop-Mołotow !!
Jan z Krakowa
Jałta była dla Polski niekorzystna, w Jałcie natomiast skorzystała Ukraina.
Dr. Pavl Kopetzky
Tak, Teheran - Jałta - Poczdam wiecznie żywe jak 1/17 września 1939 /"z sowietami nie walczyć/ oraz PKWN 1944-1945 albo Magdalenka/"okrągły stół" 1989... Zgroza Real Life of Politik and War AD 2025
szczebelek
Płacz dalej, niemiecka potęga militarna została pokonana wtedy i teraz.
Dr. Pavl Kopetzky
Cha cha cha Naprawdę!? Ojej! Fachowiec z ZSL- u... Real Life of Politik and War AD 2025