Siły zbrojne

TOS-1A oraz TOS-2. Termobaryczny "Bóg Wojny"

Rosjanie od samego początku inwazji na Ukrainę stosują wiele rodzajów artylerii rakietowej. Jednym ze szczególnie groźnych dla ukraińskich żołnierzy typów jest ten wykorzystujący pociski termobaryczne kal. 220 mm, czyli gąsienicowa wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet TOS-1A oraz lżejsza kołowa TOS-2. Czym są owe konstrukcje i dlaczego wykorzystywana przez nie amunicja rakietowa jest tak groźna?

Reklama

Czytaj też

Czytaj też

Czytaj też

Czytaj też

Czytaj też

Czytaj też

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. PGR

    TOSy to kolejny wykwit sowieckiej myśli zbrojeniowej niet analoga w mirie która w praktyce nadaje się tylko do pacyfikowania strajków w kopalniach, dostać przydział do służby w czymś takim to pewny wyrok śmierci.

  2. bezreklam

    Chyba Ruski Mongol - twierdzil *(oprcz tego ze w Chinach jest komunizm i innych bajek) ze on tego sie nie boi. Moze wyslac go na Ukrainie niech pokaze:)

    1. TIGER

      A to w Chinach nie ma komunizmu? W Chinach była jakaś antykomunistyczna rewolucja czy co?

    2. user_1050711

      Davien także wyśmiewał. Gdy trochę lat temu wskazywałem, że zasięg TOS wynisie wkrótce 10 km. A lata płyną szybko. /DIM/

    3. Prezes Polski

      W teorii ten system wygląda imponująco, tylko jakoś dziwnym trafem ruscy wdrożyli śmieszną, jak na ich zwyczaje liczbę egzemplarzy, z których dodatkowo część już uległa zniszczeniu. Gdzieś musi być haczyk dlaczego ten cud techniki się nie rozpowszechnił.