Od Tarczy Wschód do wsparcia Abramsów. Saperzy świętują

Autor. OBRUM
Jak co roku 16 kwietnia obchodzimy święto Wojsk Inżynieryjnych, które choć często pomijane w dyskusji na temat rozwoju i modernizacji Sił Zbrojnych RP, są istotnym elementem naszych zdolności obronnych.
Wojska Inżynieryjne przeznaczone są do inżynieryjnego zabezpieczenia działań wszystkich rodzajów wojsk, a ze względu na specyfikę wykonywanych zadań, żołnierze służący w tego typu wojskach są wysoko wykwalifikowanymi specjalistami. W swoich działania wykorzystują oni szeroki wachlarz specjalistycznego sprzętu.
W dzisiejszych czasach wojskowi saperzy stają także przed kolejnym wyzwaniem, gdyż w ramach tzw. „Tarczy Wschód” odpowiadają za inżynieryjne przygotowanie wschodniej granicy naszego państwa do obrony przed potencjalną agresją zbrojną z terytorium Rosji (obwodu Królewieckiego) i Białorusi. Nie można również zapominać o udziale saperów w usuwaniu skutków klęsk żywiołowych, jak choćby podczas zeszłorocznej powodzi na południu kraju.

Autor. Ministerstwo Obrony Narodowej
Wykonywanie tych bardzo trudnych i skomplikowanych zadań, wymaga Wojska Inżynieryjne dysponowały nowoczesnym sprzętem, w tym ciężkim o czym powinni pamiętać decydenci odpowiedzialni za budżet oraz zakupy.
Warto pamiętać, że obecnie Wojska Inżynieryjne, potrzebują m.in. następcy gąsienicowych, transporterów pływających PTS-M, a pojazd taki leży w zasięgu możliwości rodzimego przemysłu obronnego. Potrzebny jest także inny sprzęt, który został kupiony, lecz czekamy na jego dostawy, jak np. nowe mosty szturmowe M1110.

Autor. Ministerstwo Obrony Narodowej / mon.gov.pl / Wikimedia Commons
Podobnie jest z innymi rozwiązaniami jak mosty pontonowe Daglezja-P oraz rodzime mosty towarzyszące Daglezja-S. Poza nielicznymi czołgami saperskimi w postaci wozów MID i MID-M potrzebne są nowe konstrukcje. Na razie wiemy jedynie o planowanym zakupie czołgów saperskich M1150, ale wozy te zapewne nie zabezpieczą całego zapotrzebowania.
Na szczęście dokonano już zakupów nowego sprzętu inżynieryjnego, choć nie przeznaczonego do działań bezpośrednio na polu walki, potrzebne są również maszyny do szybkiej budowy rowów i okopów. Jest to krok we właściwym kierunku, aczkolwiek nie można zapominać o innych rozwiązaniach opracowywanych przez rodzimy przemysł o których zakupie warto byłoby pomyśleć.

Autor. OBRUM
Nie pozostaje nam nic innego jak życzyć żołnierzom Wojsk Inżynieryjnych spokojnej służby, sukcesów, bezpiecznych powrotów do rodzin oraz tego, aby decydenci pamiętali także i o ich potrzebach, jeśli chodzi o modernizację techniczną Sił Zbrojnych RP.
WIDEO: Burza w Nowej Dębie. Polskie K9 na poligonie