Reklama

Siły zbrojne

Czołgi saperskie z USA dla Wojska Polskiego

Nowe pojazdy saperskie będą najpewniej znacznie lżejsze od obecnie używanych M1150 bazujących na podwoziu czołgu M1 Abrams
Autor. Spc. Tyler Kingsbury/ Wikipedia

Jak informuje Agencja Uzbrojenia, trwają prace formalne nad przygotowaniem umowy zakupu na potrzeby Wojsk Lądowych czołgów saperskich M1150 ABV (Assault Breacher Vehicle) ze Stanów Zjednoczonych. Ponadto, według kolejnego komunikatu Siły Zbrojne zamierzają pozyskać też kolejne wozy zabezpieczenia technicznego M88A2 HERCULES oraz kontenerowe warsztaty samochodowo-czołgowe.

Reklama

Polska ma zamówić 25 czołgów saperskich M1150, przez żołnierzy amerykańskiego Korpusu Piechoty Morskiej pieszczotliwie nazywanych Shredder (z ang. „Niszczarka”). Jest to dobra i potrzebna decyzja, pozwalająca uzupełnić zdolności budowanej 18. Dywizji Zmechanizowanej o jeden z ostatnich brakujących elementów. Nowe pojazdy uzupełnią pozyskane czołgi podstawowe M1A1FEP i M1A2SEPv3 oraz wozy specjalistyczne na nich bazujące, w tym mosty szturmowe M1110, jak również wozy zabezpieczenia technicznego M88A2.

Reklama

Wojsku Polskiemu brakuje odpowiednio dużej floty pojazdów tego typu. Wykorzystywane są głównie MID (Maszyna Inżynieryjno-Drogowa) powstałe na bazie podwozia przestarzałego czołgu T-72. Łącznie wyprodukowano 12 egzemplarzy MID, które obecnie poddawane są modernizacji do standardu MID-M.

Jednak należy pamiętać, że MID nie jest pełnoprawnym odpowiednikiem M1150. Ten drugi jest przeznaczony głównie do torowania bezpiecznych przejść w polach minowych i innych fortyfikacjach polowych. Tymczasem MID jest pojazdem lżej opancerzonym, przeznaczonym głównie do innego rodzaju prac saperskich. To również oznacza, że oba wozy mogą się uzupełniać.

Reklama

Sam M1150 jest rezultatem wielu lat prac badawczo-rozwojowych, które prowadzono w USA w celu opracowania nowoczesnych czołgów saperskich. Owocami tych działań były wdrożone do służby M60 Panther I oraz M1 Panther II MDCV (Mine Detection & Clearing Vehicle), M60 AVLM (Armored Vehicle Launched Mine Clearing Line Charge), XM1060 ROBAT (Robotic Obstacle Breaching Assault Tank) i M1 Grizzly.

Czołg saperski M1150 w czasie ćwiczeń na poligonie.
Należący do U.S. Marine Corps czołg saperski M1150, przez żołnierzy pieszczotliwie nazywany Shredder, detonuje służące do torowania przejścia w polu minowym ładunki wydłużone M58 MICLIC w czasie ćwiczeń na poligonie.
Autor. Staff Sgt. Amy Picard / U.S. Air Force / Wikimedia Commons

W 2009 r. czołg saperski M1150 został wdrożony do służby w Korpusie Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych (U.S. Marine Corps) a następnie Wojsk Lądowych Stanów Zjednoczonych (U.S. Army). Wóz ten wykorzystuje kadłub czołgu podstawowego M1A1, z którego zdjęto standardową wieżę. W jej miejsce zainstalowano system wieżowy wyposażony w dwie wyrzutnie ładunków wydłużonych M58 MICLIC (Mine Clearing Line Charge) oraz wielkokalibrowy karabin maszynowy M2/M2A1 kalibru 12,7 mm w zdalnie sterowanym module uzbrojenia dowódcy CWS (Commander Weapon Station).

M1150 posiada możliwość zainstalowania różnych akcesoriów saperskich z przodu kadłuba, w tym lemiesza spychacza, pługów przeciwminowych takich jak FWMP (Full Width Mine Plough) czy TWMP (Track Width Mine Plough), jak również trałów przeciwminowych. Możliwe jest również zainstalowanie innych akcesoriów, z których wiele jest produkowanych przez firmę Pearson Engineering.

YouTube cover video

Do dziś na rzecz Sił Zbrojnych USA zbudowano ponad 200 czołgów saperskich M1150. Kolejne 29 wozów zamówiła Australia, a 4 wozy zakontraktowano dla Rumunii.

Oprócz informacji o pozyskaniu czołgów saperskich, Agencja Uzbrojenia podała również komunikat o zainteresowaniu Sił Zbrojnych RP pozyskaniem kolejnych wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 HERCULES, a także kontenerowych warsztatów samochodowo-czołgowych.

Ćwiczenia U.S. Marine Corps z wykorzystaniem wozu zabezpieczenia technicznego M88A2 HERCULES.
Ćwiczenia U.S. Marine Corps z wykorzystaniem wozu zabezpieczenia technicznego M88A2 HERCULES.
Autor. Lance Cpl. Shawn Valosin / U.S. Marine Corps / Wikimedia Commons
Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. Wuc Naczelny

    Tak się zabawnie składa że wyciągnęli ZERO wnioskw z frontu. Wnioski z frontu są takie, że pojazd torujący jest jedynym celem do którego wszyscy strzelają by go unieruchomić i jest game over, resztę robią miny i artyleria. Wnioski z frontu są takie, że oprócz torujących, każdy czołg musi mieć wasny trał żeby poprawić statystyki przejazdu po zniszczeniu pojazdu torującego. A nasi kupili 25 pojazdw na jakieś 350 abramsów. śmieszne ilości, dywizja bez możliwości natarcia i odbicia zaminowanych terenów..

    1. Essex

      Bo w MON są ciagle na etapie IWS.....wnioski z wojny na Ukrainie? jakiejkolwiek wojny? żarty chyba, nikt tam nie ma do tego głowy....liczy sę ilość a nie jakość.....no ale czego się spodziewać jak w akademii uczą historii a nie nowinek i wyciagania wniosków....wystarczy popatrzeć na sposoby dopancerzenia czołgów które już posiadamy...jakieś pancerz dodatkowy, może Pangolin? nie? nic? może coś z Krabem zrobili wzmacnaijąc pancerz stropu ? nie? nic? z czym do ludzi

    2. Wuc Naczelny

      @Essex Żeby chociaż daszki porobili do czołgów na zapas. Ale nie, bo to zwiększa sylwetkę na atomowym polu walki a liczy się niska sylwetka zresztą my się przygotowujemy do wojny na 800m bo tyle naszym sowieci nawkadali do głowy że wolno im strzelać bo dalej jest las a lesie mogliby być rosjanie.

    3. wert

      Osama bin Laden@ dane o średnim dystansie starcia na terenie Polski są dostępne, wystarczy do niech dotrzeć. NIE przekraczają 1500m dla ognia bezpośredniego. Wynikaja z TERENU a nie czyjegoś widzi-misie. Dlatego nawet w II wojnie sowieckie T-34 mogły pod Sandomierzem bodajże rozstrzeliwać Królewskie Tygrysy. Swoją drogą Tygrys był projektowany na tereny płaskie, stepowe z możliwością prowadzenia ognia na długim dystansie. A daszki to SUROGAT, nasze Kraby na UKR otrzymały pewne "walizeczki" pokazane np na MSPO. Ktoś słyszał ostatnio o stratach Krabów?

  2. Andrzej X

    Jesli mają pracować podczas wojny na 1 linii to chyba powinny mieć doposażenie w obronę aktywną.

    1. Essex

      A kogo to w MON interesuje? to zabetonowanie na poziomie IWS.....

  3. w-t

    To akurat dobry wybór, Ukraina dobitnie pokazuje że "dodatkowe wyposażenie" w postaci trałów zwyczajnie nie starcza, że potrzebne są dedykowane wozy takie jak ten. Co więcej, widzieliśmy też że skuteczne są ładunki wydłużone które długo były "w zaniku" albo w wariancie przyczepka którym trudno posługiwać się na froncie... a ten wóz przenosi dwa takie gotowe do użycia i jest jedyną taką konstrukcją na rynku.

    1. Wuc Naczelny

      W ogóle nie kojarzysz, wariant przyczepka jest po to, że po trafieniu w taki ładunek, z nosiciela zostają nie koła, ale śrubki. Zobacz sobie znany filmik z rosyjskim zniszczonym pojazdem Meteorit

  4. Chyżwar

    Program związany z M1 coraz bardziej mi się podoba. Chyba po raz pierwszy odkąd pamiętam MON podchodzi do zagadnienia kompleksowo. Czyli tak jak zawsze powinien.

    1. PGR

      Widocznie takie było życzenie Ukraińców, mają kupować dal nich kompleksowo.

    2. Davien3

      PGR Polska juz nie wysyła uzbrojenia Ukrainie , ot taki foch Morawieckiego. Więc o co ci własciwie chodzi?

  5. Dr. Pavl Kopetzky

    Uświadczyć tego sprzętu teraz wojennej i dzielnej, odważnej Ukrainie; póki nie jest za późno; jeśli nie obecnie to kiedy?! Im naprawdę potrzeba. Real Politik and War

  6. Wuc Naczelny

    8 miesięcy im zajęła wyciągnięcie elementarnych wniosków z frontu, przy czym pierwszy lepszy Kowalski wiedział to już 5 lat temu?

    1. Bóg drogi

      MON to nie miejsce dla pierwszego lepszego Kowalskiego.

    2. Essex

      Ciekawe ile czasu im zajmie wyciaganie dalszych wniosków jak np. modernizacja Kraba i zabezpieczenie go przed dronami? rok? 10 lat?

    3. [email protected]

      @Essex Hmm a jak zabezpieczyć coś przed głowica mająca kilkaset mm penetracji pancerza ??. Jest sposób ?? wyłączyć możliwość latania dronom a do tego potrzeba rozwiniętej WRE. I sposób kinetyczny pkt 1 rozwinięta OPL niszcząca drony rozpoznawcze Pkt 2 nie wiesz gdzie jest krab nie możesz go trafić :)

  7. ja!

    OK, ale kiedy mają nastąpić dostawy Abramsów z partii 116 szt.

    1. user_1047527

      Zaraz po tym jak dotrą na ukrainę.

    2. [email protected]

      Dawno nastąpiły pierwsze dostawy :)) Pierwsza kompania w Polsce jest od dawna :)

    3. Franek Dolas

      Żartujesz? pierwsze kilkanaście sztuk już zostało dostarczonych