Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

OBRUM: remonty i modyfikacja kolejnych MIDów

Pojazd inżynieryjny MID
Pojazd inżynieryjny MID
Autor. OBRUM

W ostatnim czasie Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych OBRUM sp. z o.o poinformował, że zakończono procedurę badania i oceny ofert złożonych w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego w przetargu na naprawę główną z modyfikacją Maszyn Inżynieryjno-Drogowych MID. Zgodnie z decyzją wojska w ciągu trzech najbliższych lat firma OBRUM wyremontuje i zmodyfikuje kolejne MID-y będące w użytkowaniu Sił Zbrojnych RP.

Reklama

Jak czytamy w komunikacie spółki należącej do Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ), firma jest gotowa do podjęcia zadań w zakresie realizacji nowych projektów w obszarze pojazdów inżynieryjnych, bazując na platformach gąsienicowych przyjmowanych do służby przez Siły Zbrojne RP. Zgodnie z decyzją wojska w ciągu trzech najbliższych lat firma OBRUM wyremontuje i zmodyfikuje kolejne Maszyny Inżynieryjno-Drogowe MID będące w użytkowaniu Sił Zbrojnych RP. Firma jest autorem projektu ww. maszyn i ich producentem.

Reklama
Reklama

Dodatkowo, w ramach unowocześniania infrastruktury firma przeprowadziła na przełomie lat 2022-2023 prace remontowe, dzięki czemu nowa hala produkcyjna OBRUM jest już gotowa do przyjęcia pojazdów inżynieryjnych. Zadania zostały przydzielone i teraz załoga OBRUM czeka na rozpoczęcie prac.

Czytaj też

Maszyny Inżynieryjno-Drogowe MID to saperskie pojazdy bazujące na kadłubie czołgu T-72. W Polsce firmą specjalizującą się w projektowaniu i produkcji tego typu sprzętu jest właśnie gliwicka firma OBRUM. Jest ona też uznanym w Polsce i na świecie producentem mostów towarzyszących. Istnieje zapotrzebowanie na zwiększenie potencjału SZ RP, jeżeli chodzi o podobne pojazdy, służące do wsparcia jednostek pancernych i zmechanizowanych.

MID-y są na wyposażeniu wojsk inżynieryjnych. Dzięki zdolności do przeprowadzania prac ziemnych, w tym wykonywania odwiertów, budowy zapór czy usuwania przeszkód, służą do zapewniania ruchu wojsk. Mogą brać udział także w działaniach ewakuacyjnych dzięki zdolności do holowania niesprawnych ciężkich pojazdów bojowych.

Źródło: OBRUM\Defence24.pl

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. eee

    Kiedyś sprawny t72 w amw koszt. 50 k pln, a było ich sporo, nie wiem jak dziś, potem pojawia się sytuacja jak na Ukrainie, a u nas ani rezerw, ani rezerwy, ani fabryki co czołgi remontuje, ani silników, ani spawaczy trzeba by kadłuby odnowić, a tego też nie ma, tzn kadłubów, a i dla polski dywizji zabrakło i na kontyngent, itp, a nie było co z tym robić, a nawet dziś midy, cieżkie bwp i transportery, i pojazdy ewakuacji rannych, na podwoziu czołfu, a nawet bez usuwania wieży, tylko adaptacjii, ogólnie naiwnie sądze że powinno się modernizować, i analizować kierunki rozwoju, nie złomować i kupować drogo i słabsze Poza tym słyszałem że ani bumar, ani obrum ani stalowa wola nie ma roboty, może niechaj chociaż remontują ruski/ukr. sprzet jak robia to Czesi

  2. Wiatrak2015

    8 sztuk w ciągu 3 lat to wyzwanie 😅

    1. Ein

      Wiesz, te 8 sztuk to może już na stepy pójdzie, jak my za trzy lata zdaje się żadnego bojowego T-72 i mod mieć nie będziemy....

  3. atom

    MID to kolejna "perła w koronie" działań MON, niezbędny wręcz czołg torujący, wyprodukowany w mikroskopijnych ilościach , bodajże 7 czy 9 szt. Tak na marginesie, jakie wozy wsparcia nasz MON zamierza "dodać" do zamówienia K2?, bo na razie same golasy, a bez tego , no cóż słabo je widzę na polu walki. Tak na koniec, właśnie Norwegia ma zagwozdkę bo ichni szef sztabu zaproponował anulowanie przetargu na MBT, bo Leo to wiadomo-Niemcy, ich humorki i hemoroidy orkowe, a ,uwaga - K2NO nie spełnia nawet minimalnych (mimo że "oblepiony na bokach" pancerzem reaktywnym) norm opancerzenia dla Wikingów............................. robi się ciekawie

  4. Kleofas03

    Podsumowując 🦀🦀 kraby idą do Bumaru a obrum dostaje guzik Bo i mosty im zabrali

  5. Monkey

    Bardzo dobrze. Niech się OBRUM czymś zajmuje, może i związkowcom skończy się czas na głupoty jak trzeba będzie zakasać rękawy do pracy. Chociaż oni pewnie o ciężkiej pracy to co najwyżej słyszeli.

Reklama