Reklama

Północ stawia na pancerną modernizację. Szwecja z umową

Wizualizacja szwedzkiego czołgu podstawowego Strv 123A.
Wizualizacja szwedzkiego czołgu podstawowego Strv 123A.
Autor. Försvarets materielverk (FMV)

Szwecja podpisała umowę na remont oraz modernizację 110 czołgów Stridsvagn 122A/B do standardu Stridsvagn 123A. Kraj ten tym samym będzie posiadał najnowocześniejszą flotę czołgów w regionie.

Szwecja na początku tego roku zawarł umowę z koncernem KNDS na dostawę 44 czołgów Stridsvagn 123B (czyli Leopardów 2A8), zwiększając swoją docelową flotę tego typu pojazdów do 154 egzemplarzy. Jednocześnie zapowiedziano wtedy modernizację 66 ze 110 posiadanych obecnie Strv 122A/B do standardu zbliżonego z kupowanymi wozami, który otrzyma oznaczenie Stridsvagn 123A/Strv 123A. Warto wspomnieć, że na rzecz Ukrainy Szwedzi oddali 10 czołgów Strv 122.

Reklama

W połowie czerwca Szwedzi ogłosili zawarcie kontraktu na remont wszystkich 110 posiadanych czołgów Stridsvagn 122A/B oraz ich modernizacji do standardu Stridsvagn 123A. Prace w momencie ogłoszenia tej informacji miały już trwać. Konfiguracja jednej i drugiej odmiany będzie dość zbliżona, z tym wyjątkiem, że Strv 123B powstaje całkowicie od podstaw.

Tym samym szwedzka armia do 2031 roku będzie posiadać najnowocześniejsze wojska pancerne w regionie Skandynawii. Dla porównania Norwegia będzie posiadać 54 Leopardy 2A8 (oraz około 30 Leopardów 2A4 w rezerwie). Finlandia będzie mieć większą flotę, jednak mniej nowoczesną w postaci 100 Leopardów 2A6 oraz około 100 Leopardów 24. Duńczycy w tej kwestii posiadają jedynie 44 Leopardy 2A7DK (oraz być może nieokreśloną liczbę wersji A5DK w magazynie).

Strv 122 (zdjęcie poglądowe).
Strv 122 (zdjęcie poglądowe).
Autor. 7th Army Training Command/Wikipedia
Reklama

Leopard 2A8 to niemiecki czołg podstawowy opracowany na bazie węgierskiego Leoparda 2A7 HUN, a nie niemieckiego czołgu w wersji A7+. Jego premiera miała miejsce na paryskich targach Eurosatory 2024. Nowa wersja czołgu odznacza się nowym pakietem opancerzenia, który ma zapewniać ochronę przed wieloma typami efektorów przeciwpancernych włącznie z minami i improwizowanymi ładunkami wybuchowymi. Ochrona załogi ma być dodatkowo wzmocniona dzięki integracji systemu ochrony aktywnej EuroTrophy dostarczanego przez spółkę joint venture EuroTrophy GmbH, utworzoną przez KMW, General Dynamics European Land Systems (GDELS) oraz Rafael Advanced Defense Systems. Miał premierę podczas paryskich targów Eurosatory 2024.

Czytaj też

Wóz otrzyma także nowe systemy kierowania ogniem, świadomości sytuacyjnej oraz łączności. Wymieniony zostanie także silnik - na nowszy o mocy 1600 KM, zapewne w celu kompensacji wzrostu masy nowego opancerzenia oraz poprawy ogólnej mobilności. Także pomocnicza jednostka napędowa będzie charakteryzować się mocą zwiększoną do 27 KM (zamiast 23 KM w Leopardzie 2A7V). Uzbrojenie główne pozostanie bez zmian i będzie nim armata gładkolufowa Rh120 L55A1. Czołg może otrzymać zdalnie sterowany moduł uzbrojenia zamontowany na wieży. Wersja ta została dotychczas pozyskana przez Niemcy, Holandię, Austrię, Norwegię oraz Szwecję, zaś ich zakup rozważa m.in. Chorwacja oraz Czechy.

Czołg podstawowy Leopard 2A8 pokazany podczas targów ASDA 2025.
Czołg podstawowy Leopard 2A8 pokazany podczas targów ASDA 2025.
Autor. Adam Świerkowski/Defence24
Reklama
WIDEO: Święto Wojska Polskiego 2025. Defilada w Warszawie
Reklama

Komentarze (3)

  1. LMed

    No cóż, wyraźnie wychodzi im wszystkim, że Leo to najlepszy wybór, A my preferujemy egzotyczne K2 i amerykańskie mastodonty z pustynnym przetarciem i to pomimo zainwestowania przez poprzedników ok. 7 miliardów złotych w Leo? Może gdybyśmy potrafili liczyć pieniądze, nie stawiali nieracjonalnych wymagań (remont wozów przy okazji ich modernizacji za darmo) i odrzucili ideologiczne bajki o żelaznym niemieckim wilku , nie musielibyśmy teraz tracić ogromnych pieniędzy na utrzymanie tego naszego niemądrego wręcz miksu czołgowego.?

    1. mobilnyPL

      Coz za bzdurny komentarz. My potrzebujemy znacznie (jakbys nie zauwazyl) wiecej maszyn miz cala skandynawia razem wzieta. Z Niemcami (pomijam probemy z czesciami i serwisem) zastapienie wszystkich naszych T-72/PT91 a takze Leo 2 zajelo by ....245 lat. Postawienie na dualizm w w silach pancernych tj Abrams/K2 a takze nBWP Borsk/cBWP to najlepsze co moglo nas spotkac (szybkosc dostaw, serwis a nawet produkcja (k2pl) wiec przestań pitolic od rzeczy!

    2. mobilnyPL

      @skition tu pelna racja. Kwetia BWP w PL to skandal! BWP na wczoraj wiec nie ma co czekac tylko zamwiac i rozbudowywac potecjal przemyslowy!!!!!

    3. Szabelkajakulani

      No czytanie to chyba mocna strona nie jest? Pomogę: pierwsze pytanie pomocnicze: Ile Leopardów zamówi Szwecja do 2030 roku. A: 44, B: 1000 C:400 D:700..... Pytanie drugie jakie są potężne możliwości produkcyjne przemysłu niemieckiego. Pytanie trzecie: jakie są potrzeby Polski - Państwa znajdującego się na nizinie....

  2. Buczacza

    Co się porobiło. Nawet Szwecja będzie miała więcej. Nowoczesnych czołgów niż mosskowia... Efekty specjalne geniusza Uralu porażają. Do tego jeszcze Szwecja będąca częścią składową NATO. Oczywiście pod warunkiem, że ktoś średnio inteligentny z elementarną wiedzą. Zaliczy t-72 na sterydach czyli t-90 jako nowoczesny tank...

    1. Chyżwar

      No i jeszcze wbrew opiniom tak zwanych "ekspertów" podobnie jak my i wielu innych kupują te "niepotrzebne" pojazdy.

    2. skition

      Na dodatek Szwecja ma 400 CV90 co daje przelicznik 4:1 na korzyść BWP.U nas zaś jest 600 czolgów i 6 Borsuków co daje przelicznik 1:100 na korzyść czołgów.Jak potrzeby w segmencie BWP zostały zaspokojone to bawią się w pojazdy wsparcia ogniowego bezpośredniego czyli w czołgi.U nas zaś przedłużyli resurs stareńkim BMP1 bez amunicji z 30 lat na 45 lat i jak to mówił klasyk rżną głupa.

  3. szczebelek

    Potęgą bym tego nie nazwał, a raczej zwiększeniem potencjału.

Reklama