Królewskie Niderlandzkie Siły Powietrzne (RNLAF) otrzymały właśnie pierwszy ciężki śmigłowiec transportowy CH-47F Chinook. Ostatecznie, tamtejsze siły zbrojne mają otrzymać 20 nowych maszyn tego typu, będąc jednocześnie jednym z ośmiu odbiorców maszyn z rodziny Chinook`ów wśród państw należących do NATO.
Producent śmigłowców transportowych CH-47 Chinook, a więc amerykański koncern Boeing, poinformował właśnie o dostawie pierwszej maszyny w wersji F, z unowocześnionym kokpitem dla Królewskich Niderlandzkich Sił Powietrznych (RNLAF). Jest to pierwsza z 20 maszyn w tej konfiguracji, które mają ostatecznie trafić do niderlandzkiego odbiorcy. Przewiduje się, że w tym przypadku dostawy do Niderlandów będą trwały do 2021 r.
Zaznaczono przy tym, że nowe Chinooki dostarczane do Niderlandów będą wyposażone w te same rozwiązania, które są stosowane już w przypadku śmigłowców znajdujących się na wyposażeniu US Army. Podkreśla się przede wszystkim zastosowanie automatycznego cyfrowego systemu kontroli lotu, a także systemu Common Avionics Architecture System (CAAS) w pełni zintegrowanego ze szklanym kokpitem śmigłowca Chinook. Dostarczana do Niderlandów wersja ma również charakteryzować się zaawansowanymi możliwościami podczepiania i przenoszenia ładunków. Zastosowanie tego rodzaju wspólnej konfiguracji śmigłowców z rodziny Chinook ma wpłynąć na niższy koszt utrzymania cyklu życia śmigłowców w siłach zbrojnych.
Czytaj też: Zgoda na sprzedaż CH-47F Chinook do ZEA
Obecnie CH-47 są użytkowane w Stanach Zjednoczonych przez US Army oraz tamtejsze Siły Operacji Specjalnych (SOF), jak również są obecne w wojskach ośmiu państw NATO. Całkowicie na świecie Chinooki mają służyć w 20 armiach świata. W przypadku Niderlandów mowa jest o flocie maszyn w wersji D, a także wersji F wyposażonych w Advanced Cockpit Management System (ACMS).
Boeing CH-47F Chinook to zmodernizowana wersja ciężkiego dwusilnikowego śmigłowca transportowego CH-47D. W porównaniu do poprzedniej wersji wprowadzone zostały nowe silniki o mocy 4 800 koni mechanicznych każdy, co pozwala na osiągnięcie prędkości ok. 302 km/h oraz zwiększonym udźwigiem do ok. 11 ton. CH-47F jest wstanie przetransportować 55 żołnierzy, bądź specjalistyczny sprzęt do obszaru działań operacyjnych w zasięgu 1100 km od miejsca startu. Jego uzbrojenie stanowią trzy karabiny maszynowe kal. 7.62-mm zamontowane na drzwiach. Zmieniona została również awionika.
Ryszard 56
A My mamy dialogi
Orthodox
Na śmigłowce transportowe, średnie, o ciężkich nie wspominam, to nawet dialogów jeszcze nie ma. Jest przedłużanie resursów na papierze. Do dziś dzwonią mi w uszach słowa wiseministra obrony po uwaleniu Caracali, że śmigłowce są przereklamowane na dzisiejszym polu walki.
Navigator
My ma CASA
Orthodox
Mamy Casy i 50cio letnie Herculesy z perspektywą nabycia ,,nowych", 30sto letnich.
BUBA
A dlaczego nie dla Polski !!!
kriss
Bo w Polsce brak madrych i rozsadnych ludzi wazniejsze sa dialogi,omowienia i konferencje skoro zastapienie Honkera trwalo tyle lat to pozyskanie czegos takiego z 50 lat by zajelo.
Ślązak
W Polsce na pewno by się przydał, ale nie można nie zauważyć że są ważniejsze cele jak np. obrona pplot ppanc artyleria
:))
Przypuszczam, że kupimy je po 2030.
Marek
;(. Trochę smutne jak się czyta. A nasi będą na parasolach latać udając helikoptery, niedługo. A będziemy mieli F35 na defilad bo na uzbrojenie i utrzymanie pełne nie statczy
OrthodoxA
A u nas sztucznie przedłuża się resursy zabytków. Co za wstyd. Śmiem twierdzić że nie będziemy mieć ciężkich śmigłowców transportowych nigdy.
Latający Holender
Armia holenderska w STANIE głębokiej rezerwy kadrowej Co będą pakować w te helikoptery?
Afganczyk
Wersja D latała po nas w Afganistanie i to byl koń logistyki bo mógł przenieść pluton z kontenerem i lekka haubicą na,3,500 a poten wymiatasz