Reklama
  • Wiadomości

Macierewicz: Patriot najbardziej prawdopodobnym wyborem

Podpisany dziś pomiędzy PGZ a Raytheon list intencyjny, dotyczący między innymi współpracy w obszarze systemu Patriot „sprawia, że najbardziej prawdopodobnym przedsiębiorstwem i stroną, która będzie realizowała polski system obrony przeciwrakietowej, będzie przedsiębiorstwo Raytheon i rząd amerykański, z którym zawrzemy umowę” w zakresie programu Wisła - poinformował szef MON Antoni Macierewicz. Rzecznik resortu Bartłomiej Misiewicz podkreślił, że negocjacje nadal trwają, nie jest znana data podpisania umowy.

Fot. mjr Robert Siemaszko/CO MON
Fot. mjr Robert Siemaszko/CO MON

Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz odniósł się do listu intencyjnego, podpisanego dziś przez przedstawicieli PGZ i Raytheon. Zgodnie z założeniem dokumentu przewidywany jest transfer technologii i włączenie polskich przedsiębiorstw do programu Global Patriot, umożliwia on też wzięcie udziału w modernizacji zestawów Patriot znajdujących się na wyposażeniu użytkowników zagranicznych. Natomiast polskie przedsiębiorstwa mają realizować co najmniej 50% wydatków związanych z Patriotem dostarczanym Polsce w ramach programu Wisła.

Czytaj więcej: PGZ i Raytheon współpracują w ramach Wisły. Nowy list intencyjny  

W związku z tym podpisujemy list intencyjny, który sprawia, że najbardziej prawdopodobnym przedsiębiorstwem i stroną, która będzie realizowała polski system obrony przeciwrakietowej, będzie przedsiębiorstwo Raytheon i rząd amerykański, z którym zawrzemy umowę

szef MON Antoni Macierewicz w wypowiedzi dla PAP

Według ministra w ten sposób uzyskano "przełom" w rozmowach dotyczących Patriota, a "zobowiązanie strony amerykańskiej jest tutaj fundamentem zmiany, na której nam zależało". Nadal jednak nie są znane dokładny zakres umowy (liczba zestawów i konfiguracja) ani też koszt. Rzecznik resortu Bartłomiej Misiewicz podkreślił w rozmowie z Defence24.pl że są prowadzone negocjacje, nie jest znana data podpisania umowy.

Szef Inspektoratu Uzbrojenia gen. bryg. Adam Duda stwierdził wcześniej w Sejmie, że jedyna dostępna dla Polski konfiguracja zestawów Patriot to PDB-8. System ten ma możliwość użycia rakiet PAC-3 MSE, ale nie spełnia wymogów polskich Sił Zbrojnych w zakresie otwartej architektury i zdolności dookólnego zwalczania celów. Do chwili obecnej nie ma informacji o wysłaniu przez stronę polską do Amerykanów LOR (tzw. Letter of Request) - dokumentu określającego zapotrzebowanie władz RP w ramach programu Foreign Military Sales (zakupu systemu uzbrojenia za pośrednictwem rządu Stanów Zjednoczonych).

Czytaj więcej: Tarcza na rozdrożu? Gen. Duda dla Defence24.pl o negocjacjach ws. Wisły i programie modernizacji technicznej

W wywiadzie dla Defence24.pl gen. Duda powiedział z kolei: Pamiętajmy o tym, że jednym z naszych wymogów jest IBCS, który nie jest produktem Raytheon. IBCS daje możliwość wykorzystania również innych stacji radiolokacyjnych (w tym zdolnych do wykrywania celów w zakresie 360 stopni) do kierowania rakiet Patriot PAC-3, a także dowodzenia warstwową OPL krótkiego i średniego zasięgu. Ten system jest nadal testowany w USA, przez co - jak zaznaczył gen. Duda - Amerykanie mogą nie być skłonni do jego zaoferowania z uwagi na wymogi procedury Foreign Military Sales. Według Defense News tzw. Milestone C, czyli decyzja o rozpoczęciu fazy produkcyjnej systemu IBCS ma zostać podjęta jesienią tego roku. System ma być rozmieszczony nie później, niż w 2019 roku.

Sekretarz stanu w MON Bartosz Kownacki stwierdził w lutym, że kwota funduszy pierwotnie planowanych na system obrony powietrznej średniego zasięgu była trzykrotnie niższa, niż wartość oferty amerykańskiej w tym zakresie. Z kolei w niedawnym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" stwierdził, że w resorcie obrony nie ma pieniędzy na jednoczesną budowę systemu krótkiego i średniego zasięgu, choć MON jest świadomy, że powinny być dostępne obydwa systemy. Odnosił się do obecnego poziomu wydatków obronnych (ok. 2% PKB). Sektorowy system obrony powietrznej mógłby być szczególnie narażony na oddziaływanie przeciwnika, jeżeli nie byłby wsparty zestawami krótkiego zasięgu.

Czytaj więcej: Brakuje pieniędzy na modernizację. Kownacki: "Bez szans na realizację przy obecnym PKB"

System Patriot został wskazany przez poprzedni rząd w ramach programu Wisła w kwietniu 2015 roku. Podsekretarz stanu w MON Tomasz Szatkowski w wywiadzie dla Defence24.pl odniósł się do kwestii obrony powietrznej wskazując m.in. na proces analizy alternatyw, prowadzony w USA w odniesieniu do stacji radiolokacyjnych. Stwierdził też, że Polska chciałaby pozyskać sprzęt, który będzie "przyszłościowym systemem amerykańskim, ale taki nie jest jeszcze formalnie wprowadzony.". 

Czytaj więcej: Przyśpieszone zakupy tylko za strategiczne korzyści. Szatkowski dla Defence24.pl o decyzji ws. Wisły, audycie MON i zmianach systemu dowodzenia

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama