Reklama

Siły zbrojne

Brakuje pieniędzy na modernizację. Kownacki: "Bez szans na realizację przy obecnym PKB"

Fot. ppor. Robert Suchy/DKS MON
Fot. ppor. Robert Suchy/DKS MON

Sekretarz stanu MON Bartosz Kownacki kolejny raz poddał w wątpliwość opracowany przez poprzedni rząd Program Modernizacji Technicznej. Jak powiedział w rozmowie z dziennikarzem „Rzeczpospolitej”, program jest przeszacowany i nie ma szans na realizację przy obecnym poziomie wzrostu PKB.

Jak wskazał Kownacki, realizacja programu modernizacji tylko w ramach "najpilniejszych i najprostszych" jego elementów, podając jako przykład śmigłowce uderzeniowe i system obrony powietrznej średniego zasięgu "Wisła", doprowadziłaby do całkowitego wyczerpania środków finansowych. Oznacza to, że MON nie miałby już pieniędzy na "artyleryjskie Kraby, Raki, na rakietowy system obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu Narew, który w większości powinien powstawać w kraju".  

"My zakładamy, że przez najbliższe trzy lata mamy do wydania około 32 mld złotych. Po odliczeniu innych wydatków zostanie nam zapewne około 15 mld na modernizację techniczną" - powiedział sekretarz stanu "Rzeczpospolitej"

Przedstawiciel MON zapewnił również w wywiadzie, że program "Wisła" to jeden z kluczowych elementów obronności Polski, które obecnie w kraju nie istnieją. Resort obrony chce rozwijać ten program i to z jak największym udziałem polskiego przemysłu. Zaznaczył jednak, że na pewno nie wystarczy pieniędzy na jednoczesną budowę systemu krótkiego i średniego zasięgu, ale nie zdecydowano jeszcze, który z nich MON uzna za priorytetowy. 

Przy samej redefinicji PMT na pewno wzięte pod uwagę zostaną trzy czynniki: "możliwości budżetowe, wymiana starego sprzętu i interes polskiego przemysłu". Jak zaznacza w wywiadzie Kownacki, nie oznacza to jednak "okrajania programu", który składa się z ok. 800 pozycji. Nie wiadomo jednak kiedy resortowi uda się podjąć jakiekolwiek decyzje, na razie trwa bowiem faza analityczno-koncepcyjna, która poprzedza negocjacje. Dużym problemem, podkreśla Kownacki, jest również myślenie perspektywiczne. Jako przykład podaje sprawę Rosomaka, którego za kilkanaście lat trzeba będzie zastąpić innym pojazdem. Nikt o tym jednak w Polsce jeszcze nie chce myśleć - przekonuje. 

Bartosz Kownacki patrzy również z optymizmem na rozwój polskiego przemysłu obronnego. Jak powiedział "Rzeczpospolitej" polityk, "z przemysłem jest fatalnie", ale "jest on do uratowania". Niezbędne jest do tego odpowiednie wykorzystanie pieniędzy i technologii oraz porzucenie np. prowadzenia prac badawczo-rozwojowych nad produktami, które już istnieją na rynku. Za przykład podaje tu Hutę Stalową Wolę i Kraba. Trzeba "kupić licencję, a potem ją zmieniać, żeby mieć do czynienia z niemal oryginalnym produktem" - podsumowuje Kownacki. 

Gdzie te pieniądze?

Informacje o błędnym oszacowaniu kosztów Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP podał jeszcze w kwietniu minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Według szefa resortu na jego realizację, w przyjętej przez poprzednią władzę postaci, potrzebnych byłoby ok. 235 mld zł. Oznacza to, że cały projekt został niedoszacowany o ok. 100 mld złotych. Tak duża różnica kosztów stawiała pod znakiem zapytania możliwość realizacji PMT w tym kształcie.  

Czytaj więcej: Plan Modernizacji Technicznej trafi do kosza? Szacunki nierealne od początku

Jak mówił szef MON, podczas tworzenia programu miała miejsce "pewnego rodzaju nieodpowiedzialność planistyczna". W konsekwencji np. "powstawały znakomite działa, tylko bez amunicji, bo na amunicję nie wystarczało już pieniędzy". Jednocześnie - jak ocenił - w ubiegłych latach nie wykorzystywano w pełni budżetu przeznaczonego na obronność z powodu - jak mówił - "korupcji i nieudolności aparatu administracyjnego wojska".

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (62)

  1. ziom

    Przynajmniej ta ekipa nie będzie kupować 30 tys tablic Mendelejewa i zbędnych mundurów, bo taka nowa moda. Niestety jesteśmy krajem zrujnowanym przemianami i socjalizmem. Skumulowane po dekadach zaniedbań potrzeby w przemyśle i sprzęcie wojska są gigantyczne, a nasza gospodarka jeszcze nie wytwarza odpowiednio dużych nadwyżek. by to wszystko pokryć. Wypełnienie brakujących kluczowych zdolności to priorytet - dlatego wszystkiego nie da się na raz wymienić. Część starszego sprzętu (czytaj czołgi Twardy i wiele innych) zostanie, o ile jakoś wypełnia swoje zadania. Np dla mnie wymiana dziadowskich, bo dziadowskich, ale spełniających zadania honkerów to fanaberia.

    1. kim1

      Byliśmy krajem zrujnowanym przez socjalizm to po części prawda. Po drugie już od ponad 25 lat mamy ponoć gospodarkę kapitalistyczną. Korea Płd. potrzebowała 30 lat aby stać się silnym gospodarczo krajem. Pytam się ile nam jeszcze lat trzeba? 4? 5? 10? 15? 50? Co jest z nami nie tak, że nie można u nas stworzyć takiej potęgi gospodarczej jak przykład Korei Płd? Pewnie ktoś odpisze, że tam USA pchały technologię, forsę, ale dlaczego tam? Co takiego oni zrobili, że im USA tak pomogło a nam nie chce? Wina rządzących? Inne położenie geograficzne? Brak nam jakiegoś szczęścia?

    2. obserwator absurdów.

      Ale zrobi sobie szarże husarską na SDM, bagatela tylko za mln zł, plus kilka mln na inne zabawy związane z SDM czy 5-6 mln na kabury do starych pistoletów.

  2. Gość

    Polski przemysł zbrojeniowy powinien wchodzić w różnego rodzaju broń rakietową. To ona na dzisiejszym polu działań zbrojnych jest najważniejsza i niemal rozstrzygająca.

  3. tommi

    Bo budowę potęgi Państwa nie zaczyna się od budowy armii jak się na to nie ma pieniędzy. Poprzednicy nic nie zawalili - to zawalił przewrót w 89 r. Od 25 nakłady finansowe na edukację są mizerne niczym w Kongu czy Jemenie - i czego oczekujecie? cudów. Polski przemysł po 25 latach jest w stanie wyprodukować ?..... w zasadzie NIC!!!!!. Bo to że przyjedzie Fiat, WV, czy Toyota - wstawi tu maszyny, opracuje technologię i pokaże jak to robić to jak zysk technologiczny czy jaki rozwój technologiczny ma z tego nasz Kraj. Cyferki rosną bo każdy wyprodukowany samochód to wzrost PKB i eksportu - tylko co to daje PAŃSTWU. - NIC. Po 89 do rządzenia krajem dorwali się TEORETYCY, ludzie nie przygotowani do tego i biedni jak mysz kościelna - a po przeciwnej stronie stanęły koncerny z doświadczeniem i rzeszą prawników - efekt jest jaki widzimy. Nasze dwie POLSKIE flagowe firmy to PESA - gdzie >60% części /w tym najważniejsze silnik, układ sterowania, czy wózki jezdne pochodzą z Niemiec/ czy Solaris / gdzie na modyfikowaną ramę od Neoplana montuje się 90% części z Niemiec/ - i to jest Polski przemysł? Dno i poziom mułu. 40 mln kraj nie potrafi skonstruować NOWOCZESNEGO SILNIKA ELEKTRYCZNEGO czy podwozia do czołgu, o produkcji lufy nie mówiąc. Koreańczycy rozpoczęli dochodzenie do potęgi od ciężkiej pracy, edukacji, inwestycji w naukę i technologię - a jak już każdy z was wie co to jest Samsung; Kia, Hyunday - i w każdym domu w Korei i w wielu domach na świecie jest produkt WYMYŚLONY przez te koncerny to rozpoczęli budowę potęgi militarnej. I też mają wroga u granic dużo bardziej groźnego. A całym pomysłem na budowanie i rządzenie Polska od 20 lat jest - prywatyzacja i manna z UE. I nikogo nie interesuje ile zdolnych ludzi wyjechało za granicę i projektuje dla zagranicznych koncernów czy prowadzi badania na zagranicznych uczelniach. Dlatego Niemcy, Francuzi czy Włosi pracują nad autonomicznymi elektrycznymi samochodami a my w Polsce - KUPUJEMY LICENCJĘ NA PRODUKCJĘ LUFY!!!! I to jest smutna prawda - więc armia będzie silna tylko na papierze. Za 5 lat jak skończy się manna z UE - nie będzie nawet na paliwo do F16.

    1. Figaro > tommi

      Dziękuję ci za ten komentarz.Zgadzam się z nim, tylko od upadku realnego socjalizmu w Polsce upłynęło 4 czerwca bieżącego roku 27 lat - gwoli ścisłości.Dobrze, iż podniosłeś kwestie edukacji, badań naukowych i prac rozwojowych, bo Trzecia Rzeczpospolita Polska wydaje raptem 0,42% PKB na sektor nauki ogółem, gdzie dziś średnia unijna wynosi 2% PKB, a kraje takie jak Szwecja, Niemcy, Finlandia itp., łożą 3% PKB na naukę.Zobrazuje ci to dosadniej.W naszym kraju jest ok. 100 przedsiębiorstw, firm, które regularnie finansują B+R, ale ich roczne nakłady razem wynoszą ok. 180 mln euro, a np. niemiecki VW przeznacza samodzielnie aż 11 mld euro rocznie na ten cel.Myślę, iż to nie wymaga komentarza, a ponadto wiedza, nauka w obecnej Polsce jest traktowana, jak przysłowiowe piąte koło u wozu.Dodam tylko jeszcze, iż w okresie transformacji ustrojowej zlikwidowano w całości lub prawie w całości wiele sektorów gospodarki - 1675 fabryk, zakładów produkcyjnych, przedsiębiorstw, w tym wysokich technologii np. elektronika, informatyka, automatyka itd.Szkoda zdrowia, aby to komentować, ale jeszcze raz dziękuję za twój komentarz w sedno problemu współczesnej Polski.

    2. wiesiek

      Rozwalenie ciągów technologicznych, było majstersztykiem pana Sachsa. Odtąd skazani jesteśmy na import i uzależnieni od dostaw z zewnątrz. OTAKE Polske walczylim........ A raczej geniusze ze styropianu finansowani z zewnątrz.

  4. wiesiek

    Horyzont polityczny to jak dotychczas, 4-8 lat. Horyzont wdrażania jakiegoś systemu zbrojeniowego, koncepcji, to 15-20 lat. Nie ma mozliwości przy ciagłych zmianach personalnych, zrealizowania czegokolwiek. Panowie politycy i generałowie przygotowani sa zawsze do poprzedniej wojny. Jaka będzie ta za lat 20, tego nie wie nikt. W zbrojeniach mozna utopić dowolną kwotę. Więc jeżeli już, powinniśmy ją topić we własnych firmach, nie cudzych.

  5. citizen

    A jak Trump wygra wybory to w ciągu kilku dni od zaprzysiężenia do Sofii, Warszawy, Wilna, Tallina, Rygi, Pragi, Bratysławy, Berlina i Bukaresztu przyjdzie wyzwanie: Realne wydatki na obronność na poziomie 2% PKB albo w takim razie Putin was obroni. Na razie dialogi techniczne były przykrywką dla zwracania środków, które szły tam gdzie iść miały, a to co zostawało szło na niezbędne naprawy tego złomu co jeszcze działał lub emerytury. Poza tym jeśli już dochodziło do jakiegoś zakupu z przyczyn politycznych (zapłata za Mistrale lub przyciszenie zz małym zamówieniem) to sporo przepłacono. Dlatego mamy WL złożone z poradzieckiego złomu i poniemieckiego demobilu, MW w stanie agonalnym, w SP 48 defiladowych F16, a WS bez normalnych helikopterów. Śmiesznie będzie, gdy za rok PiS znacznie podniesie kryteria do 500+, aby móc spełnić minimum Trumpa. Wiem, że gościu jest trochę szalony, ale tylko on (paradoksalnie nawet nie Putin) jest w stanie zmusić Polskę do inwestycji w armię!

  6. FeNi

    i pozamiatane już zmodernizowaliśmy armię jak zwykle czemu się nie dziwię ? brak ciągłości władzy w każdej dziedzinie jak jedni zaplanują drudzy zniszczą i zaczną od koperty numer 2 reorganizacja.... w kopercie nu,er 3 będzie wiadomość do następcy zacznij od reorganizacji...

  7. zLoad

    Pieniadze. Podstawa to wyobraznia. Trzeba widziec CALOSC. Wtedy mozna kierunkowac finansowanie w okreslone miejsca ktore pozwalaja zwydatkowac srodki w maksymalnie efektywny sposob czyli skladac klocki tak aby byly gotowe do polaczenia kiedy juz znajda sie fundusze na calosc (kwestia lat). Wiec idzcie do programistow niech wam wytlumacza. Ale trzeba widziec calosc. Bez tego beda kolejne totalnie bezuzyteczne rosomaki kraby i leopardy(bezuzyteczne dla nas w kazdym razie). Piszac bezuzyteczne pisze o profesjonalnej armii. Zaproponujcie amerykanom sprzedaz najlepszych na swiecie planow z ktorych cos sobie zmontuja - wysmieja was hehe. Najprostszy pojazd zaprojektowany od a do z przez nas jest juz dla przeciwnika SMIERTELNYM zagrozeniem, bo zeby wiedziec do czego jest zdolny, co moze ,co potrafi musialby przesluchac inzynierow to projektujacych. Jak wygladaloby takie przesluchanie - na pewno z intensywny miesiac a na powaznie to musieliby powiedziec kolejne kroki jakie podejmowali w swoich pracach. To jest wlasnie ta roznica miedzy powaznymi armiami a papierowymi tygrysami. Turcja projektuje wlasny czolg - i to juz jest cos, i juz nic nie wjedzie do ich kraju. A na pewno nie bedzie to zaden blitzkrieg tylko ciezkie boje o kazdy metr (o ile im sie uda).

    1. zLoad

      Brak kompatybilnosci z czymkolwiek = BEZPIECZENSTWO. Projektowanie wymaga uzywanie tych samych elementow (tak samo projektowanych) ALE nie laczonych z obca technologia. A co my robimy? Bierzemy rosomaka i tam pchamy co wymyslimy.

  8. podpowiadacz

    ZGADZAM SIĘ Z WCZEŚNIEJSZĄ DIAGNOZĄ PANA MINISTRA, że w pierwszej kolejności NALEŻY UZDROWIĆ SYSTEM POZYSKIWANIA SpW i wtedy pieniążki będą wydawane racjonalnie, a w cenach nie będzie wliczony "lobby", korupcja itp.. Jest na to PROSTA RECEPTA: wiarygodne potwierdzone dokumentami sukcesy odniesione przez produkty (zwłaszcza jeżeli są kompleksowe oraz innowacyjne i posiadają znaczące wyróżnienia, nagrody, certyfikaty i liczące się opinie), referencje zwłaszcza eksploatacyjne, rezultaty wieloletnich sprawdzeń, badań, testów i wreszcie co najmniej próbki wyrobów na etapie ofert (a więc wiarygodne argumenty techniczne a nie inne). A tak to dotychczasowy system nabywania SpW żywi głównie nielegalnych lobbystów, sprzyja korupcji i mataczeniu, preferuje miernych wykonawców i mierne wyroby najlepiej nabywane za najniższą cenę itp.

    1. ja

      Poprzednicy opracowali plan modernizacji. Wycenili go. Fakt, że złotówka była troszkę silniejsza. Dziś jest słabsza. Przychodzą następcy, ci sami , którzy przez lata zarzucali budowanie najdroższych w Europie autostrad, marnotrawienie pieniędzy, niekompetencję i korupcję poprzednikom. Po czym wywalają wszystko do kosza i mówią, że będzie to WIĘCEJ KOSZTOWAŁO !!! Jeśli chcesz dostrzec gdzieś korupcję jest jest ona oczywista , jak na patelni. Im słomiany miś jest droższy tym lepsza prowizja Przypomniała mi się taka anegdota z czasów Imperium Rzymskiego: Przychodzą do Cesarza poddani z jednej z prowincji i mówią, że Namiestnik oszukuje na podatkach, kradnie i jest skorumpowany. Cesarz na to: Wiem, że kradnie, ale zrozumcie, on jest Namiestnikiem już od 20 lat i zdążył się nasycić. Jeżeli go zmienię to nowy będzie kradł znacznie więcej......

  9. zLoad

    Pieniadze nie sa problemem w 36 milionowym kraju a racjonalnosc ich wydatkowania. Czy K zauwazyl co robi CBA? Ogromne wycieki srodkow sa a nie ze "nie ma pieniedzy"

    1. Duda

      zLoad cba-centralne biuro antykorupcyjne.od tego sa zeby wchodzic do instytucji morzadowych i spolek panstwa w celu weryfikacji "nie jasnosci " finansowych.

  10. Marco

    Po pierwsze,nie należy krytykować obecnej władzy za to,że...mówi prawdę.Wszystkie główne programy modernizacyjne, "zarysowne" za PO, były delikatnie mówiąc niedoszacowane i oparte na PR(w tym PO-PSL zawsze byli mocni).Proszę wszystkich,którzy teraz podnoszą larum,by zapoznali się z wieloma wypowiedziami gen.Skrzypczaka(v-ce min. MON za czasów PO),na temat programów modernizacji i oczywistym już wówczas brakiem środków na największe z nich.Sprowadzanie wszystkiego do 500 plus czy budowy OT,jest średnio trafne...

    1. ja

      A skąd wiesz która władza i kiedy mówi prawdę?????????????????????????????????????????

    2. zLoad

      Twierdzisz ze mialy byc realizowane hehehheheheh

  11. bob

    kłamali cały czas od początku, że będzie 3%, powiększenie armii, nowy sprzęt itd.

    1. Kolo

      Kto kłamał? Zastanów się co piszesz, i nie powielaj opozycyjnej propagandy. Armia jest powiększana. Nowy sprzęt będzie, cześć już zamówiona. 3% nikt nie obiecywał. Ten rząd przynajmniej coś robi, bo poprzedni zajmował się tylko politycznym marketingiem i laniem wody.

    2. zLoad

      Klamali bo nie chca wydac pieniedzy polskiego podatnika na sprzet z zagranicy czy tez klepany z obcych planow? Pisze ze miales nadzieje zarobic ;)

  12. rezerwista

    Nie bronię PO, ale jak się tworzy bezwartościową i nie potrzebną obecnie OT to takie są skutki.

    1. zLoad

      Jakos trzeba nauczyc spoleczenstwo obycia z bronia (mam nadzieje pierwszy krok do powszechnego dostepu)

  13. bolo

    Kupowanie węgla z kasy MON to korupcja czy nieudolność?

    1. zLoad

      Desperackie kroki ktore domyslam sie trzeba bylo podjac. Takie decyzje nie sa dla NIKOGO przyjemne

  14. daro

    O tym że plan modernizacji jest przeszacowany czytałem już ponad dwa lata temu na tym portalu i podobnych, ale poprzednia władza nabierała wody w usta uprawiając radosny marketing przedwyborczy. Obecna władza korzysta z okazji by dokopać poprzednikom. Jest to całkowicie normalne i słuszne. Może wreszcie zacznie się urealnienie wydatków, myślę że każdy z programów które były w szumnym planie zostanie zrealizowany w zakresie 10-70%, być może kilka strategicznych programów będzie w 100%. Obecna władza, mam nadzieję ustali co jest priorytetem i zostanie zrealizowane w 70% a co może poczekać i dostanie 10%. Czy to będą słuszne wybory to zobaczymy, oceny na pewno będą rozbieżne. Zapewne część sprzętu będzie po prostu modernizowana itd. Myślę że przykładowo nowych BWP nie będzie 1000szt. ale najwyżej 400-600, modernizacja artylerii i tak była ilościowo skromna więc zakładam, że zrealizują minimum 70%, chociaż nie wykluczałbym tutaj 100% ze względu na to że są już z grubsza gotowe (poza Homarem) do produkcji w Polsce, zobaczymy czy na Homara kupią licencję i ile wyrzutni powstanie. Myślę że w planie śmigłowcowym realizacja będzie na poziomie 50% a reszta będzie modernizowana/ remotoryzacja itp. o ile będą to umiarkowane koszty wobec nabycia nowych maszyn. Marynarka Wojenna na pewno otrzyma główne okręty bo za 13 mld da się sporo kupić, a deklarowała nowa władza że tyle przeznaczy.

    1. KrzysiekS

      Kownacki podoba mi się mówi prawdę to nie znaczy że cała modernizacja leży tylko będzie urealniana czytaj rozciągnięta w czasie. Ważne jest tylko żeby była robiona z głowa i po z konsekwencją.

    2. kapralek

      priorytety obecnej władzy piszą się w Moskwie, PMT do kosza a w Polsce zamiast armii pospolite ruszenie z kosami na sztorc, na Kremlu odbijają szampany...

  15. Radek79

    Lepiej rozdać 20 mld w postaci 500+ niż wydawać na bezpieczenstwo.Te całe gadanie o wojnach i agresywnej Rosji to coraz bardziej wygląda na jakieś dziwne demagogie.Lepiej kupić wyborców bo wojny i tak nie budziet.

  16. DARO

    Panie Ministrze, przy środkach finansowych, którymi dysponujemy i obecnej sytuacji geopolitycznej należy skupić się na: 1. Wisła- lecz w ograniczonym zakresie np 3-4 baterie 2. strategiczny HOMAR!!! 3. kontynuacja kraba+ przynajmniej tyle samo kryla 4. program Pirat!!! 5. ciężki bwp (pływającym bwp będzie rosomak z ppk spike) Reszta, mimo że bardzo ważna- czyli narew, kruk, wielozadaniowe śmiglaki, marynarka wojenna, żmije, mustangi - mimo że bardzo ważne to niestety muszą poczekać.

    1. KrzysiekS

      Daro będzie trochę inaczej w pierwszej kolejności powinno być OPL i tu się zgadzamy. reszta to będzie zależała od inwestycji w Polski przemysł i to będzie kolejność realizowanych programów. Czytaj między wierszami.

  17. Boczek

    Jedna uwaga dla wszystkich, którzy chcą zarzucić M+C i zapominają o jednym - MW jest pewną formą OPL dla wybrzeża. M+C mają potencjał do przenoszenia do 192 efektorów - a nawet aż do 384 - o zasięgu do 50 km.

  18. www

    emdras: Jeżeli 500zł jest dla Ciebie powodem aby mieć dziecko to gratulują. A i zerknij na kwitek wypłaty, zus po stronie pracodawcy i na paragon w sklepie. To zobaczysz dlaczego ludzie nie mają pieniędzy.

  19. endras1

    Bez tego 500+ to sobie niedługo do kraju ( do pracy oraz obsługi sprzętu wojskowego ściągniecie ) muslimów bo wasze żony będą miały wymówkę finansową aby nie rodzić.Taka jest prawda i to boli więc nie piszcie głupot.

  20. do rob i tym podobnych

    Bo widzicie drodzy koledzy wszelkiej maści socjaliści a taką partią jest PIS bo po ekonomii ich sadzić a nie po hasłach bóg honor ojczyzna. 500+ to socjal jak cała reszta. No więc wszelkiej maści socjaliści bardzo się dziwią jak im się kończą cudze pieniądze. Tak było w Gracji i tak chciałbym napisać tak będzie u nas - tyle że u nas to tych pieniędzy nigdy nie było - już ich nie ma.

  21. Do rob

    rob ty umiesz liczyć? 500+ to 19 mld w 2016 a potem 23 mld każdego roku. Podatek bankowy to 2-3 mld (gór bo wpływy są mniejsze o 50% niż zakładano) - widzisz różnice ja rozumie że ktoś kocha nową jedynie słuszną władzę ale licz i myśl to nie boli. A ten podatek bankowy zapłacisz ty i ja. Tylko nie pisz że do tego trzeba jeszcze wziąć podatek od handlu bo to tylko 3-5 mld (a wpływ pewnie będą 50% z tego) - a różnica z czego ma być? To nie polityka to matematyka.

  22. mobile4you

    Jak za priorytety uważa się Obronę Terytorialną i zwiększenie liczebności armii o 50% to na sprzęt nie ma już pieniędzy. Będzie jak u ruskich jeden dostanie karabin a drugi naboje ...

    1. kim1

      W tej chwili to nam brakuje i tego i tamtego. Więc oby nie było gorzej. Np. zdobywanie broni na przeciwniku.

  23. 9b2c

    PiS zamiast modernizować armię rozdaje po 500zł. Koszt tego programu to ponad 20 miliardów złotych. To więcej niż roczny budżet na modernizację armii. Mogli powiedzieć przed wyborami skąd wezmą pieniądze na socjalne rozdawnictwo. Wtedy by dostali dużo więcej głosów. Może nawet większość Konstytucyjną bo zagłosowałoby dodatkowo całe polskie LEWACTWO, które od lat mówi, że trzeba pogonić Amerykanów, zlikwidować armię i rozdać pieniądze dla "głodujących" dzieci i na edukację. PIS robi dokładnie to co od lat postuluje LEWACTWO! Kosztem armii rozdają pieniądze i robią kosztowną reformę edukacji.

  24. gg

    obecne problemy to wynik zaniedban ostatnich 20 lat i nic dziwnego, ze kolderka za krotka. Nie bedzie inaczej jak beda programy typu Gawron, czyli kupa kasy w bloto i nie ma winnych.

    1. dropik

      Masz rację. W pewnym sensie bo w domyśle sugerujesz, że to wina rządzących przez ostanie 20 lat. Niby racja, ale startowaliśmy po totalnym bankructwie, w czasach kiedy zapanowało rozbrojenie i cięzko było oczekiwać , że zaczniemy nagle wydawać jakieś gigantyczne kwoty na niepotrzebne uzbrojenie, gdy tymczasem brakowało na wszystko. To nie była wcale zła decyzje. Niestety były też złe , przede wszystkim w obszarze systemu emerytalnego : wypychanie ludzi na emerytur, olbrzymie dopłaty emerytur górników i rolników. To są sumy porównywalne z budzetem monu.

    2. jacek

      Gawron to kilkaset milionów. Armii to nie zbawi. Prawda jest taka, że budżet MON od zawsze był traktowany jako rezerwa budżetowa. Zawsze się trafiły jakieś wydatki, przywileje emerytalne, klęski żywiołowe, kryzysy gospodarcze czy strajki różnych grup społecznych chcących pieniędzy.... Teraz PIS robi to samo. Kasa pójdzie na 500 +...... a wojsko sobie poczeka. Żadnej wojny i tak nie będzie.

  25. fefe

    Powiem tyle największym pitoleniem to się popisuje obecny rząd !!! Chcą zwiększyć liczebność wojska o 50% , podczas gdy fundusze na utrzymanie wojska tylko w małej części idą na jak że potzrzebną modernizacje techniczną ponieważ lwia część pieniędzy idzie na wypłaty emerytur i pensji !!! A oni jeszcze bardziej chcą nasilić ten problem , WP brakuje wyposażenia!!! Co oni sobie myślą że żołnierze z berylami w ręku obronią nas przed ruskimi ?? Cyba tak jak w 39 z szabelką na czołgi ?? Nie tylko wydawać pieniądze ale wydawać efektywnie tak aby potencjał wojska rósł a nie efektownie np na jakieś latające cudeńka z napisem jułesej ( nie przecze że f35 czy apacz by się nie przydał ) ale zamiast pchać kase w tak drogie sprzęty można zamówić więcej krabów u nas a nie pchać innym kase do kieszeń , Karabinów snajperskich i kontr snajperskich jest śladowa ilość a powinno być bardzo dużo to nie są jakieś gigantyczne sumy , kamizelki kuloodporne , zamiast żmiji czy innych rumaków powinni iść po bandzie i kupić co najmniej z 500 samochodów opancerzonych 4X4 z wyrzutniami przeciwpancernymi coś jak u ruskich plus na maxa qadów i tyle koniec kropka a nie rozdrabniać się wystarczy rosomak i jeden typ terenówki 4x4 lekko opancerzonej i qady i koniec kropka a oni po 100 szt kilka rodzajów 4x4 chcą kupować i to bez uzbrojenia , bez uzbrojenia to niech sobie toyot hilux kupią taniej i lepiej.

    1. kim1

      Napisze tak, pamiętam za młodu za komuny w sklepach było mniej towaru niż teraz ale na wojsko pieniędzy nie brakowało. Teraz Polska niby "bogaty kraj" w sklepach towaru nie braku ale na wojsko pieniędzy nie ma . Ktoś mi wyjaśni ten paradoks? Przecież niby mamy demokrację, kapitalizm, gospodarkę rynkową. To jak to jest z pieniędzmi państwowymi? Gdzie one są i na co się je wydaje?

Reklama