Reklama

Siły zbrojne

Gen. Jabłoński: bataliony Abramsów będą maksymalnie samodzielne [WIDEO]

Gen. Dyw. Maciej Jabłoński
Autor. Maciej Szopa/Defence24

Gen. dyw. Maciej Jabłoński, Inspektor Wojsk Lądowych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, ocenia zakup czołgów M1A2 SEP v.3 jako czynnik, który znacząco wzmocni potencjał bojowy Wojsk Lądowych, znaczący czynnik odstraszania, a w razie agresji militarnej nieprzyjaciela – jej odparcia i zwycięstwa.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Generał i pełnomocnik ds. pozyskania czołgów określił moment podpisania zakupu na Abramsy jako „wielki dzień". Zgodnie z zapisami podpisanej dziś umowy na zakup 250 czołgów Abrams, kupowane są również zdolności zabezpieczenia pododdziałów Abramsów w również pakiet logistyczny, zgodnie z którym pozyskane zostaną „wozy logistyczne, instalacje, urządzenia prowadzące do sprowadzenia obsług logistycznych do najniższego szczebla, tak aby bataliony Abramsów były maksymalnie samodzielne".

Czytaj też

Pakiet inżynieryjny ma zawierać pozyskanie urządzeń, pojazdów inżynieryjnych, które „wyzwolą swobodę manewru" czołgów Abrams i pozwolą na operowanie w trudnym terenie występującym w Polsce. Pozwoli też na pokonywanie zapór przeciwnika, w tym zapór minowych.

Reklama

Pakiet wsparcia dowodzenia to nie tylko komunikacja między wozami ale też „zdolność tworzenia wspólnej świadomości operacyjnej i  przede wszystkim zdolność komunikacji wieloaspektowej z obecnie używanymi w Wojskach Lądowych systemami wsparcia dowodzenia szczebla brygada/dywizja.

Pakiet ten to także zdolność komunikacji z innymi platformami w WL jak i pakiet zapewniający pełną interoperacyjność „z sojusznikami w tym przede wszytkim z wojskami amerykańskimi".

Czytaj też

Pakiet szkoleniowy pokrywa pozyskanie urządzeń treningowych, symulacyjnych, w które będą wyposażone centra szkolenia Abrams jak i również bezpośrednio pododdziały bojowe. Umożliwi też systemowe szkolenie i przygotowanie załóg czołgów, instruktorów oraz personelu technicznego.

Już w tym miesiącu pod koniec kwietnia zostanie zainaugurowane szkolenie, co będzie możliwe dzięki wsparciu dowódcy 5 Korpusu US Army. W czerwcu zacznie działać Akademia Szkolenia Abrams, która będzie działała 28 wypożyczonych czołgach Abrams „specjalnie przeznaczonych do tego celu".

Czytaj też

Z kolei w ramach pakietu amunicyjnego pozyskane mają zostać najnowsze generacje amunicji w tym „przeciwpancerna podkalibrowa najnowszej generacji, amunicja programowalna wielozadaniowa". Polskie czołgi Abrams będą miały też możliwość używania amunicji do czołgów Leopard oraz amunicji produkcji polskiej. Pozyskanie czołgów M1A2 SEP V3 to wielkie otwarcie dla Wojsk Lądowych, perspektywy na przyszłość i zwiększenie potencjału bojowego – podsumował generał Jabłoński.

Umowę podpisał szef MON Mariusz Błaszczak, jest procedowana w trybie międzyrządowym (FMS). Obejmuje ona 250 czołgów M1A2 Abrams w najnowszej wersji SEPv3, a także pojazdy wsparcia, w tym 26 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules i 17 mostów samobieżnych M1110 Joint Assault Bridge. Wraz z czołgami mają być pozyskane pakiet logistyczny, szkoleniowy, symulatory oraz amunicja. Wartość umowy to około 4,75 mld dolarów, czyli 20,02 mld złotych netto po obecnym kursie. Maksymalna kwota transakcji była notyfikowana na poziomie 6 mld USD.

Czytaj też

Obejmuje ona 250 czołgów M1A2 Abrams w najnowszej wersji SEPv3, a także pojazdy wsparcia, w tym wozy zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules (26) i mosty samobieżne M1110 Joint Assault Bridge (17). Wraz z czołgami mają być pozyskane pakiet logistyczny, szkoleniowy, symulatory oraz amunicja. Jak powiedział Defence24.pl rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek, umowa zawiera opcję na amunicję nowej generacji: programowalną XM1147 oraz podkalibrową nowej generacji KEW-A4. Wartość umowy to około 4,75 mld dolarów, czyli 20,02 mld złotych netto po obecnym kursie.

Pierwsze 28 czołgów zostanie przekazanych w bieżącym roku ze składów US Army, z przeznaczeniem do szkolenia, będą to wozy w wersji M1A2 SEPv2. Z kolei dostawy wozów w docelowej konfiguracji mają rozpocząć się w 2025 i zakończyć w 2026 roku, przy czym trwają rozmowy na temat przyspieszania rozpoczęcia dostaw docelowych wozów.

Reklama

Komentarze (23)

  1. guru

    Nigdy nie byłem nadmiernym zwolennikiem czołgów i obrazki z Ukrainy mnie w tym poglądzie utwierdzają. Pewnie nie jest to cała prawda, ale wygląda na to, że czołgi służą raczej jako tarcza strzelnicza dla operatorów ppk, artylerii i dronów.. Jest dość znany film z Mariupola w którym wóz bojowy piechoty, prawdopodobnie BMP-2, kilkoma seriami z działka 30 mm niszczy czołg rosyjski ze znacznej odległości. Widać na nim, że część pocisków odbija się widowiskowo od pancerza, ale ostatecznie czołg nie przeżywa tego ataku. Czołg nawet nie odpowiedział ogniem. Prawdopodobnie pierwsze pociski uszkodziły łożyska wieży lub dowódca zarzucony gradem wybuchających pocisków nie był w stanie obrócić wieży w kierunku napastnika. Możliwe, że pierwsze serie uszkodziły przyrządy obserwacyjne i celownicze. Małokalibrowe działko wygrało z potężnym czołgiem

  2. vivek

    Idź pan do Rosji z tym batalionem

  3. ito

    Wyjątkowo zły zakup, który będzie polką armie kosztował ciężkie kłopoty- finansowe i organizacyjne. Leopardy, jako typ funkcjonujący już w WP problemów organizacyjnych stworzyłby dziesiątą część, a i finansowo byłby mniej obciążający. Ale nie jest hamerikanski. Natomiast "samodzielnie" jednostka czołgów może najwyżej zginąć- żeby porządnie działała musi być obudowana masą wsparcia. W polskich realiach- Abramsy będziemy mieli, ale jakichś dziadowskich uszczelek po dolarze sztuka zabraknie, bo nie zostaną zamówione i cała "pancerna pięść" polskiej armii okaże się warta tyle, co złom.

  4. Fircyk

    Kiedy one będą samodzielne? I czy w ogóle? Służyłem w wojskach pancernych choć nie na czołgach. Batalion czołgów z definicji nie może być samodzielny. Wymaga wozów zabezpieczenia technicznego, logistycznego, piechoty zmot. osłaniającej tenże batalion i obrony plot. Na dodatek czołg, który pali 1450l/100km i to dobrej drodze to wymaga chyba 2 cystern po 6000L. Kupiono coś co bedzie trumną polskiej zbrojenówki, przez 7 lat ta opcja polityczna nie zrobiła nic co by wzmocniło polską armię. Aha te samodzielne bataliony to w 2025 co nie?

    1. Prezes Polski

      Bastion czołgów będzie samodzielny, jeżeli w jego skład wejdą odpowiednie jednostki wsparcia, czyli np. wozy zabezpieczenia technicznego, cysterny, obrona plot, wozy amunicyjne. A Abrams pali na dobrej drodze ok. 400-450l/100.

    2. Fircyk

      Widzę Prezes Polski w wojsku nie był, a przynajmniej nie w polskim. Zużycie paliwa w czołgu Abrams wg danych z testów porównawczych prowadzonych w Szwecji w latach 90. (przetarg wygrał Leopard 2I, lokalnie standaryzowany jako Strv 122) zużywał przeciętnie 148 litrów paliwa na 10 km. Dla porównania, Leopard 2I z silnikiem MTU MB873 o tej samej mocy zużywał zaledwie 72 litry na 10 km (pokonane trasy wyniosły odpowiednio 3800 i 3730 km, zużycie całkowite paliwa 56 488 i 26 874 litry) 50 Abramsów na baon to 200 żołnierzy. Do tego doliczmy obsługę o której pisalem, nawet bez piechoty osłaniającej - robi się solidny pułk.

    3. El Ninio

      Produkować czołgi w polsce powiadasz? Zajć do sklepu z bronią i zapytaj o polską amunicję 9 para czy 5.56 nato albo 7.62 nato nie mówiąc już o 8.58 (0.338).... Zobacz ile jest polskich części w krabie czy w nowym borsuku... Polska powinna wprowadzać ambitne plany w zbrojeniówce zaczynając od tak oczywistych rzeczy jak amunicja (tu ma szanse w 100%) i starać się dogonić czołówkę a potem rozszerzać swój asortyment.... Bo co z tego że będziemy produkować coś co bedzie skladakiem.... a potem kupować amo nawet do podstawowej broni żołnierza...

  5. Darek S.

    Może i budżet mamy większy, tylko kto pójdzie wojować z Ruskimi. Przecież 93 % naszej populacji uważa patriotów, którzy gotowi by pójść walczyć w obronie ojczyzny za durniów i wyśmiewa się z nich. Ja na pewno nie dam się zabić w obronie tych wszystkich ludzi, którzy Marsz Niepodległości uważają za organizację faszystowską i szydzą z tych ludzi uważając ich za idiotów. Zapraszam wyznawców prawdy objawianej w TVN, niech chwycą za broń i bronią tego kraju, jak przyjdzie potrzeba. Nasza obrona w wykonaniu naszego społeczeństwa wyglądać będzie podobnie do obrony Krymu z 2014 roku. Mogę się założyć. Różnica potencjału między Rosją i Polską teraz, jest większa niż w 1939 r między Polską, a Niemcami. Dostaniemy taki łomot, że wstyd będzie na całe wieki, po tym co pokazali teraz Ukraińcy.

    1. Jameson

      Brawo Ty, na razie Ci co się śmiali z Waszego marszu pomagają imigrantom, a prawica w postaci Kaji Godek rozdaje im ulotki antyaborcyjne. Przypomnij sobie kogo tam zapraszaliście na ten marsz? Połowa to wielbiciele Putina z Fideszu i im podobne towarzystwo, także czasem lepiej nie pisać nic, jak masz wypisywać głupoty lub się sam pogrążać.

  6. gazek

    Zupełnie zbędny zakup, a w zasadzie marnotrawstwo pieniędzy. Mamy bowiem prawie 500 czołgów na w miarę przyzwoitym poziomie (Leopardy i Twarde). Do tego, rola czołgu na współczesnym polu walki obronnej powinna być jednak ograniczona. Nie możemy bowiem walczyć czołg vs czołg, tylko powinniśmy niszczyć czołgi wroga asymetrycznie: artylerią, dronami oraz ppk. Zatem należałoby w pierwszej kolejności zaopatrzyć się właśnie w taką broń (artyleria, drony oraz ppk). Kupowanie jeszcze więcej czołgów przy licznych i kluczowych brakach w uzbrojeniu naszej armii (min OPL), to po prostu głupota lub nawet sabotaż.

    1. Jameson

      Zgadza się, kolejny zakup ku uciesze gawiedzi, ale nie wojskowych.

  7. vivek

    Generał samodzielny z Chełma 6dni i kicha To on dowodził w tych słynnych manewrach Poddaj się chłopie

  8. sparrow88

    Korea oferowała swoje K2 razem z transferem technologii już w 2017. Gdyby wtedy o tym pomyślano zamiast wywalać pieniądze na 500+ to byłoby na 2026 tak jak Abramsy, za to produkowane w Polsce

  9. Xzibit

    A jak ten pan nosi beret ?? orzełek to prawie leży :)

  10. Snayper__

    W Abramsach powinien być FONET od WB.

    1. Hamak

      I koniecznie dzialka 23mm plus Pioruny.

    2. Stary_sternik

      Popieram. Myślę, że to nie problem skoro Amerykanie mają licencję na Fonet. Gorzej z systemem zarządzania i dowodzenia Abramkami.

    3. Akademik Walenkin

      @Hamak. A dlaczego miałby nie być FONET od WB kiedy naście tysięcy wozów bojowych w USA ma coś na licencji od WB?

  11. Laky

    Brawo!a teraz z Koreańczykami iść w K3 😉😂

  12. as karo

    Dostawy Abramsów mają rozpocząć się w 2025... Za 3 lata... Bez komentarza. Po prostu skandal.

  13. Stary_sternik

    Rupert, polska armia nawet nie leżała koło ukraińskiej. Gdyby to był konflikt Polska-Ukraina to Ukraińcy roznieśliby nas w kilka dni. Natomiast pomoc ze strony wszystkich świętych nie ma żadnego związku z NATO. To jest sprawa sterowana DUUŻO WYŻEJ niż NATO. Ktoś ma interes w utrzymaniu wpływów na Ukrainie i ten ktoś jest tak wpływowy, że może rozkazywać prezydentom i premierom całego zachodniego świata.

  14. inżynier zbrojmistrz

    Nie rozumiem komentarza gen.Jabłońskiego.Czy tylko Abramek ma możliwość działań w sieci interoperacyjnej? Leoś czy Teciak nie mogą? Przecież to nie zależy od czołgu, tylko od tego czy taki system jest zaaplikowony. Natomiast jesteśmy jakimś wyjątkiem na świecie - jesteśmy jedyną armią, która ma 3 różne typy czołgów, z różnymi silnikami, logistyką,,cz.zam., ,opto i nokto,symulatorami, etc. W przypadku konfliktu okaże się,że Abramki będą jedynie obciążeniem.

    1. Rybniak

      W przypadku konfliktu obciążeniem będą T72. Osobiście uważam że najpierw mogli zacząć od obrony przeciwlotniczej, ale mimo wszystko bardzo dobra decyzja. Co do 3 różnych typów to w dzisiejszych czasach podstawą jest nie uzależniać się od jednego dostawcy. Wyobraź sobie wojnę z Niemcami za 5 lat. i co wtedy z zaopatrzeniem do Leopardów? Albo prościej, otwórz firmę i uzależnij się od jednego dostawcy, w razie "W" Twój dostawca padnie... i co wtedy stanie się z Twoją firmą? Polska powinna cisnąć w Amerykański sprzęt, jest drogi, ale technologia robi różnicę i dzisiaj to widać,

    2. Rupert

      Polska niedługo wycofa T-72 i PT-91. Leopardy są modernizowane do standardu 2PL. Do tego Abramsy i Leopardy 2A5. Żaden problem z logistyką i serwisem. WIele typów tego samego typu uzbrojenia to nic dziwnego. Indie, Tajwan. Egipt ma kilka typów samolotów z Francji, USA czy Rosji.

    3. Alaris

      No faktycznie jedyną. Pomijając Egipt, obie Koree, Tajwan, Indie, Chiny, Ukrainę, Rosję, Pakistan, Syrię, Japonię i kilkanaście innych krajów. Okres przejściowy jest nieunikniony,bez względu na konstrukcję jaką wybierzemy. I nie, Teciaki nie mogą być sieciocentryczne przez ograniczenia konstrukcyjne. A na Leopardy czekalibyśmy kilkanaście lat a i tak dostalibyśmy maszyny gorsze od M1.

  15. Prezes Polski

    Czyli przez najbliższe trzy lata będziemy mieli te 28 szt. sep2? Jakieś jaja chyba.

    1. Otas

      256 Abramsów dla Polski w 6 lat ... 44 Leopardy 2A4HU dla Węgier w 7 lat. Ty myślisz, ze oni czołgi trzymają na półkach jak w markecie? Nasza dostawa jest dosłownie EKSPRESOWA.

    2. grzegorzCQ

      Dobrze ze to napisałe. Niektorzy krytykują zakup Abramsów a nie biorą pod uwagi ze 250 czołgow otrzymamy w 5 lat. To jest ekspresowe tempo. Na dostarczenie 250 Leopardów 2A7 czekalibysmy pewnie conajmniej drugie tyle.

    3. POLAK

      Jakie 6 lat 4 lata nie całe bo mamy kwiecień na 250 z czego 28 w tym roku a pozostałe lata po pinad 50 na rok

  16. PA

    Rzeczywiście Polska ma w tej chwili długi nieporównywalnie większe w stosunku do warunków do gierkowskich. Ale ma nieporównywalnie większy potencjał ekonomiczny i rozwojowy czego nie są nawet w stanie osłabić błędy gospodarcze pisowskiej ekipy. Stać nas jeszcze na zakup sporej ilości dobrej broni.

  17. Harry

    Pamiętam, pamiętam, tę samodzielność sprzed 25 lat na Nowej Dębie,jako przeciwlotnikowi kazali mi siedzieć w lesie, bo będę przeszkadzał w natarciu czołgów, a trybuna pełna i widzę, że się podejście nie zmienia ...

  18. DA(łn)VIEN

    Dobrze,że Rosja dostaje łomot...tylko to nas uratowało.

    1. Rupert

      No Polska nawet dzisiaj ma więcej nowoczesnego uzbrojenia zachodniego niż Ukraina(nie mówię o tych wszystkich dostawach do Ukrainy w czasie wojny). Polska ma też znacznie większy budżet obronny i jest w NATO, Skoro Ukraina niebędąca w NATO, otrzymuje taką ogromną pomoc, to chyba jasne, że w przypadku Polski było by to na jeszcze większą skalę. A jak modernizacja będzie szła sprawnie, to już nigdy żadnego rosyjskiego żołnierza na polskiej ziemi nikt nie zobaczy. Potencjał odstraszania musi być duży, i Polskę na to stać.

    2. Hamak

      Faktycznie stac. Inflacja szaleje. Dlug gigantyczny. Ile masz lat? 5?

    3. grzegorzCQ

      Wg niektorych np. Bartosiaka mogło być tak że zdobycie Kijowa to był 1 etap operacji a 2 etapem mogła być demonstrajca sily wobec Polski i krajów bałtyckich. NIe znamy planów Rosji, nie wiemy co siedzi w głowie Putina ale patrząc na to co wyprawia to myślę ze jest to bardzo prawdopodobne. Ukraińcy uratowali nam skórę broniąc Kijowa. To było kluczowe. Dzięki temu ze Ukraina walczy i sie nie poddała to Polska ma czas na szybkie zakupy i modernizację armii. Oby była zgoda polityczna miedzy wszystkimi partiami i oby Polska tego czasu nie zmarnowała bo w przeciwnym razie to my będziemy mordowani a kobiety gwałcone jak na Ukrainie jesli Ukraina zostanie pokonana..

  19. grzegorzCQ

    Biden w Warszawie powiedział, musicie sie przygotować na lata wojny. Wielu generałów mówi że ta wojna na Ukrainie nie skończy się szybko i potrwa lata. Musimy się zbroić teraz, potrzebujemy czołgów teraz a nie za 10 lat, za 10 lat to moze Polski ani Europy nie będzie. Dlatego zapadłą polityczna decyzja aby zakupy dla wojska robić w USA bo tylko oni mogą w miarę szybko dostarczyć broń do wojska polskiego.

  20. Zenek

    A miał to być zakup z półki, bardzo szybki. Dlatego wybrano Abramsy. Znów pic na wodę. Ani szybko, ani nowe.

  21. Greedo

    Najlepsza wiadomość, to , że już zaczną szkolenie. Sprzęt możemy intereancyjnie odebrać lecz załóg z dnia na dzień nie przeszkolimy. Jedyne co, to uważam , że nie powinniśmy zaczynać przezbrajania od świeżo co przeszkolonych pancerniaków na czołgi Leopard a raczej od jednostki w Żurawicy i Lublinie bo tam są cięgle stare T-72m1

  22. Antonioo

    Przez samodzielność uważam, że będą z czołgami mobilne środki obrony przeciwlotniczej o zasięgu >12 km

  23. Był czas_3 dekady

    A co je obroni przed dronami z marszu? Ciągniona armatka 2x23mm?

Reklama