Reklama

Siły zbrojne

Polska kupiła Abramsy za 20 miliardów

Podpisanie umowy na zakup czołgów M1A2 Abrams
Autor. Robert Suchy/Defence24.pl

Szef MON Mariusz Błaszczak podpisał umowę na zakup 250 czołgów M1A2 Abrams SEPv3. Wartość umowy to około 4,75 mld dolarów netto. Pierwsze 28 wozów, ze składów US Army, zostaną przekazane Siłom Zbrojnym RP jeszcze w tym roku, by móc rozpocząć proces szkolenia. Dostawy zakończą się w 2026 roku.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Umowę podpisał szef MON Mariusz Błaszczak, jest procedowana w trybie międzyrządowym (FMS). Obejmuje ona 250 czołgów M1A2 Abrams w najnowszej wersji SEPv3, a także pojazdy wsparcia, w tym wozy zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules (26) i mosty samobieżne M1110 Joint Assault Bridge (17). Wraz z czołgami mają być pozyskane pakiet logistyczny, szkoleniowy, symulatory oraz amunicja - w pierwszej kolejności podkalibrowa KEW-A1 oraz kumulacyjna-wielozadadniowa M830A1 MP-T, jak i ćwiczebna. Jak powiedział Defence24.pl rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek, umowa zawiera opcję na amunicję nowej generacji: programowalną XM1147 oraz podkalibrową nowej generacji KEW-A4 (oba typy są wciąż rozwijane). Wartość umowy to około 4,75 mld dolarów, czyli 20,02 mld złotych netto po obecnym kursie. Maksymalna kwota transakcji była notyfikowana na poziomie 6 mld USD.

YouTube cover video

Pierwsze 28 czołgów zostanie przekazanych w bieżącym roku ze składów US Army, z przeznaczeniem do szkolenia, będą to wozy w wersji M1A2 SEPv2. Z kolei dostawy wozów w docelowej konfiguracji mają rozpocząć się w 2025 i zakończyć w 2026 roku, przy czym trwają rozmowy na temat przyspieszania rozpoczęcia dostaw docelowych wozów. Jak zaznaczył ppłk Płatek, będą one od początku dostosowane do prowadzenia ognia niemiecką amunicją podkalibrową DM-63A1.

Reklama

Szef MON Mariusz Błaszczak podkreślił, że podpisanie umowy było możliwe dzięki przyjęciu uchwały Rady Ministrów i wsparciu wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Był to pierwszy etap procesu wzmacniania zdolności obronnych Wojska Polskiego, drugim jest nowa ustawa o obronie Ojczyzny.

Ambasador USA w Polsce Mark Brzeziński stwierdził z kolei, że stosunki polsko-amerykańskie są najsilniejsze w historii. Zaznaczył, że podpisanie umowy oznacza zacieśnienie współpracy wojsk lądowych Polski i USA. Wyraził też zadowolenie z powodu tego, że Polska jako członek NATO wzmacnia swoje zdolności obronne, zaznaczając jednocześnie że zobowiązanie Sojuszu dotyczy obrony "każdego cala" terytorium Polski.

Czytaj też

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami umowa obejmuje trzy typy amunicji bojowej: podkalibrową typu KEW-A1, wielozadaniową-kumulacyjną M830A1 MP-T oraz wielozadaniową programowalną XM1147. Polskie Abramsy będą też wyposażone w zdalnie sterowane stanowiska strzeleckie CROWS-LP oraz systemy przeciwdziałania improwizowanym ładunkom wybuchowym CREW Duke.

M1A2 Abrams SEPv3 to najnowsza wersja czołgu, wprowadzana do armii Stanów Zjednoczonych i używana również przez część jednostek US Army, rozmieszczanych okresowo w Europie, w tym w Polsce. Cechuje się między innymi nową architekturą systemów elektronicznych i systemem generowania energii, mającym ułatwić utrzymanie w służbie i wprowadzanie przyszłych usprawnień.

Czytaj też

Czołg posiada też nowej generacji opancerzenie oraz armatę dostosowaną do wykorzystania amunicji programowalnej. Masa to około 67 ton. Najnowszy Abrams wyposażony jest w systemy łączności i zarządzania walką nowej generacji.

Napęd czołgu stanowi turbina gazowa AGT-1500 firmy Honeywell, o mocy 1500 koni mechanicznych. Abrams w wersji SEPv3, podobnie jak SEPv2, dysponuje też systemem kierowania ogniem z oddzielnymi kamerami termowizyjnymi II generacji, co zapewnia wysoki poziom świadomości sytuacyjnej. Uzbrojenie główne to armata gładkolufowa 120 mm z lufą o długości 44 kalibrów, dostosowana do standardowej amunicji NATO, zdalnie sterowane stanowisko strzeleckie z karabinem 12,7 mm oraz sprzężony z armatą karabin maszynowy 7,62 mm.

Czytaj też

Głównym producentem Abramsa jest koncern General Dynamics Land Systems. Polska podpisała jednak umowę międzyrządową, co oznacza, że – tak jak we wszystkich podobnych przypadkach – poszczególne elementy będą kontraktowane przez Pentagon bezpośrednio u producentów. Polska jest drugim po Australii państwem, które zdecydowało się na zakup Abramsów w wersji SEPv3.

Czołgi wejdą na uzbrojenie 18. Dywizji Zmechanizowanej, która dziś dysponuje czołgami Leopard 2A5/2PL (1. Brygada Pancerna w Wesołej) oraz T-72 w dwóch batalionach, docelowo podporządkowanych 19. Brygadzie Zmechanizowanej. Zakup odbywa się w trybie pilnej potrzeby operacyjnej. Wniosek w trybie FMS wysłano w lipcu 2021 roku. W lutym br. zgodę wyraził Departament Stanu, a w marcu – Kongres. Niiezależnie od zakupu tych czołgów, zgodnie z Planem Modernizacji Technicznej ma być realizowany program Wilk, zakładający pozyskanie nowej generacji czołgu z dużym udziałem polskiego przemysłu zbrojeniowego.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (50)

  1. Frank

    wilk bedzie realizowany w innej ksiazce obiecan niezrealizowanych tego rzadu. bo to juz gruba ksiazka. jedna rzecz wyszla dobrze: rozdawanie pieniedzy za nic. gdyby chociaz wydawano celowo: na basen, silownie, klub sportowy, to jedna opcja, chociazby 100 zl miesiecznie dla mlodziezy do 18 lub 20 roku zycia. mozna byloby rozdawac pieniadze mlodziezy na sztuke: teatr, filharmonie, opere mze kino wyjazdy czy wyjscia indywidualne badz grupowe szkolne. na kursy dla gentlemanow i dam, jak zachowac sie w srodowisu ludzi z wysokim poziomem, jak ubierac sie, czy poslugiwac sie przy stole, jak prowadzic rozmowe itd to moglyby byc zajecia szkolne. jest mnostwo takich rzeczy ktoreby moze oduczyly mlodziez przeklenstw i siedzenia przed kompem itd

    1. kaczkodan

      A co Ciebie oduczy marudzenia i siedzenia przed kompem?

  2. Rupert

    Polskie Abramsy mają być wyposażone w system Trophy(aktywnej ochrony). Jest też pancerz zawierający zubożony uran. Jedynie dokupić w przyszłości lepszą amunicję.

    1. Czytelnik D24

      Polskie Abramsy nie będą miały pancerza ze zubożonego uranu z prostej przyczyny. Jest to przestarzałe rozwiązanie. Amerykanie wycofują się z niego bo wprowadzają pancerz kompozytowy który jest co najmniej tak samo dobry i nie niesie przy tym ryzyka związanego z toksycznym pyłem i oparami.

    2. Valdore

      @Czytelnik D24, dostajemy Abramsy w wersji jak dla US Army czyli z pancerem uranowym. Aha zubozony uran nie ejst toksyczny, taki staje się dopiero po spaleniu, rozumiem że wg pana będziemy palic wkładami w ogniskach?:)

    3. kaczkodan

      Pancerz ceramiczny jest lepszy od uranowego przy identycznej masie. Jedyną zaletą uranu była możliwość zmieszczenia się do starych komór na wkłady pancerne, a dodatkowo niski koszt.

  3. QVX

    Skoro bierzemy Abramsy ze składów US Army i szybko potem, to pancerz uranowy będzie (Australia na swoje bezuranowce musi poczekać, bo to jednak przestawianie produkcji. Natomiast co do amunicji to mam nadzieję (może płonną :-(), że jednak poszliśmy drogą Tajwańczyków, którzy oficjalnie kupili K-EW A1, a na 99,(9)% mają tajny zakup w USA M829A4, które w razie potrzeby dostaną z automatu.

    1. Aiden

      Trzeba czekać na koniec testów amunicji KEW-A4 i wtedy prawdopodobnie będzie aneks do umowy i zakup tej amunicji. Ponoć sami Amerykanie mają odchodzić od amunicji uranowej na rzecz z rdzeniem wolframowym

    2. Valdore

      @Aiden, nie odchodzą, pociski K-EV A1/4 to amunicja wyłacznie eksportowa.

  4. LMed

    Bardzo charakterystyczne to tytułowe zdjęcie..

    1. wert

      F-16 też są polskie i do tego wymiotą sowieckie latadłą

  5. Zawisza_Zielony

    I tak w ciągu jednego dnia 20 mld (z czego 10 mld z zysku NBP za 2021) roku poszło za ocena ... a krajowy przemysł może pomarzyć o jednostkowym zamówieniu tej skali ze strony MON. No i niby nic to....

    1. Frihet

      Boli onucę... oj boli - i bardzo dobrze, bo możecie tylko pomarzyć o takim sprzęcie!

    2. Iceman

      Krajowy przemysł na razie jest w stanie zrobić jedynie BWP i to nie w jakimś super tempie, mamy wojnę za miedzą i raczej nie chcemy się obudzić z ręką w nocniku jak II RP. Uczmy się na błędach. Przydały by się łodzie podwodne ( min 3) a także jakieś korwety do pilnowania szlaków paliwowych, myślę że to będzie to w najbliższym czasie istotny problem. Dobre śmigłowce transportowe przydały by się do mobilności specjalsów ( 8 to jakiś pikuś), ale w MON chyba wiedzą co robią, oby tylko starczyło czasu bo chory człowiek za wschodnią granicą marzy o odrodzeniu Imperium a Zachód ( Francja, Niemcy, Włochy) już zapomniały jak skończyła się bierność. w latach 1938-39 Cała Europa powinna czyścić magazyny podsyłając broń Ukrainie.

    3. whit

      Też jestem za tym by wydawać w Polsce. Ale! Jesli nasz przemysl "radzi" sobie z modernizacją Leopardów tak jak sobie radzi to nie mam wątpliwości, że byłą to dobra decyzja. Nie możemy być w razie wojny bezbronni.

  6. POLAK

    Jakie 60 -20 Miliardów złotych

    1. DA(łn)VIEN

      A koszt utrzymania? To już nie ważny? Ważny tylko zakup? A bazą dla tych czołgów? Zresztą szkoda szczepić klawiatury

    2. Otas

      A inne sprzęty kosztów utrzymania nie mają? a dla innych pojazdów/samolotów/dronów baz się nie buduje? Wiadomo, że boli Cię iż SZ dostaną jeden z najlepszych czołgów na świecie.

    3. DA(łn)VIEN

      Tak otas boli mnie to...bardzo mnie boli.wydali kupę kasy na sprzęt ,który nie ma oddziaływania na zaplecze przeciwnika. Zawsze mnie to będzie boleć. Bo jako onucą uważam,że w razie ataku na Polskę należy walnąć rakietami w infrastrukturę krytyczną wroga,ale pierw w jego zaplecze a nie jeździć czołgami po polach. 12 dywizjonów homara za to można pozyskać lub myśliwce lub Wisłę albo Narew. Szkoły oraz place zabaw potrzebują ochrony z rakiet a nie 67 tonowego złomu. Ile leci rakieta z uraganu a ile leci m1a166 sep 69 v 88 czy jak mu tam by zestrzelić tą rakietę? Dziw,że trzeba to tłumaczyć.

  7. Iceman

    A czy nie możemy przekazać lub sprzedać Ukrainie starego sprzętu pancernego podpinając się pod Czeski transport ( czeski film :D ) jak największe osłabienie Rosji jest w naszym interesie i każdy wykorzystany tam czołg/samolot na pewno opóźni marsz Rosjan na zachód i przygasi zapędy Putlera. Z myśliwcami też można pokombinować odsprzedając je jakiemuś krajowi my zarobimy powiedzmy że oficjalna cena to 20 mln to zapewne z tej kasy może udało by się kilka F16 dokupić. Niech to będzie Australia, Hiszpania, Wielka Brytania czy Japonia każdy z tych krajów z chęcią odkupi w wiadomym celu te myśliwce. Ukrainie Lotnictwo jest niezbędne jako że logistyka paliwowa potrwa pewnie kilka dni, poza tym mobilne śmigłowce mogą szybko przerzucać jednostki desantowe w gorący rejon.

  8. Z prawej flanki

    Dlaczego poprzednia administracja MON potrafiła podawać wartość kontraktu BRUTTO- a więc rzeczywisty koszt dla MON, a obecna kręci podając NETTO?

    1. Qwest

      Jak kupuję coś sobie, to żonie zawsze podaję cenę netto. Jest mniej awanturująca się. Swoją drogą to bez znaczenia, VAT i tak idzie do budżetu.

    2. Qwest

      Jak kupuję coś sobie, to żonie zawsze podaję cenę netto. Jest mniej awanturująca się. Swoją drogą to bez znaczenia, VAT i tak idzie do budżetu.

  9. Norman

    Po walkach w Ukrainie i Syri widać że Polska na gwałt potrzebuje systemu antypocisków i stalowanego dla czołgów transporterów haubic...niestety nawet nie porusza sie tego tematu.To samo tyczy się maskowania cystern... NSM...czy wozów dowodzenia jako "zwykła zabudowa plandeki"...i siatek berberys na wszystkie pojazdy.

    1. grzegorzCQ

      Zgadzam się z Tobą ale to nie są rzeczy które leżą na półce. Na realizację trzeba czekać kilka lat dlatego kupujemy w USA a nie Europie bo oni mają największe moce produkcyjne i najszybciej mogą dostarczyć sprzęt dla armii. Przeciez Niemcy w zyciu nie dostarczyliby Polsce 250 czołgów w 5 lat, tylko trwałoby to conajmniej 10 lat wiec nie wiem skąd ta krytyka zakupu Abramsów.

    2. Norman

      Mam na myśli systemy antypocisków na pojazdy jak Zasłony czy Trophy.do zastosowania na czołgi transportery opancerzone a nawet pojazdy strategiczne jak dowodzenia czy walki WRE

  10. Box123

    [2/6] poprawkę PSL mówiącą o 50% na polski przemysł ale tak żeby wliczany był tu także transfer technologii do Polski (czyli jeżeli podpisywana jest umowa na 40mld, polozniacja wynosi 90%,to 36mld było by traktowane jako inwestycja w polski przemysł).W przeciwnym razie nawet jeśli wydamy setki mld na zbrojenie to i tak dalej będziemy zdani na łaskę innych. 2) Po drugie MUSI ZAPAŚĆ konkretna decyzja o przeznaczeniu większych środków na przyśpieszenie produkcji (więcej linii produkcyjnych) rodzajów sprzętu, które Polska będzie produkować samodzielnie, bo obecne terminy brzmią jak żart: borsuk 2043, a jeśli uznamy, że ze względu na zwiększanie liczebności wojska będziemy potrzebować ich przynajmniej o 1/4 więcej to będzie to rok 2050. Podobnie wygląda sytuacja z Narwią - 23 baterie to 2037, a powinno być ich przynajmniej 30 (2043?), bo jest więcej niż pewne, że w przypadku ataku Rosja dokona na początku uderzenia rakietowego. To samo kraby - 80 sztuk budujemy od 6 lat, a potrzebujemy

    1. wert

      bo w tym cały jest ambaras aby..." Chciejstwo chciejstwo, chciejstwo. W 2006 chcieliśmy kupić i usłyszelismy: "po co wam tak nowoczesny sprzęt, przecież NIKT wam nie zagraża". W 2009 jankesi w geście dobrej woli zlikwidowali swoją V Flotę z Morza Płn. Reset pełną gębą. Zmiana nastąpiła niedawno a i tak trwa rywalizacja opcji kooperacji z sowietami z opcją ograniczenia potencjału sowietów. NIE ma opcji całkowitego POKONANIA sowietów co jest naszym żywotnym interesem

  11. Xzibit

    Czołgi ok tylko gdzie jest to co najważniejsze czyli OPL ????? Bez OPL te czołgi długo nie powalczą i temu Ukraina tak prosi o zamknięcie ich nieba ale MON jest oderwany od rzeczywistości

    1. Szczurbojowy

      OPL ważna sprawa fakt. Z tym że natowskie lotnictwo to potęga nie mająca obecnie równej na świecie. Więc nie bój się tak o nasze niebo. Szybciej, gdyby doszło do najgorszego, przylecą niemieckie czy brytyjskie samoloty niż przyjadą amerykańskie czołgi...

    2. Xzibit

      Szczurbojowy zanim zbierze się całe NATO i uzgodnią wysłanie większych sił to minie kilka dni i my już mieliśmy sojuszników w 1939 roku.Niczego historia nie nauczyła a Ukraina miała gwarancje nienaruszalności granic,Polska powinna mieć silną i wielowarstwową OPL a nie oglądać się na sojuszników

    3. Otas

      Silna OPL bez silnych wojsk lądowych i lotnictwa nic nie znaczy. Wszystkie jednostki są od siebie współzależne. Możemy mieć świetną OPL ale wtedy przeciwnik rozjedzie nasz czołgami i zmechem.

  12. Box123

    [1/6] Ok, kupiliśmy abramsy bo musieliśmy mieć szybko czołgi. Ale to jest działanie tymczasowe. Trzeba było to zrobić i to zrobiono. Ale to co jest ważne to umowa na w PEŁNI SPOLONIZOWANEGO wilka i Homara. Bez tego będziemy całkowicie zdani na łaskę i humory USA. Wystarczy że Stanom się coś nie spodoba albo nie będą chciały "eskalować konfliktu" i wstrzymają nam dostawy części, a my zostaniemy z nic nie wartym sprzętem za dziesiątki mld. A jak powiedział jeden z urzędników administracji USA, sprzedaż broni sojusznikom ma służyć wywieraniu na nich presji. Dlatego Polska musi posiadać w pełni spolonizowane podstawowe rodzaje uzbrojenia.Na dzisiaj jest to minimum: wilk, homar i narew. Bez tego nie będzie mowy o niepodległej i bezpiecznej Polsce. 1) Dlatego też po pierwsze: musi zostać wreszcie rozpoczęty realny transfer technologi do polskiego wojska, bo ostatni miał miejsce za Siemoniaka co jest kompromitacją i do ustawy (a najlepiej konstytucji) należy przyjąć zmodyfikowaną

  13. Box123

    [3/6] przynajmniej ok 280-300 sztuk co daje kolejne 15 lat (2038?). Wszystkie te programy w rozszerzonej wersji powinny zostać zakończone do 2035 roku 3) trzy: musi zostać zwiększena ilość zamawianego sprzętu bo te dodatkowe 150 tys żołnierzy nie ma chyba biegać tylko z karabinami? SAMĄ TYLKO JAKOŚCIĄ NIE WYGRAMY Z TAK MASOWYM PRZECIWNIKIEM jak Rosja. Tymczasem sprzęt, który kupujemy lub planujemy kupić w większości jest w ilościach, które uniemożliwiają jego efektywne wykorzystanie. JEŚLI CHODZI O ZAMAWIANIE UZBROJENIA powinno wyglądać to następująco: 1- zamówienie na szybko 600 wyrzutni piorun i dokończenie kontraktu na amunicję krążącą (2tys szt,umowa do końca kwietnia) 2 - do końca roku umowa na w 100% spolonizowanego homara (100wyrzutni - zakładając, że obecnie zamówimy dwa kolejne dywizjony himars z USA), Wilka (800, połowa do 2035) i narew (30 baterii do 2035) 3 - ze Stanów można zamówić w tym i kolejnym roku: 2 kolejne dywizjony himars, 3 eskadry f35 (i jest to jedna z

  14. Box123

    [4/6] najważniejszych kwestii, bo samoloty f35 to jedyny rodzaj broni jaki daje nam przewagę nad Rosją w jakimś obszarze, a dwie eskadry to zupełnie niewystarczająca ilość, która nie pozwoli na wykorzystanie ich przewagi), 4 - należy równolegle rozpocząć też rozmowy z Koreą lub Turcją nad myśliwcem kolejnej generacji aby w przyszłości uniezależnić się od USA także pod tym względem; zmodrnizowac/wyprodukować langusty/grady do Langusty 2 ( łącznie 160 sztuk); zamówić niszczyciele czołgów na jak najbardziej mobilnych i niskich pojazdach (po 8 NA STAŁE do każdego batalionu rosomakow, czołgów i bwp, bo obecna koncepcja jednego rozdzielanego w razie wojny batalionu nie ma sensu); przyspieszyć prace nad piratem i moskitem (wdrażać je tak jak grota, ktory wbrew atakom naszej rodzimej targowicy i niemieckich mediów skorzystał na szybszym wprowadzeniu do wojska) - każda podstawowa 12stka powinna posiadać 2-3 wyrzutnie p-pnc, jedna p-lot i duże ilości granatników (bo to jak pokazuje

  15. Box123

    [5/6]sytuacja na Ukrainie decyduje o przydatności piechoty).I to są podstawowe projekty na ktore powinny znaleźć się pieniadze. Wszystko inne rzeczy powinny być kupowane dopiero po zabezpieczeniu środków na powyższe (ewentualnie można tu dorzucić jeszcze trzeci NDR) 4) kolejną kluczową sprawą powinno być zabezpieczenie środków na modernizację poprzez wpisanie do ustawy minimalnego progu wydatków na ten cel na poziomie np: 35% budżetu MON. W przyszłym roku do wojska ma trafić dodatkowe ok 22mld zł ale przy utrzymaniu wydatków na modernizację na poziomie ok 30%(a ustawa gwarantuje 20%) większość nowych środków trafi na bieżące wydatki wojska, a te nie wzrosną z 40 do 55mld z roku na rok.Dlatego aby zabezpieczyć te dodatkowe fundusze tak żeby faktycznie trafiły na zakup uzbrojenia, w przyszłym roku wydatki na modernizację powinny wynieść ok 40%budżetu MON i dlatego należy wpisać do ustawy wyższy niż obecnie próg środków -przynajmniej na poziomie 35%(a najlepiej także wpisać go do konstyt)

  16. Box123

    [6/6] 5) +przywrócić POWSZECHNY POBÓR w postaci intensywnych 4 miesiącznych szkoleń dla 120tys osób/r z możliwością zastąpienia dla np: 50tys chętnych, 3 letnią służbą WOT. NIE MA MOŻLIWOŚCI ściągnięcia dodatkowych 150tys osób do wojska i nowa ustawa skończy się pod tym względem jak Polski ład, a nawet jeśli obecnie by się to udało,to będzie to skutkiem sytuacji na Ukr i nie będzie gwarantować bezpieczeństwa Polski w przyszłości. Liczebność wojska nie może opierać się na chwilowych emocjach i pospolitym ruszneniu ale musi być MAX USYSTEMATYZOWANA. Takie rozwiązanie dało by poza 150tys armię zawodową+WOT, dodaktowe 40tys osób w sposób ciągły pod bronią, 120tys które miały szkolenie w ciągu ostatniego roku (do szybkiego powołania) i 600tys rezerw w ciągu 5lat. Dodatkowo pozwoliło by rozwinąć WOT nawet do 200tys osób, co było by korzystne z punktu widzenia kształtowania postaw proobronnych w społ.w możliwie jak najbardziej zjadliwy sposób (a bez tego nawet najnowszy sprzęt nam nic nie da)

  17. Tchibo76

    4,5 roku na realizację kontraktu. Szału nie ma. Obyśmy mieli tyle czasu.

  18. Starszy pan

    Czyli jednak kupujemy najsłabsza amunicję jaka Amerykanie sprzedają i zdaje się bez systemu obrony aktywnej. Faktycznie z wyjątkiem opancerzenia jest to gorszy czołg niż najnowsze wersje leoparda z armata o długości 52 kalibru . Szkoda bo można było to wykorzystać na obronę przeciw rakietową, ciekaw jestem jak będzie sobie radził górny pancerz jak nakryje go salwa tornado S.

    1. Aiden

      Na tt pan Damian Ratka napisał że mamy dogadania amunicję KEW-A4

  19. slabug

    Wszystkim tym którzy są w takiej ekstazie po tym zakupie chciałem tylko przypomnień że najważniejszym obszarem do natychmiastowej poprawy jest obrona powietrzna. Bez niej, nawet pijany ruski bydlak czy w śmigłowcu czy mając do wykorzystania amunicję krążąca, z tych i innych cacek zrobią durszlak. To tak gwoli przypomnienia...

    1. Antonioo

      Niestety dobrze o tym wszyscy wiemy

    2. mobilny

      Mało kto to rozumie. Trąbie i trąbie jak Abel krowie. Wszystko co na ziemi bez parasola opl to puszko cele co Ukraina również pokazuje

    3. Marcyk

      Dokładnie.

  20. DA(łn)VIEN

    60mld na czołgi....bosz...masakra.

    1. AmiKotka

      Nie 60 a 20... masakra to jest gdzie indziej.

    2. DA(łn)VIEN

      Amikot...60mld a nie 20 ,teraz dostaniesz zagwozdke dlaczego tyle.

    3. Otas

      Bo sobie wymyślisz różne koszty?

  21. Mercator

    Teraz wszelkie założenia dotyczące użycia czołgów w wojnie zbliżonej do symetrycznej są mocno niepewne. Sytuacja trochę się rozjaśni po analizie wojny na Ukrainie. Ale na to na razie jest stanowczo za mało sprawdzonych informacji. Wydaje się jednak że są przesłanki do stwierdzenia że "czołgi są na rozdrożu". To nie do końca tak musi wyglądać że armia rosyjska jest jakoś wyjątkowo nieporadna w swoich działaniach ofensywnych. To technika wojskowa zmieniła się na tyle, że ofensywne użycie wojsk pancernych i zmechanizowanych jest mocno utrudnione przy wszechobecnych dronach, amunicji krążącej, PPK dalekiego zasięgu itd. Trudno powiedzieć czy to już zmierzch czołgów. Na pewno jednak skuteczne użycie czołgów będzie wymagało spełnienia wielu dodatkowych warunków. Same czołgi niewiele zdziałają.

  22. zibi

    Panie ministrze, a te Leopardy co je wg. harmonogramu mieliście do ubiegłego roku zmodernizować poskręcaliście już chociaż z powrotem że się za następne bierzecie?

  23. Herr Flick

    U nas jest tak: jest ugrupowanie rządzące i ugrupowanie opozycyjne. Opozycja stara się na wszelkie sposoby dokopać rządzącym i ich zdyskredytować. Gdy po wyborach następuje zmiana, to wszystkie projekty dotychczas rządzących idą, bez względu na koszty, do "kibla", a nowa władza wprowadza swoje, które stara władza - nowa opozycja równie zajadle krytykuje. Za parę lat są nowe wybory, władza się zmienia i... nic się nie zmienia, ping - pong trwa w najlepsze. Aż tu nagle w kraju sąsiednim wybucha wojna, a my jesteśmy w tzw. czarnej d*pie. W najlepszym razie, jeśli chodzi o program zbrojeń, jesteśmy na poziomie badań koncepcyjno - analitycznych. Tu akurat Polska jest chyba mistrzem świata...

  24. Ramno2039

    Czyli pełny skład 250 czołgów dopiero za 4 lata a w tym roku do szkolenia 28 sztuk masakra. Błaszczak się chwalił w tamtym roku że bedziemy miec juz w orzyszlym roku 250 sztuk czolgow. Wyszło jak zawsze...za kilka lat

    1. ziolo

      250 czołgów w 4 lata to długo?? Średnio ponad 60 nie licząc pozostałych wozów... Po za tym nie tracimy czasu bo dostajemy wozy do szkolenia. Moim zdaniem tempo jest bardzo dobre (szczególnie w odniesieniu do węgierskich Leo.).

    2. Maczek

      a wiesz ile czasu by zajeło np opracowanie k2Pl któego nie ma rozpoczęcie poroukcji i sama produkcja 250 sztuk jak u nas 20 sztuk modernizacji leo klepią rok? za chyba 15 lat by się dostawy skończyły albo i 20

    3. Snayper__

      Pomyśl, dziś przyjeżdzą 250 Abramsów - zadaję pytanie - kto umiał by tym jeździć? Potrzebny jest czas na wchłonięcie takiego sprzętu. To samo będzie z "Borsukiem".

  25. Starszy pan

    Przeciwlotnicza i przeciw rskietowa, w przypadku tak szczelnej tarczy jak mają Izraelczycy, wystarczyło by nam jeszcze kilkadziesiąt leopardów a nie kolejny typ czołgów za 20 mld. Dlaczego w Polsce do rządu dostają się osoby o takich deficytach i ntelektualnych. Przecież w tej naszej modernizacji wojska nic się kupy nie trzyma z wyjątkiem wydanych mld. Dlaczego Szwecja mająca znacznie mniejszy budżet wojskowy ma prawie trzy razy więcej nowoczesnych samolotów wielozadaniowych i dużo nowocześniejszą armię

Reklama