Brazylijski lotniskowiec ze szwedzkimi Gripenami

Wszystko wskazuje na to, że brazylijskie plany budowy nowego lotniskowca (w ramach programu PRONAE) zostaną odsunięte w czasie ze względu na trudną sytuację finansową Brazylii. Jedynym rozwiązaniem pozostaje więc modernizacja wykorzystywanego od 2001 r. okrętu „Sao Paulo”.

Jest to jednak lotniskowiec pozostający w linii od 1963 r. wcześniej służąc jako „Foch” we francuskiej marynarce wojennej. Ponadto jest on obecnie wyposażony w samoloty pokładowe A-4 M Skyhawk które są od niego tylko o 15 lat młodsze.

Trzeba więc wymienić również lotnictwo pokładowe i wiadomo, że wtedy na okręt na pewno nie wystarczy pieniędzy. Rozpatrując modernizację lotniskowca myśli się więc o dwóch rozwiązaniach: albo o pozostawieniu obu, obecnie wykorzystywanych katapult parowych (o długości 50 m), albo o ich usunięciu i zamontowaniu skoczni (ski-jump).

Na szczęście dla Brazylijczyków szwedzka firma Saab zapowiedziała, że może ona opracować samoloty Gripen zarówno w wersji CATOBAR-do startu z katapultą i lądowania z linami hamującymi (Catapult Assisted Take Off Barrier Arrested Recovery), jak i STOBAR–krótkiego startu i lądowania z linami hamującymi (Short Take Off Barrier Arrested Recovery).