Przemysł Zbrojeniowy
Od okrętów do śmigłowców. Leonardo na Balt Military Expo 2021.
Leonardo wraz PZL-Świdnik, jako swoją polską bazą przemysłową, prezentują podczas Balt Military Expo 2021 kompleksowe rozwiązania dla Marynarki Wojennej. Wśród propozycji znalazły się m. in. okręty modułowe konsorcjum Fincantieri/Leonardo ale też szeroka gama systemów morskich oraz śmigłowce AW101 i AW159. Nie zabrakło też systemów bezzałogowych, takich jak AWHero czy alternatywnie pilotowany SW-4 Solo.
Zarówno maszyny załogowe jak i bezzałogowe łączone są w ofercie koncernu Leonardo z udziałem w ich budowie, obecnie lub potencjalnie, zakładów PZL-Świdnik. Jak podkreślono powstają w nich m. in. istotne elementy ciężkich śmigłowców morskich AW101, które w przyszłym roku mają trafić na wyposażenie Marynarki Wojennej. Są to największe maszyny, posiadające modułowy system konfiguracji do misji. Dzięki temu, jedynie po przearanżowaniu wyposażenia, co zajmuje od kilkudziesięciu minut do kilku godzin, mogą wykonywać zarówno misje ratownicze jak też zwalczać okręty podwodne czy wykrywać cele morskie dla pocisków rakietowych NSM. Wyposażenie obejmuje radar, głowicę optoelektroniczną, ale też systemy do wykrywania okrętów podwodnych i ich zwalczania.
Inną maszyną morską z oferty Leonardo, która oferowana jest w programie śmigłowca pokładowego Kondor, jest używany przez marynarki wojenne Wielkiej Brytanii i Korei oraz Filipin AW159 Wildcat. Śmigłowiec posiada rozbudowane sensory oraz silne uzbrojenie, które może służyć zarówno niszczeniu okrętów podwodnych jak też jednostek nawodnych i innych celów. Na specjalnych pylonach może przenosić do 20 pocisków kierowanych lub inne środki bojowe. Ważnym uzupełnieniem jego możliwości jest również możliwość współpracy z bezzałogowcami dzięki systemowi MUM-T.
W kategorii bezzałogowych systemów należy wymienić śmigłowiec AWHero, który jest platformą podwójnego zastosowania, mogącą wykonywać zarówno misje wojskowe jak i cywilnych. AWHero, wykorzystując dwa oddzielne przedziały ładunkowe o dużej pojemności, jest w stanie przenosić modułowe zestawy czujników odpowiednio do stawianych wymagań. Jest również dostosowany do misji morskich.
W zakresie okrętów, w szczególności ogłoszonego priorytetowym programu Miecznik, propozycja koncernu Leonardo łączy się z ofertą stoczni Fincantieri. Oba podmioty tworzą obecnie konsorcjum. Fincantieri odpowiada za projektowanie i budowę okrętów, a Leonardo za projektowanie i rozwój w pełni zintegrowanych systemów walki.
Czytaj też: „Miecznik” po włosku zupełnie realny
Wspólnie w ramach programu Miecznik proponuje polskiej Marynarce Wojennej RP okręty typu PPA, które charakteryzują się modułową architekturą, a dysponując skalowalną platformą i komponentami okrętowego systemu walki, mogą być szybko dostosowane do bieżących wymagań operacyjnych i scenariuszy pojawiających się zagrożeń w kolejnych dziesięcioleciach. Inna opcja, zależna od wymagań jakie zostaną postawione w Mieczniku, to znane dobrze jednostki typu FREMM, czy DOHA. Co szczególnie podkreślono, okręty proponowane dla polskiej Marynarki Wojennej mogą być produkowane w polskich stoczniach, a konsorcjum zapewni transfer technologii i zaangażowanie polskiego łańcucha dostaw odpowiednio do decyzji polskiego resortu obrony.
Oferta Leonardo w zakresie obrony morskiej obejmuje również szeroką gamę produktów i specjalistycznych umiejętności: od zdolności produkcyjnych i integracji systemów walki, zarządzania walką morską i systemów komunikacji, po najnowszej generacji czujniki radarowe, systemy kierowania ogniem, elektrooptykę i systemy nawigacji. Znajdują się w niej również zintegrowane bezzałogowe statki powietrzne, stanowiska dla armat różnego kalibru, pociski, torpedy, sonary i zestawy do walki elektronicznej.
Wszystkie te rozwiązania i ich możliwości prezentowane są przez koncern Leonardo w ramach obecnej, cyfrowej formuły Baltic Military Expo 2021.
Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102