Reklama
  • Wiadomości

Nowe pociski dla amerykańskich Apaczy

U.S. Army prowadzi analizy dotyczące uzbrojenia śmigłowców w pociski rakietowe o wydłużonym zasięgu.

Śmigłowiec Apache Guardian podczas testów z ppk Spike NLOS
Śmigłowiec Apache Guardian podczas testów z ppk Spike NLOS
Autor. US Army/USAF

Od około pięciu lat prowadzone są analizy nad amunicją precyzyjnego rażenia dalekiego zasięgu dla śmigłowców eksploatowanych przez U.S. Army. W ramach programu LRPM (Long Range Precision Munition) jako rozwiązanie pomostowe Wojska Lądowe USA pozyskały izraelskie pociski Spike NLOS, które będą wykorzystywane jako uzbrojenie części śmigłowców uderzeniowych AH-64.

Reklama

Amerykanie zauważają, że o ile zasięg Spike NLOS jest jego zaletą, to zastosowany w tym pocisku zestaw czujników nie do końca odpowiada ich oczekiwaniom. Można zatem domniemywać że U.S. Army zamierza wymóc zmiany konstrukcyjne w Spike NLOS lub postawi na inny pocisk tej klasy.

Zobacz też

Rozważane jest również połączenie programu LRPM z programem LEMR (Launched Effects Medium Range). Scalenie tych inicjatyw poskutkowałoby jednym typem pocisku, odpalanym zarówno z platform lądowych, jak i latających. W obu programach wymaganiem jest nie tylko precyzyjne rażenie oddalonych celów, ale też jednoczesne prowadzenie rozpoznania.

Zobacz też

Prace nad prototypami pocisków mają rozpocząć się w 2025 roku. Na początku ma to być środek bojowy średniego zasięgu, prawdopodobnie przeznaczony na szczebel brygady i dywizji. Natomiast badania i rozwój efektorów dalekiego zasięgu ma zacząć się pod koniec 2025 r. Te ostatnie mają być uzbrojeniem szczebla korpusu.

Reklama

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama