Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Fot. HAL

Amerykański napęd dla setki indyjskich myśliwców

Według informacji udzielonych przez GE Aviation amerykański koncern zajmie się produkcją i dostawą niemal setki silników do indyjskich lekkich wielozadaniowych myśliwców Tejas.

Firma Hindustan Aeronautics Limited za kwotę 716 milionów USD (2,8 mld PLN) zamówiła u amerykańskiego producenta 99 silników F404-GE-IN20, wraz ze wsparciem technicznym. Zostaną one do 2029 roku dostarczone użytkownikowi, a w następstwie zamontowane w jednosilnikowych lekkich myśliwcach HAL Tejas. Warto dodać, że podobnych silników F404 używają szwedzkie Gripeny C/D. 

Indyjskie myśliwce Tejas zastępują poradzieckie MiGi-21 Bison, a także brytyjsko-francuskie Jaguary. W zdecydowanej większości samoloty są produkcji krajowej, przy czym pewne elementy, takie jak wyżej wspomniane silniki są tworzone przez zagraniczne podmioty.

Zapotrzebowanie Sił Zbrojnych Indii na Tejasy wynosi 324 egzemplarzy. Do tej pory zamówiono 123 sztuki, spośród których część już dostarczono, a kilkanaście osiągnęło już pełną gotowość operacyjną. Obecnie w Indyjskich Siłach Powietrznych tylko dwa dywizjony są uzbrojone w Tejasy: 18. „Flying Bullets” oraz 45. „Flying Daggers”. Oba operują z bazy Sulur, znajdującej się na południu kraju, z dala od potencjalnych wrogów pokroju Chin czy Pakistanu.

Prace nad programem opracowania nowego myśliwca (Light Combat Aircraft – LCA) trwały od pierwszej połowy lat osiemdziesiątych aż do 2015 roku. W jego wyniku opracowano wielozadaniowy, jednosilnikowy samolot o wymiarach 13,2×8,2×4,4 m. Maksymalna prędkość wynosi 1,6 Macha. Promień operacyjny został określony na 500 kilometrów, zaś najwyższy pułap lotu to 16 km. Samolot Ma masę startową wynoszącą 13,5 t i może i ze sobą zabrać uzbrojenie o łącznej masie do 5,3 t.

Reklama
Reklama

W jego skład wchodzi 23-milimetrowe działko GSz-23. Z szerokiej palety pocisków rakietowych można wyszczególnić te klasy powietrze-powietrze: R-73, Rafael Python/Derby i powietrze-ziemia: Ch-59, jak i kierowane BrahMos-NG, a także pociski przeciwokrętowe Ch-35. Z bomb lotniczych Tejas zabierze precyzyjne izraelskie Spice lub rodzimej produkcji DRDO SAAW, kierowane laserowo Griffin LGB, GBU-16, KAB-1500Ł oraz Sudarshan. Ponadto samolot może zostać uzbrojony w szeroką gamę niekierowanych bomb FAB/ZAB/OFAB.

Wielozadaniowe myśliwce Tejas według pierwotnych planów miały operować również z indyjskich lotniskowców, takich jak INS Vikrant, aczkolwiek w marcu br. zrezygnowano z prac przystosowania jego do startów morskich. W to miejsce powstanie całkowicie nowa, dwusilnikowa maszyna piątej generacji, roboczo nazywana jako TEDBF (Twin Engine Deck-Based Fighter). Zastąpią one dość chłodno oceniane przez indyjską marynarkę wojenną MiGi-29K.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama