Reklama
  • Wiadomości

Miedwiediew krytykuje Japonię za zwiększenie wydatków na zbrojenia

Dmitrij Miedwiediew postanowił skrytykować decyzję Japonii o zwiększeniu wydatków na zbrojenia mówiąc, że „militaryzacja Japonii komplikuje sytuację w regionie Azji i Pacyfiku oraz ubolewa że „japońskie władze podążają kursem w kierunku nowej militaryzacji kraju” – informuje agencja TASS.

Fot.: government.ru
Fot.: government.ru
Reklama

Były prezydent, premier, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej słynący z ostrego języka i bycia jednym z głównych propagandystów Moskwy, postanowił po raz kolejny sprawić, żeby było o nim głośno.

Reklama

Tym razem były prezydent postanowił skomentować ostatnią decyzję Japonii dot. powiększenia swojego budżetu wojskowego do rekordowej kwoty 52,67 mld USD. Według Miedwiediewa, który przebywał na wyspie Sachalin z okazji Dnia Zwycięstwa nad Japonią i zakończenia II wojny światowej - plany zwiększenia wydatków są „godne ubolewania", bo jak mówi „to godne ubolewania, że japońskie władze podążają kursem w kierunku nowej militaryzacji kraju. Stały się one spadkobiercami tej Japonii, którą kiedyś spotkał haniebny koniec". Ciągnąc dalej, że Japonia aktywnie rozbudowuje swoją infrastrukturę wojskową przy wsparciu USA, kupuje zagraniczną broń, znosi ograniczenia dotyczące tak zwanych Sił Samoobrony i operacji wojskowych za granicą oraz "prowadzi ćwiczenia wojskowe w pobliżu Wysp Kurylskich, co poważnie komplikuje sytuację w regionie Azji i Pacyfiku".

Zobacz też

"Japonia musi wyciągnąć wnioski z historii, którą dziś upamiętniamy, i w pełni uznać wynik II wojny światowej oraz zrobić wszystko, co możliwe, aby uniknąć wybuchu trzeciej. Zrezygnować z militarystycznych planów na rzecz własnego narodu" - podkreślił wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Zauważył również, że Japonia coraz bardziej angażuje się w konfrontację z Rosją, udzielając Ukrainie pomocy wojskowej. "Złe jest również to, że znajdująca się w pobliżu Japonia coraz aktywniej udziela pomocy reżimowi w Kijowie i angażuje się w konfrontację wojskową" - powiedział Miedwiediew.

Zobacz też

Rosja "kontynuuje walkę z nazizmem, który niestety podniósł teraz głowę na Ukrainie (...) Co więcej, przy wsparciu zachodnich sponsorów, którzy byli naszymi sojusznikami w tamtych latach, latach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej" - dodał.

Reklama

Trudne relację Rosji i Japonii o wyspy

Reklama

Rosja i Japonia mają złożone stosunki obarczone sporem terytorialnym o kilka małych, rosyjskich wysp u wybrzeży Hokkaido, które Moskwa nazywa południowymi Kurylami, ale Japonia twierdzi, że są to jej Terytoria Północne. Spór o obszar, który został zajęty przez Związek Radziecki pod koniec II wojny światowej, uniemożliwił Tokio i Moskwie osiągnięcie traktatu pokojowego formalnie kończącego działania wojenne.

Japonia się zbroi

31 sierpnia Ministerstwo Obrony Japonii poprosiło o 7,74 biliona jenów (53 miliardy dolarów) na rok fiskalny 2024, co jest największym w historii wnioskiem budżetowym. Wniosek fiskalny na 2024 r., przedłożony Ministerstwu Finansów, dodaje prawie bilion jenów do budżetu. W zeszłym roku budżet obronny wynosił 6,8 biliona jenów, co stanowi wzrost o około 13%. Dokument ministerstwa obrony zostanie przesłany do ministerstwa finansów w celu przygotowania budżetu na lata 2024-25, który zostanie przedstawiony parlamentowi w styczniu.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Ministerstwo Obrony Japonii chce 380 miliardów jenów na budowę dwóch nowych okrętów wojennych wyposażonych w opracowany w USA system obrony przeciwrakietowej Aegis. Około 755 miliardów jenów zostanie przeznaczone na wzmocnienie zdolności obronnych kraju, takich jak zakup pocisków rakietowych. Japonia planuje również wydać 75 miliardów jenów na wspólny rozwój rakiet przechwytujących do zestrzeliwania pocisków hipersonicznych. Japonia zamierza również zakupić więcej amunicji, aby poradzić sobie z długotrwałymi wojnami, poprawić swoją cyberobronę i operacje w kosmosie oraz zadbać o większe wykorzystanie dronów i innych technologii bezzałogowych do obrony kraju.

Zobacz też

Dodatkowo Rząd Japonii przygotowuje się do złagodzenia swojej polityki transferu uzbrojenia, która obecnie zakazuje eksportu śmiercionośnej broni, aby zezwolić na niektóre z nich. Ze względu na potrzebę rozwoju i produkcji sprzętu obronnego w kraju, ministerstwo dąży do wzmocnienia słabego japońskiego przemysłu obronnego.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Kilka dni przed ogłoszeniem przez Japonie chęci zwiększenia wydatków podobną decyzję ogłosiła Republika Korei.

Nie tylko Azja zwiększa wydatki na obronę

Kraje azjatyckie, podobnie jak Polska, widzą zwiększające się zagrożenie na świecie, na które należy się przygotować. Japonia i Republika Korei obawiają się, że pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę może doprowadzić do tego, że Chiny postąpią dokładnie to samo i napadną na Tajwan, co doprowadzi do kolejnego konfliktu, tyle że w Azji.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Polska z kolei obawia się rosyjskiego imperializmu i przede wszystkim chce odstraszyć Rosję przed atakiem na Warszawę. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak ogłosił niedawno, że w 2024 roku rząd na obronność przeznaczy 158,9 mld zł, czyli 4,2% PKB. To o około 122 mld zł więcej niż w 2015 roku, w którym wynosiły one około 37 mld zł, czyli 2,2% PKB. To jak dotąd największe wydatki w tym zakresie w historii III RP.

Zobacz też

W połowie marca Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na konferencji przekazał, że w 2022 roku zaledwie 7 spośród 30 krajów NATO osiągnęło cel wydawania co najmniej 2 proc. PKB na obronność. Według raportu rocznego, w roku 2022 Stany Zjednoczone odpowiadały za 70 proc., wydatków obronnych całego NATO, które przekroczyły 1 bilion dolarów. Oprócz Polski, która na obronność w 2022 roku wydała 2,42 proc. PKB, w siódemce krajów znalazły się:

Reklama
  • Grecja - 3,54 proc.
  • USA - 3,46 proc.
  • Litwa - 2,47 proc.
  • Wielka Brytania - 2,16 proc.
  • Estonia - 2,12 proc.
  • Łotwa - 2,07 proc.
Reklama

Według Sztokholmskiego Instytutu Badań nad Pokojem SIPRI najbardziej w Europie wydatki na armię w 2022 roku zwiększyły:

  • Finlandia - (+36 proc.);
  • Litwa - (+27 proc.);
  • Szwecja -(+12 proc.);
  • Polska - (+11 proc.).
Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama