Miedwiediew ostrzega NATO w sprawie Patriotów

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Dmitrij Miedwiediew były prezydent Rosji, a obecnie pełniący funkcję wiceprzewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej we wtorek postanowił zaatakować słownie Zachód i NATO oraz Ukrainę w mediach społecznościowych, na kanale Telegram oraz na Twitterze. Atak słowny był spowodowany dwoma kwestiami, wydarzeniami w Przewodowie, które doprowadziły do pomysłu by umieścić system Patriot nie w Polsce, ale dostarczyć je Ukrainie, co sugerował minister Błaszczak. Drugą kwestią była wypowiedz Stoltenberga po spotkaniu szefów dyplomacji NATO w Bukareszcie, gdzie sekretarz obiecał wysyłać jeszcze więcej wsparcia dla Ukrainy. Dlatego też, Dmitrij Miedwiediew miał na Twitterze napisać „Jeśli, tak jak zasugerował Stoltenberg, NATO dostarczy systemy Patriot fanatykom w Kijowie — oraz personel sojuszu — natychmiast staną się one usprawiedliwionymi celami dla naszych sił zbrojnych. Mam nadzieję, że jest to jasne dla północnoatlantyckich impotentów" — napisał rosyjski polityk. Z jego wiadomości nie wynika jasno, czy miał na myśli systemy Patriot, siły ukraińskie czy personel NATO stający się celem.

Rosyjski polityk napisał zaś na Telegramie, że "Sekretarz generalny NATO podkreślił, że Ukraina wygra to jako suwerenne, niepodległe państwo. Ale nic nie powiedział o jej integralności terytorialnej. Wygra, ale z ograniczoną suwerennością usiądzie do stołu negocjacyjnego. To już się dzieje". Dalej pisząc, że "(...) aroganccy parweniusze z NATO zawsze łatwo zapominają o zamachach stanu dokonanych przez ich organizację w suwerennych krajach na całym świecie, o obaleniach legalnie wybranych głów państw i zamordowanych dziesiątkach tysięcy cywilów - starców, kobiet, dzieci. O dostarczaniu broni każdemu motłochowi i reżimom ekstremistycznym. O bezkarności przywódców Sojuszu Północnoatlantyckiego za popełnione zbrodnie".

"W końcu od momentu powstania NATO wielokrotnie udowadniało swoją czysto zamkniętą korporacyjną istotę, działającą w interesie garstki krajów anglosaskich i ich popleczników. Jednocześnie w krajach NATO mieszka nie więcej niż 12 proc. ludności świata" - dodawał Miedwiediew. Stwierdził także, że "cywilizowany świat nie potrzebuje tej organizacji". Musi (...) zostać rozwiązane jako podmiot przestępczy". Według niego nawet papież "nie będzie w stanie rozgrzeszyć ich z grzechów".

Pentagon wyklucza wysłanie systemu Patriot na Ukrain

Rzecznik Pentagonu gen. Patrick Ryder poinformował we wtorek, że nie ma obecnie planów rozmieszczenia systemów obrony powietrznej Patriot na Ukrainie. Jak dodał, gdyby inne państwo zdecydowało się na taki krok, byłaby to jego suwerenna decyzja.

Rzecznik stwierdził, że choć obrona powietrzna jest priorytetem dla USA jeśli chodzi o pomoc Ukrainie i prowadzi na ten temat rozmowy, to obecnie nie ma planów przekazania tego konkretnego systemu.

"Jeśli chodzi o jakikolwiek typ baterii Patriot z USA, w tej chwili nie mamy żadnych planów, by dostarczać je na Ukrainę. Ale nadal prowadzimy dyskusje i jeśli będziemy mieli coś do ogłoszenia, poinformujemy o tym" - powiedział. Wcześniej wysoki rangą przedstawiciel resortu przekazał podczas telekonferencji, że jeśli chodzi o systemy obrony powietrznej, wszystkie opcje są "na stole", w tym systemy Patriot.

"Jeśli chodzi o NATO, to wyobrażałbym sobie, że byłoby to częścią dyskusji Sojuszu" - dodał.

Ryder zaznaczył, że przekazanie jakiegokolwiek zaawansowanego systemu obrony powietrznej wymaga znaczącego przeszkolenia i zapewnienia dla niego odpowiedniej logistyki.

Rosja będzie zwiększać zdolności bojowe sił rakietowych

Minister obrony Szojgu poinformował w telewizji, że Rosja będzie również pracować nad zwiększeniem zdolności bojowych swoich sił rakietowych i że budowane są obiekty, które mają pomieścić nowe systemy rakietowe – poinformowała agencja Reuters. Rosja ma największy na świecie zapas broni jądrowej, liczący blisko 6 tys. głowic.

Prezydent Władimir Putin umieścił zajęte terytoria przez Rosję na Ukrainie pod parasolem nuklearnym Moskwy, ostrzegając, że jest gotów bronić "integralności terytorialnej" Rosji wszelkimi dostępnymi środkami. Stany Zjednoczone twierdzą, że ostrzegły Rosję o konsekwencjach ewentualnego użycia broni jądrowej.

Rosja i Stany Zjednoczone miały w tym tygodniu przeprowadzić w Kairze rozmowy na temat obowiązującego ich traktatu New START, który ogranicza liczbę głowic, jakie każdy z nich może rozmieścić. Jednak Moskwa wycofała się w przeddzień spotkania, oskarżając Stany Zjednoczone o toksyczne antyrosyjskie zachowanie i próbę manipulowania traktatem na swoją korzyść.