Republika Korei zwiększy budżet obronny

Ministerstwo obrony Republiki Korei chce zwiększenia budżetu do wysokości 59,59 bln wonów (45 mld USD) na przyszły rok w porównaniu z tegorocznymi 57 bln wonów (43,1 mld USD). Propozycja ma zostać rozpatrzona przez Zgromadzenie Narodowe 1 września.

Koreański resort obrony zamierza przeznaczyć nowe środki na zakupy uzbrojenia. Jak pisze agencja „ministerstwo zamierza wydać 13,4 mld USD na zakup broni i inne projekty mające na celu wzmocnienie zdolności obronnych - wzrost o 5,2 procent w porównaniu z rokiem poprzednim - przeznaczając jednocześnie 31,5 mld USD na utrzymanie sił zbrojnych, co stanowi wzrost o 4,2 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym". Proponowany budżet obejmuje także 5,4 mld USD na wzmocnienie krajowego systemu "trójosiowego" (three-axis", który składa się z platformy uderzenia wyprzedzającego Kill Chain - wykrywanie i przechwytywanie nadlatujących pocisków w krótkim czasie, programu Korea Massive Punishment and Retaliation oraz systemu Korea Air and Missile Defense/KAMD). Plan także zawiera wydanie 2,5 mld USD na 24 inwestycje w ramach Kill Chain, w tym na zakup okrętów podwodnych KSS-III Batch-II i większej liczby F-35A.

Ministerstwo ubiega się również w budżecie o 1,18 mld USD na 11 projektów KAMD, takich jak ulepszenia wydajności systemu obrony przeciwrakietowej Patriot, a także 1,16 mld USD na aktywa wspierające trójstronny system, w tym krajowy projekt nabycia wojskowych satelitów rozpoznawczych. Propozycja obejmuje również plan podniesienia miesięcznych wynagrodzeń dla żołnierzy. W ramach programu, miesięczne wynagrodzenie sierżanta, które obecnie wynosi 1 milion wonów ma wzrosnąć do 1,25 miliona wonów w przyszłym roku.

Pięcioletni średnioterminowy plan wydatków Ministerstwa Obrony Korei Południowej do 2027 r. przewiduje roczne wzrosty w granicach 6,8%. Całkowite planowane wydatki wyniosłyby 250 mld USD, jeśli zostaną podjęte, co stanowi wzrost o 12 mld w porównaniu z poprzednim pięcioletnim planem obejmującym lata 2022-2026.

Zagrożenie ze strony Korei Północnej

W przemówieniu z okazji Święta Marynarki Wojennej Kim Dzong Un nazwał Stany Zjednoczone, Japonię i Koreę Południową "gangami". Dodał, że ze względu na lekkomyślne i konfrontacyjne ruchy USA i "innych wrogich sił", wody u wybrzeży Półwyspu Koreańskiego stały się "niestabilne i zagrożone wojną nuklearną". Zaznaczył także, że wymaga od swojej marynarki wojennej utrzymania "stałej gotowości bojowej" i wezwał do "radykalnej" modernizacji broni i sprzętu.

W tym tygodniu media donosiły, że Korea Północna rozpoczęła modernizację swojej armii, przekształcając setki przestarzałych sowieckich myśliwców w drony kamikadze.

W połowie sierpnia Korea Południowa przeprowadziła pierwsze od sześciu lat ogólnokrajowe ćwiczenia przeciwlotnicze obrony cywilnej, w obliczu rosnącego zagrożenia nuklearnego i rakietowego ze strony Korei Północnej. 20-minutowe ćwiczenia, które rozpoczęły się o godz. 14 czasu lokalnego (godz. 7 rano w Polsce), są kluczowym elementem corocznych ćwiczeń obrony cywilnej Ulchi, odbywających się równolegle z ćwiczeniami Ulchi Freedom Shield, które wojska Korei Południowej i USA rozpoczęły w poniedziałek. Mają na celu poprawę reakcji na atak Korei Północnej lub inne zagrożenia.

W ramach ćwiczeń piesi w całym kraju musieli udać się do jednej z 17 tys. lokalizacji, w tym piwnic i stacji metra, które zostały w zeszłym roku wyznaczone jako schrony ćwiczebne. Ćwiczenia nie miały wpływu na funkcjonowanie szpitali, a pasażerowie metra, które w tym czasie kursowało normalnie, nie mogli opuszczać stacji. W blisko 500 obiektach, np. supermarketach i kinach, zorganizowano nadzorowaną ewakuację do schronów.

W tym samym czasie przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un nadzorował na pokładzie okrętu marynarki wojennej test strategicznych pocisków manewrujących - podała rządowa agencja KCNA. Wystrzelenie pocisków miało na celu zweryfikowanie "funkcji bojowej okrętu i jego systemu rakietowego" - poinformowano w komunikacie reżimu. "Okręt szybko trafił w cel, nie popełniając najmniejszego błędu" - dodano.