Reklama

Polityka obronna

Litwa pozyskała inteligentne miny przeciwpancerne

Litwa pozyskała fińskie miny przeciwpancerne.
Litwa pozyskała fińskie miny przeciwpancerne.
Autor. Ministerstwo Obrony Narodowej Republiki Litewskiej

Litewskie Siły Zbrojne pozyskały pierwszą partię inteligentnych min przeciwpancernych. Kontrakt wynoszący prawie 6 milionów euro jest realizowany przez fińską firmę Forcit Defence.

Ministerstwo Obrony Narodowej Republiki Litewskiej poinformowało w oficjalnym komunikacie o pozyskaniu pierwszych zestawów inteligentnych min przeciwpancernych Sentry. Dzięki nim możliwe jest tworzenie stref antydostępowych dla wrogich armii. Co ważne, miny posiadają też zdolność zdalnej tymczasowej lub całkowitej dezaktywacji.

Reklama

„Sprzęt rozpoznaje i identyfikuje wrogie cele. Samodzielnie ustala czas detonacji, powodując w ten sposób maksymalne uszkodzenie wrogiego sprzętu” – czytamy na stronie litewskiego ministerstwa obrony. Jego szef, Laurynas Kasčiūnas potwierdził, że pierwsze miny znalazły się już na wyposażeniu tamtejszej armii.

Czytaj też

Pozyskanie wspomnianych min stanowi element szerszej litewskiej strategii, koordynowanej w dużej mierze z innymi krajami bałtyckimi. Przypomnijmy, że na początku tego roku ministrowie obrony Litwy, Łotwy i Estonii podpisali list intencyjny dotyczący wzmocnienia współpracy w zakresie opracowania skutecznych środków ochrony granic tych państw - dokładnie 19 stycznia ogłoszono projekt Bałtyckiej Linii Obrony.

Pozyskanie min przeciwpancernych przez Litwę budzi pytania o Traktat Ottawski, którego Wilno jest sygnatariuszem. Czy zakup fińskich Sentry nie jest złamaniem postanowień tego dokumentu? Nie, ponieważ dotyczy on min przeciwpiechotnych, a nie przeciwpancernych.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. radziomb

    celowo nie podano ilości sztuk ponieważ zamówiono je w ilościach homeopatycznych ? bo jakoś ilości wozów opancerzonych, czołgów , systemów NASAMS itp podają do wiadomosci

  2. ZawPi

    Zdalna deaktywacja... i tu jest największa wada tego systemu. Zakładając, że Rosja ma dosyć dobrze zinfiltrowane wywiadowczo kraje bałtyckie (mniejszość rosyjska, zachowane wtyki z czasów sowieckich) - to wyłączą to w 3 sekundy. Stare, dobre analogowe miny, to zdecydowanie lepszy wybór. Zdecydowanie też tańszy.

    1. skition

      Owszem " lepsze " czyli leżą latami siejąc spustoszenie wśród cywili i traktorzystów ( jeżeli mają pług podpięty)..Tylko czy na pewno o to chodzi? Rosjanie sami są mistrzami w utylizacji rosyjskiego złomu z czasów ZSRR na minach rozłożonych przez armię rosyjską.

    2. ZawPi

      Cywile padają ofiarami min przeciwpiechotnych – tu chodzi o coś innego. Pole minowe jest czymś, czym nie trzeba zarządzać na bieżąco (poza wiedzą, gdzie się znajdują). Sieciowanie i zdalna kontrola, to pułapka - bo są łatwe do zneutralizowania dla przeciwnika.. I nie chodzi mi stary sowiecki szajs - tylko o sprawdzone analogowe konstrukcje zachodnie.. Pasa granicznego nie ma co nasycać kosztownym uzbrojeniem - szybko wpadnie w łapy ruskich.

  3. Rozczochrany74

    Polska firma Belma produkuje nowoczesne "inteligentne" miny a polska armia nie kupuje, podobnie jak dronów. Czekają pewnie aż Polska znajdzie się w podobnej sytuacji jak Ukraina.

    1. user_1070603

      Kupuje kilka typów.Dane o zakupach były od lat choćby na d24. W latach c.a. 2010-2020 kupiono ok 5 tyś takich min.Wiem że Belma tłucze je nadal i stanu na dziś nie podam. Są to m in.MPB-ZN,,MPB-ZK , SPPŁW

    2. skition

      Kupiono owszem ale nie takich . Te które kupiono są bez WiFi i bez łączy kratowych typu MESH.

  4. szczebelek

    Napiszcie artykuł gdy Polska pozyska taki sprzęt 🙃

    1. user_1070603

      Mamy ponad 6 tys. krajowych z Belmy.

    2. user_1070603

      Mamy ponad 5 tys. z bydgoskiej Belmy

    3. MiP

      A polskie zakłady Belma to coś dla szczebelka mówią czy nie za bardzo :) bo kilka lat temu właśnie w nich WP kupiło miny przeciwpancerne i przeciwdesantowe