- Wiadomości
Serbska amunicja dla Ukrainy
Prezydent Serbii Aleksandar Vučić sugeruje, że Europa może kupować w jego kraju amunicję i przekazać Ukrainie.
„I chociaż nie chcę się poddać tym, którzy dostarczają amunicję walczącej stronie, Europa potrzebuje amunicji. Zasugerowałem naszym przyjaciołom w Europie, aby zawarli umowę i kupili od nas wszystko, co mamy” – stwierdził Vučić. Sprawę opisuje „Ukraińska Prawda”.
„Potrzebujemy tylko długoterminowych kontraktów, aby móc planować. Zawsze mówiłem, że Serbia jest krajem neutralnym. Ale jesteśmy absolutnie gotowi do współpracy z armiami europejskimi” – dodał prezydent.
Co ciekawe, nieoficjalnie Serba dostarcza broń i amunicję Ukrainie. W 2023 roku wyciek rzekomo tajnych dokumentów z Pentagonu rozgrzał media do czerwoności. Agencja Reuters przeanalizowała dokument dotyczący postawy Belgradu względem Ukrainy. Sympatyzujący z Rosją kraj okazuje się być silniejszym sojusznikiem Zachodu niż oceniali to eksperci.
Zobacz też
Amerykański dokument Połączonych Szefów Sztabów pt. „Europa”, wymienił stanowiska 38 europejskich rządów w kwestiach: szkolenia sił ukraińskich i przesłania pomocy wojskowej. Co prawda Belgrad odmówił włączenia się do programu szkolenia Ukraińców ale - wg. cytowanego przez agencję dokumentu – zgodził się na „wysłanie śmiercionośnej pomocy” (co może oznaczać, że już ją wysłał). W dokumencie zaznaczono także, że Serbia wykazuje wolę polityczną aby dostarczać Ukrainie broń w przyszłości.
„Serbia, która jako jedyne państwo bałkańskie nie jest zainteresowana członkostwem w NATO, a w polityce zagranicznej kieruje się zasadą równego dystansu wobec UE, USA, Rosji i Chin, tłumaczy swoje stanowisko statusem państwa neutralnego. Utrzymuje bliskie relacje polityczne i gospodarcze z Rosją, będąc jej kluczowym sojusznikiem na Bałkanach. Sprzyja temu m.in. fakt, że Rosja nie uznała niepodległości Kosowa, w zamian za co Serbia uzależniła się od niej energetycznie, sprzedając jej większość udziałów w państwowym przedsiębiorstwie zarządzającym gazem ziemnym i ropą naftową (których większość pochodzi z Rosji). W 2013 r. podniosła stosunki z Rosją do rangi partnerstwa strategicznego” – czytamy w analizie Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Zgodnie z badaniami opinii publicznej w roku 2020 za najbardziej „przyjazne” państwo 40 proc. Serbów wskazało Rosję. Serbia też w historii była tradycyjnym sojusznikiem carskiej Rosji, co kontynuowano w czasach sowieckich, gdzie bliskie więzy łączyły Jugosławię oraz ZSRR. Belgrad odmówił nałożenia sankcji na Moskwę.


WIDEO: Latający Czarnobyl | Co z K2PL? | Fallout | Defence24Week #135