Reklama

Geopolityka

Litwa przekaże Ukrainie zestawy Stinger

Autor. U.S. Army Alaska (USARAK)/flickr/CC BY 2.0

Premier Litwy Ingrida Szimonyte zapowiedziała w czwartek w Kijowie, że w najbliższych dniach Ukraina otrzyma od jej kraju zestawy przeciwlotnicze Stinger.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"Zwiększamy liczbę instruktorów wojskowych na Ukrainie i będziemy przekazywać Ukrainie dodatkowe uzbrojenie i wojskowe wyposażenie" - powiedziała podczas konferencji prasowej, w której uczestniczył również jej ukraiński odpowiednik Denys Szmyhal.

Czytaj też

Jak dodała, "wkrótce, w najbliższych dniach" na Ukrainę dostarczone będą zestawy przeciwlotnicze Stinger.

Reklama

Wcześniej litewski minister obrony Arvydas Anuszauskas zapewnił, że Litwa przekaże Ukrainie 24 przenośne kamery termowizyjne o wartości ponad 342 tys. euro.

"Mam nadzieję i szczerze chcę, by Ukraina nigdy nie musiała ich wykorzystywać" - podkreśliła premier, cytowana przez agencję Interfax-Ukraina.

Czytaj też

W styczniu Litwa, Łotwa i Estonia poinformowały, że w związku z rosyjskim zagrożeniem przekażą Ukrainie uzbrojenie o charakterze defensywnym wyprodukowane w USA. Estonia ma dostarczyć pociski przeciwpancerne Javelin, a Litwa i Łotwa - rakiety przeciwlotnicze Stinger. Kraje bałtyckie otrzymały pozwolenie na przekazanie Ukrainie uzbrojenia amerykańskiej produkcji od Departamentu Stanu USA.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (4)

  1. andys_2

    ""Mam nadzieję i szczerze chcę, by Ukraina nigdy nie musiała ich wykorzystywać" - podkreśliła premier, cytowana przez agencję Interfax-Ukraina." A skąd takie życzenia? Czyżby te Stingery były z drewna lub przeterminowane i prawdopodobieństwo efektywnego działania zblizone do zera?

  2. easyrider

    Dobrze byłoby gdyby przekazali wszystkie a potem kupili od nas Gromy/Pioruny.

    1. Monkey

      @easyrider: To marzenie ściętej głowy.

    2. MilWaw

      Właśnie, powinniśmy eksportować nasze Gromy i Pioruny do zaufanych krajów NATO a nie dawać najnowszych ppzr Piorun za bezcen niebędącej w NATO skorumpowanej i przesiąkniętej jeszcze agenturą rosyjską Ukrainie. Co innego gdyby to były starsze lecz dalej sprawne setkę zestawów Grom wtedy mniejsze ryzyko. szpiegostwa technologicznego itd.

  3. polski chrzan

    Ciekawe, czy ten amerykański złom byłby w stanie strącić zdalnie sterowane An-2. W Afganistanie przeciwko śmigłowcom zaliczył tylko 11% trafień.

    1. wert

      było ich na tyle dużo że sowieckie śmigiełka spadały jak ulęgałki. A na ukrainie będzie gorzej. Będą przynajmniej Gromy: w Gruzji na 12 wystrzeleni 9 trafień pudła z powodu złego ustawienia przełącznika pościg- zbliżanie. Będzie towarzyszu ciekawie. GRUZ-200

    2. fifi

      Nie chwal dnia przed zachodem słońca. W Kijowie.

    3. Extern.

      Nawet nie chodziło w Afganistanie aż tak o ilość trafień, jak o to że takie zagrożenie w ogóle występowało. To zmusiło Rosjan do zmiany nawyków i procedur, Bardziej się musieli pilnować, Spadła ilość operacji lotniczych. To spowodowało że siły lotnicze nie mogły już aż tak wydajnie wspierać oddziałów naziemnych. Spadła więc ich efektywność, zwiększyły się straty, zrobił się efekt domina.

  4. fifi

    Byleby by tylko jakiś Ukrainiec nie zapruszył ognia,maja juz tego taka ilość że wysadzilby Dzikie Pola w ..... powietrze..

Reklama