Reklama

Geopolityka

Kulisy eksplozji w szpitalu w Gazie. Biden, Scholz i Sunak w Izraelu

Zdjęcie ilustracyjne, IDF na granicy z Gazą (2015 r.), fot. IDF, Flickr, licencja CC BY-NC 2.0
Zdjęcie ilustracyjne, IDF na granicy z Gazą (2015 r.), fot. IDF, Flickr, licencja CC BY-NC 2.0

Amerykański wywiad poinformował, że za eksplozję w szpitalu w Gazie nie odpowiada Izrael, a liczba zabitych ma być mniejsza niż podawały to media. Oprócz Joe Bidena do Izraela pojechali także kanclerz Niemiec Olaf Scholz oraz premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak.

Reklama

O kulisach odwołania szczytu pokojowego w Jordanii pisałem w analizie pt: „Palestyńska pułapka”. Do Izraela z dyplomatyczną wizytą przybył nie tylko prezydent USA Joe Biden, ale także brytyjski premier Rishi Sunak oraz kanclerz RFN Olaf Scholz. Zaznaczmy, że wspomniane wizyty są związane z losem obywateli danych państw porwanych przez Hamas. Z informacji podawanych przez agencję „Reuters” wiemy, iż wśród porwanych są obywatele USA, Wielkiej Brytanii i właśnie Niemiec. Wśród zakładników są porwani z podwójnym obywatelstwem. „Zaginęło co najmniej dwudziestu Amerykanów” – zaznacza doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan. „Co najmniej dziewięciu obywateli Wielkiej Brytanii zginęło, a siedmiu zaginęło” – zaznaczył premier Rishi Sunak. Wśród porwanych są także niemieccy obywatele. Z ich rodzinami spotkał się kanclerz Scholz. Ponadto w rękach Hamasu są – jak podaje „Reuters” - obywatele Tajlandii, Holandii, Portugalii.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Niemieckie media relacjonowały wizytę kanclerza Scholza jako test dla jego polityki. Scholz był krytykowany przez prasę za opieszałość w pierwszej fazie wojny na Ukrainie. Media zadają pytania czy Berlin zaangażuje się w pomoc wojskową dla Izraela. „Pomoc wojskowa dla Izraela to balast dla i tak nadmiernie obciążonego z powodu wojny na Ukrainie budżetu Niemiec” – zauważa „Stuttgarter Zeitung”. „Czy Scholz byłby w razie potrzeby gotowy w ramach racji stanu bronić bezpieczeństwa Izraela także przy użyciu Bundeswehry?” – pytają niemieccy dziennikarze. „Podróż szefa niemieckiego rządu była słuszna. Niezłomna solidarność Niemiec z zagrożoną demokracją na Bliskim Wschodzie, która teraz drży, wymaga czegoś więcej niż tylko słów pocieszenia” – zaznacza „Rhein-Zeitung”. Delegacja z Scholzem musiała się ewakuować na schronu przeciwlotniczego, ponieważ trwał atak rakietowy Hamasu.

Czytaj też

„Wspieramy Wasze prawo do obrony” – zaznaczył brytyjski premier Rishi Sunak, w czasie swojej wizyty w tym kraju. Przede wszystkim jestem tutaj, aby wyrazić solidarność z narodem Izraela. Przeżyliście straszny akt terrorystyczny i chcę, abyście wiedzieli, że Wielka Brytania i ja stoimy po waszej stronie – powiedział Sunak w Izraelu. Sunak objeżdża Bliski Wschód, gdzie spotyka się z politykami regionu, od których presji w pewnym sensie zależy sytuacji na południu Izraela. „Odbyłem ważne i produktywne spotkanie z księciem koronnym Mohammedem bin Salmanem. Uzgodniliśmy skoordynowane działania, aby zapobiec dalszej eskalacji w regionie, zapewnić niezbędną pomoc humanitarną w Gazie i wspierać stabilność, zarówno teraz, jak i w perspektywie długoterminowej” – zaznaczył po spotkaniu z księciem koronnym Mohammedem i synem saudyjskiego króla. Salman, choć otwarty na ocieplanie relacji z Izraelem, to oczywiście opowiedział się po stronie muzułmańskich Palestyńczyków. Casus belli w bliskowschodniej geopolityce stała się sprawa szpitala w Gazie. O zbombardowanie tej placówki oskarżono Izrael, chociaż wywiad USA twierdzi, że za zbrodnię nie odpowiadają Siły Obronne Izraela. Zdjęcia z miejsca wybuchu faktycznie wskazują, że zarówno skala ataku opisana przez Hamas była przesadzona, jak i środki walki użyte mogą wskazywać na tzw. friendly fire Islamskiego Dżihadu – zbrojnego ugrupowania wspierającego Hamas w walce. Po eksplozji w szpitalu w Gazie odwołano ważny jordański szczyt.

Z amerykańskiego raportu o sytuacji szpitala w Gazie wynika, że liczba ofiar śmiertelnych „mieści się w dolnej granicy spektrum od 100 do 300”. „Uważamy, że Izrael nie był odpowiedzialny” – napisali analitycy wywiadowczy z USA. Trwa przerzucanie odpowiedzialnością za atak.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. młodygrzyb

    Dzisiaj kolejne 3 szpitale znalazły się pod ostrzałem. Dyrektor Indonezyjskiego szpitala poinformował o zniszczeniach i obrażeniach personelu i pacjentów, nie podając skali zniszczeń ani szczegółów dotyczących ilości rannych ani jakie rany odnieśli. Z pozostałych dwóch brak wiadomości.

    1. Buczacza

      Jak to jest, że jak onuce niszczą setki szpitali, przychodni bądź szkół w Ukrainie. To nigdy nie napisałeś zdania w temacie? Ciekawe nieprawdaż.... Mój ty specjalisto od 6 Pomorskiej....

  2. CdM

    Pierwszą osobą, która poinformowała w mediach o ataku na szpital w Gazie, był niejaki Hananya Naftali, propagandysta opłacany przez Netanjahu. 18 minut po wybuchu napisał on, cytuję: "BREAKING: Israeli Air Force struck a Hamas terrorist base inside a hospital in Gaza. A multiple number of terrorists are dead. It's heartbreaking, that Hamas is launching rockets from hospitals, Mosques, schools, an using civilians as human shields. #Hamas_Is_ISIS". Post zniknął wkrótce, ale wiele osób śledzących jego doniesienia widziało to i ma go skopiowane screeny, można odnaleźć je na sieci.

    1. Davien3

      CdM tyle ze tu masz jedynie post izraelskiego odpowiednika Sołowiowa a z drugiej strony za tym że zrobił to PIJ sa dowody

    2. user_1051486

      Oskarżanie Izraela to wyraz zupełnego dyletanctwa w bardzo wielu dziedzinach, absurd także w sferze prostej logiki - w wyniku tego zdarzenia Izrael bezsprzecznie poniósł znaczące straty wizerunkowe i polityczne a z drugiej strony ich piloci(wielu klasy mistrzowskiej,weterani wielu poprzednich działań) tam służący nie po to są szkoleni latami i trzymani na krótkiej smyczy przez swoje dowództwo by mylić cele i działać tym samym na szkodę własnego państwa - to nie trzecia rzesza i "przypadkowy" atak na Londyn przez załogę zabłądzoną w chmurach a epoka nawigacji GPS, mapowania i wskazywania WŁAŚCIWYCH CELÓW bez przypadków i pomyłek (a ich prawodopodobieństwo i tym samym zaistnienie jest skrajnie wręcz pomijalnie mało prawdopodobne choć oczywiście możliwe ale że akurat i jednak dotyczy to tego przypadku to byłby ...czysty przypadek czy pech,los itp.)

    3. młodygrzyb

      user_1051486 jednym słowem wczorajszy Izraelski ostrzał 3 szpitali był na pewno celowy tak jak i ostrzelanie Egipskiego punktu granicznego a ostrzał tego jednego to na pewno nie Izrael. Problem taki ze Izrael przyznał się najpierw do tego ostrzału jak i podał że wiedzieli że to szpital ale twierdzili że tam się ukryli bojownicy Hamasu. To nie był przypadkowy ostrzał . To był celowy atak na konkretny szpital.

  3. KAR

    Chłopcy proszą się o guza, ale we własnym kraju w ramach odwetu. :)

    1. bezreklam

      To bardziej jak powstanie w Geccie Warszawskim - zwyciezyc nie mozna. Mozna tylko przegrac z honorem ale jasne jest ze sie przegra

  4. logan

    Polecam obejrzeć wywiad z dr Wojciechem Szewko. W skrócie Izrael po zbombardowaniu szpitala przedstawiał kolejno 5 różniących się wersji opinii publicznej. Nie chce natomiast przedstawić nagrania całej sytuacji z monitorowania jakie prowadził nad terytorium przeciwnika.