Reklama

Geopolityka

Chiny ćwiczą z Emiratami

Chiny, Falcon Shield-2023, Ćwiczenia Falcon Shield-2023, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Zatoka Perska, Broń, Samoloty emiratów arabskich, emiraty arabskie, Rafale, Drony
Autor. David Raykovitz, domena publiczna

Chiny ogłosiły, że przeprowadzą ćwiczenia lotnicze razem z siłami Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Ćwiczenia mają na celu pogłębienie współpracy miedzy tymi państwami.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Ministerstwo Obrony Chińskiej Republiki Ludowej, poinformowało że w sierpniu przeprowadzi ćwiczenia wspólnie ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Odbdą się one pod kryptonimem „Falcon Shield-2023", i rozegrają w regionie autonomicznym Sinciang- Ujgur w północno-zachodnich Chinach. Nie podano ani dokładnej daty ćwiczeń, ani wydzielonych do nich sił- niejasny jest też zakres szkolenia. Region Sinciang jest częstym miejscem ćwiczeń. Według South China Morning Post (SCMP), w 2016 roku w Korli ćwiczyła chińska piechota morska i inni członkowie bloku Szanghajskiej Organizacji Współpracy. W 2017 roku Chiny trenowały w Sinciang z pakistańskimi siłami powietrznymi.

Ćwiczenia te będą pierwszymi wspólnymi manewrami sił zbrojnych obu państw i mają na celu pogłębienie praktycznej wymiany i współpracy między nimi – jak powiedział chiński minister obrony.

Reklama

Czytaj też

Można spekulować, że ogłoszenie 31 lipca decyzji o wspólnych ćwiczeniach, jest spowodowane tym, że w regionie w ostatnim czasie odbywa się duża liczba ćwiczeń. Japonia pod koniec lipca przeprowadziła ćwiczenia z francuskimi siłami powietrznymi i kosmicznymi, przeprowadzi też ćwiczenia z Włochami. Stany Zjednoczone razem z Republiką Korei przeprowadziły ćwiczenia marynarek z udziałem jednostek przeciwpodwodnych jak USS Annapolis, które odbyły się na południe od Półwyspu Koreańskiego w odpowiedzi na eskalację testów rakietowych Korei Północnej.

Czytaj też

Siły powietrzne ZEA są znane z używania zachodnich myśliwców, takich jak amerykańskie F-16 i francuskie Mirage-2000. Ponadto ZEA zamówiły 80 francuskich myśliwców Rafale w 2021 r ., co wskazuje na ich ciągłe zainteresowanie zakupem zaawansowanych zachodnich samolotów wojskowych.

Współpraca Chin i Zjednoczonych Emiratów Arabskich

Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) są jednym z kluczowych państw-sojuszników Chińskiej Republiki Ludowej na globalnej mapie. Kraj ten jako jeden z pierwszych dołączył do Inicjatywy Pasa i Szlaku. Zjednoczone Emiraty Arabskie są także największym partnerem Chin w handlu ropą na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. Według danych zebranych przez Bloomberg dwustronny handel między ZEA a Chinami wzrósł ponad stukrotnie do 107 miliardów dolarów w 2022 roku w porównaniu z 1,15 miliarda dolarów w 1992 roku. W 2021 roku Zjednoczone Emiraty Arabskie wyeksportowały do Chin produkty o wartości 22,8 mld USD. Główne towary eksportowane przez Zjednoczone Emiraty Arabskie do Chin to ropa naftowa (8,36 mld USD), gaz (2,92 mld USD) i sprzęt nadawczy (2,24 mld USD). Chiny wyeksportowały zaś do Zjednoczonych Emiratów Arabskich produkty o wartości 46,4 mld USD. Był to głównie sprzęt radiowo-telewizyjny (8,44 mld USD) oraz komputery (3,14 mld USD).

Wspólne ćwiczenia między Chinami, a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi odbywają się kilka miesięcy po tym, jak państwa podpisały umowę w ramach której Chiny sprzedadzą ZEA zaawansowane samoloty szkoleniowe L-15 Falcon. Umowa została ogłoszona 21 lutego br. i obejmuje 15 samolotów L-15, które dostarczy chińska korporacja CATIC (China National Aero-Technology Import & Export Corporation), reprezentująca chińskiego producenta lotniczego Hongdu . Informacje o zainteresowaniu Zjednoczonych Emiratów Arabskich L-15 pojawiały się już od roku, i w tym kontekście mówiono wcześniej o kontrakcie na 12 maszyn plus 36 kolejnych w opcji. Nie jest więc wykluczone, że kolejne zamówienia na chińskie Falcony pojawią się w ciągu najbliższych lat. Poza tym Zjednoczone Emiraty Arabskie używają także chińskich dronów bojowych Wing Loong I i Wing Loong II. W 2017 r. Zjednoczone Emiraty Arabskie kupiły od Chin pociski przeciwpancerne Blue Arrow 7 do użytku przez Wing Loong II. Breaking Defence News pisało w 2021 roku, że Zjednoczone Emiraty Arabskie planują również zakup dronów CR500 Golden Eagle wyprodukowanych przez chińską firmę Norinco. Można się spodziewać, że w miarę rozwoju więzi wojskowych między Chinami a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi może dojść do większej liczby wspólnych ćwiczeń i transakcji zbrojeniowych. Chiny aktywnie poszukują nowych klientów w państwach arabskich.

Czytaj też

Chiński BSP Wing Loong II, coraz popularniejszy na światowych rynkach, fot. Mztourist - praca własna, licencja CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org
Chiński BSP Wing Loong II, coraz popularniejszy na światowych rynkach, fot. Mztourist - praca własna, licencja CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org

Pod koniec kwietnia Washington Post informował, że amerykańskie służby wywiadowcze wykryły w grudniu minionego roku budowę trwającą w chińskim obiekcie wojskowym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jest on położony w porcie w pobliżu Abu Zabi. Na budowie zaobserwowano chiński personel wojskowy, mimo tego, że Chiny ogłosiły rok wcześniej wstrzymanie prac ń budowlanych z powodu obaw zgłaszanych przez Stany Zjednoczone. Jak pisał Washington Post na podstawie ujawnionych chińskich dokumentów - budowa obiektów w ZEA jest częścią planu Chin, który ma na celu zbudowanie do 2030 roku globalnej sieci obiektów wojskowych obejmującej 10 punktów wsparcia logistycznego i pięć baz zamorskich. Całe przedsięwzięcie, funkcjonuje jako „Projekt 141". W ujawnionych dokumentach, znalazła się także mapa przedstawiająca lokalizacje innych obiektów, których budowa planowana jest w Azji Południowo-Wschodniej, na Bliskim Wschodzie i w całej Afryce. Terminal w porcie Khalifa jest częścią sieci ponad stu strategicznie zlokalizowanych portów i terminali handlowych, w które Chiny zainwestowały na całym świecie. Pozostałe strategiczne kraje według Raportu Pentagonu dla Kongresu z 2020 r. to Singapur, Indonezja, Pakistan, Sri Lanka, Kenia, Tanzania i Angola.

Czytaj też

Postępowanie Zjednoczonych Emiratów Arabskich względem Chin może sugerować, że kraj ten podjął strategiczną decyzję o głębokim sojuszu z Chinami, czy też może o balansowaniu pomiędzy stronami, by więcej uzyskać. Na razie trudno jednoznacznie odpowiedzieć czy tak jest, jednak mocne więzi czy relacje z Chinami sprawiają, że kraj ten może być niewiarygodny pod względem partnerstwa dla państw zachodnich. Jednak USA mają poważny problem, ponieważ od 2012 roku Zjednoczone Emiraty Arabskie są trzecim co do wielkości nabywcą amerykańskiej broni na świecie. Jego siły zbrojne walczyły u boku wojsk amerykańskich w Afganistanie, Iraku i Syrii. Kraj ten gości również 5000 amerykańskich żołnierzy w Al-Dhafra i amerykańskie okręty wojenne w głębinowym porcie Jebel Ali. Wojsko Emiratów korzysta również z amerykańskiej broni i sprzętu, (system antyrakietowy Thaad, śmigłowce szturmowe AH-64 Apache). Istniały też plany nabycia samolotów F-35, jednak administracja obecnego prezydenta wstrzymała decyzję o ich ewentualnej sprzedaży.

Czytaj też

Czytaj też

Od pewnego czasu widać, że kraje Zatoki Perskiej chcą prowadzić politykę balansowania między USA i Chinami oraz a także, że część z nich może długoterminowo stawiać na Pekin. W trakcie pierwszego szczytu Chiny-Państwa Arabskie w grudniu ubiegłego roku, prezydent Chin Xi Jinping wygłosił przemówienie programowe do 21 członków Ligi Arabskiej. Pekin wyraził wtedy gotowość na większą współpracę między siłami zbrojnymi z takimi krajami w tym w zakresie międzynarodowych działań pokojowych, bezpieczeństwa morskiego oraz połączonych ćwiczeń i szkoleń.

Czytaj też

Widać także w działaniach w ostatnich miesiącach, że Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i inni producenci z OPEC wielokrotnie przeciwstawiali się naciskom USA, by zwiększyć wydobycie ropy aby zapobiec napędzaniu inflacji przez ceny surowca. W maju Zjednoczone Emiraty Arabskie oświadczyły, że przestały brać udział w kierowanych przez USA patrolach morskich w Zatoce Perskiej, która była nękana przez zajęcie przez Iran tankowców. Zjednoczone Emiraty Arabskie miały być także niezadowolone z opóźnienia USA we wzmocnieniu pomocy wojskowej po ataku rakietowym Huti w styczniu 2022 r. na Abu Zabi. Widzimy więc, że wzmocnienie relacji Chin-ZEA to następstwom działań politycznych, które trwają już od jakiegoś czasu.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Lokalizator bzdur

    Ciekawi mnie czy rozliczenie będzie ,w dolarach czy juanach,a może w rublach? XD

  2. Fantasta

    Ćwiczyć sygnatury F16, to jest cel. I to jeszcze nad Ujgurami.

  3. młodygrzyb

    To już kolejne ćwiczenia gdzie ćwiczą z F-16. Ciekawe dlaczego......

  4. Odyseus

    Chińczycy jednak naprawdę , najstarszy ( no chyba że Egipcjanie to najstarszy) naród świata i z racji swego wieku najmądrzejszy się okazuje , z nikim nie wojują z każdym robią interesy i po ziarenku po ziarenku i zbierają już ładną swoją kupkę

    1. Adr

      Tylko że na Pacyfiku prawie kazdy liczący się gracz się ich obawia

Reklama