Geopolityka
Chiny ćwiczą wokół Tajwanu z ostrą amunicją
Chińska marynarka wojenna rozpoczęła we wtorek manewry z użyciem ostrej amunicji na Morzu Wschodniochińskim na północ od Tajwanu. Wcześniej Chiny wysłały nowy typ samolotu rozpoznawczego, który mógł gromadzić dane wywiadowcze w związku z trwającymi na zachodnim Pacyfiku ćwiczeniami wojsk USA i ich sojuszników - podała agencja Reutera.
Chińska Administracja Bezpieczeństwa Morskiego wydała we wtorek ostrzeżenie o zakazie żeglugi w związku z trwającymi do południa ćwiczeniami z użyciem ostrej amunicji u wybrzeży miasta Taizhou (prow. Zhejiang) we wschodnich Chinach. Zgodnie z informacją "inne operacje" na tym samym obszarze będą prowadzone do wieczora.
Czytaj też
Manewry odbywają się w pobliżu wyspy Dachen należącej niegdyś do Tajwanu. W styczniu 1955 r. antykomunistyczni partyzanci z prowincji Zhejiang zostali ewakuowani z powodu trwającej krwawej inwazji na archipelag, w wyniku której Chiny przejęły wyspy Dachen i Yijiangshan. Był to kulminacyjny moment pierwszego z wielu kryzysów w Cieśninie Tajwańskiej.
Chińskie służby zapowiedziały kolejne ćwiczenia w północnej części Morza Wschodniochińskiego. Mają one potrwać do późnego popołudnia w środę.
Czytaj też
Ćwiczenia Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ChAL-W) na Morzu Wschodniochińskim zbiegają się w czasie z manewrami wojsk USA, Japonii, Kanady i Francji na Morzu Filipińskim, które rozpoczęły się w piątek. Biorą w nich udział dwie grupy uderzeniowe lotniskowców, w skład których wchodzą lotniskowce USS Nimitz i USS Ronald Reagan, wraz ze śmigłowcowcem JS Izumo Morskich Sił Samoobrony Japonii oraz jednostkami z Kanady i Francji - informowało w poniedziałek dowództwo amerykańskiej 7. Floty.
Rzecznik resortu obrony Japonii oświadczył w poniedziałek, że wojsko japońskie analizuje "nienotowany wcześniej element wyposażenia przymocowany do podwozia samolotu transportowego Y-9 należącego do armii chińskiej", który został wykryty przez japońskie siły nad Oceanem Spokojnym.
Czytaj też
Samolot mógł być wyposażony w sprzęt do gromadzenia danych wywiadowczych i najprawdopodobniej monitorował i zbierał informacje wywiadowcze w związku z manewrami wojskowymi - informował w niedzielę chiński państwowy dziennik "Global Times", powołując się na analityków pekińskiego think-tanku.
Jak podkreśla agencja Reutera, w miarę jak w ostatnich latach Chiny w coraz większym stopniu demonstrują swoją siłę militarną na Morzu Wschodniochińskim i Morzu Południowochińskim oraz wokół Tajwanu, nasiliły się również napięcia militarne między Chinami a Stanami Zjednoczonymi i ich sojusznikami na zachodnim Pacyfiku.
Czytaj też
Chiny zmilitaryzowały kontrolowane na obu morzach obszary lądowe i nie wycofują się z roszczeń terytorialnych względem innych państw nadmorskich, w tym Japonii, Korei Płd., Filipin czy Wietnamu.
easyrider
Albo gra na ostro albo Chiny zdobędą Tajwan. To walka o światową dominację. Jeśli chcemy ją przegrać, to idziemy dobrym kursem. Chiny się nie przestraszą. Mają czas. My już nie. Nasze społeczeństwa nasycają się coraz bardziej obłąkaną ideologią i pozwalają wrogim nam ludom osiedlać się w naszych krajach. Utrzymując ten stan rzeczy to nie ma prawa zakończyć się pozytywnie dla nas czyli dla białej cywilizacji.