Andrzej Duda w ONZ: „Twórzmy świat oparty na „sile prawa”, nie zaś na „prawie siły””

„Pokój i prawo – dwa słowa, bez których nie sposób wyobrazić sobie współistnienia narodów, grup etnicznych, wyznawców różnych religii. Pokój i prawo – pojęcia piękne, ważne, aczkolwiek nader kruche, o które musimy dbać, które musimy bez ustanku pielęgnować. My, Polacy, wiemy doskonale, że pokój nie jest dany raz na zawsze.” Takimi słowami rozpoczęło się przemówienie prezydenta RP Andrzeja Dudy podczas 70. Sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.

Prezydent kilkukrotnie podkreślał znaczenie stosowania prawa do rozwiązywania konfliktów międzynarodowych, zdecydowanie potępiając używanie do tego siły i agresji. Przywoływał tutaj przykłady z historii, takie jak II wojna światowa, podkreślając nieszczęście, jakim była ona dla Polski i jej obywateli. Andrzej Duda odwołał się też do obecnej sytuacji, zwłaszcza na wschodzie Ukrainy i Bliskim Wschodzie, zwracając uwagę na tragiczną sytuację prześladowanych tam mniejszości religijnych, zwłaszcza chrześcijan.

W przemówieniu prezydenta znalazł się również fragment dotyczący kontynuowania prac nad poprawą efektywności funkcjonowania Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych, która w obecnym kształcie, poprzez funkcjonowanie prawa weta jej stałych członków, znajduje się w impasie wobec najważniejszych problemów związanych z sytuacją międzynarodową. Andrzej Duda przypomniał że przywilej stałego członkostwa wiążę się z obowiązkiem podejmowania działań mających na celu realizację podstawowych zadań ONZ, z których jednym z najważniejszych jest zapewnienie bezpieczeństwa.

Przemówienie Prezydenta RP zakończyło się mocnym, jednoznacznie brzmiącym przesłaniem – „Twórzmy świat oparty na „sile prawa”, nie zaś na „prawie siły””.

Pełny tekst wystąpienia prezydenta znajduje się na jego oficjalnej stronie.