Reklama

Wojna na Ukrainie

Zachodnie konstrukcje strzeleckie wojny na Ukrainie

Ukraina karabinki uzbrojenie FN FAL
Żołnierz 103. Samodzielnej Brygady ukraińskich Sił Obrony Terytorialnej z karabinem 7,62 mm FN FAL wyposażonym w dwójnóg oraz celownik termowizyjny ATN Thor.
Autor. Twitter

Rosyjska inwazja na Ukrainę w lutym 2022 roku zapoczątkowała dawno już niewidziany zryw i jedność państw NATO oraz stowarzyszonych pragnących pomóc walczącym z najeźdźcą. Pomoc dla Kijowa przyszła praktycznie z każdego zakątka cywilizowanego świata, w tym z tak odległych miejsc , jak Japonia czy Australia. Formy pomocy były i są różne: od hełmów, racji żywnościowych czy środków higienicznych po najnowsze zdobycze techniki wojskowej. Znaczną część pomocy stanowiły transporty indywidualnej broni strzeleckiej, której tysiące egzemplarzy trafiło z wielu stron świata na Ukrainę.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny

Reklama

W poniższym artykule przyjrzymy się najciekawszym konstrukcjom strzeleckim używanym podczas walki z rosyjskim agresorem, choć zapewne ich mnogość uniemożliwi pełne skatalogowanie. Karabinom snajperskim oraz wyborowym poświecono niedawno podobny artykuł, toteż w poniższym zostaną one pominięte.

Czytaj też

Karabinki (nabój pośredni)

Na współczesnym polu walki i front na Ukrainie nie jest tu wyjątkiem, najczęściej można spotkać broń zasilaną amunicja pośrednią. Ze strony Rosji są to karabinki platformy AK zasilane amunicją 5.45x45 mm, choć nie brakuje również odświeżonych modeli klasycznego AK zasilanych nabojem 7.62x39 mm. Ze strony Ukrainy mamy do czynienia również z powyższymi konstrukcjami i tą samą amunicją, dodatkowo uzupełnianymi karabinkami zasilanymi amunicją NATO 5,56 mm. Jednym z pierwszych krajów wysyłających broń Ukrainie była Polska, która poza bronią przeciwpancerną i przeciwlotniczą dostarczyła ukraińskim żołnierzom karabinki wz. 88 Tantal oraz Grot. Można zaryzykować stwierdzenie, iż te zgoła odmienne konstrukcje tak naprawdę odzwierciedlają przemiany następujące w ukraińskich siłach zbrojnych. Pierwsza z wymienionych konstrukcji to polska odpowiedź na wprowadzenie jeszcze w latach 70. poprzedniego stulecia nowych karabinków AK-74 przez armie związku radzieckiego. Polska nie chcąc produkować broni na licencji, opracowała swoją konstrukcję zasilaną amunicją 5.45x39 mm. Żywot Tantala i jego mniejszego brata Onyksa w siłach zbrojnych RP był jednak krótki, bo trwał zaledwie cztery lata. Wprowadzony do służby w 1990 roku, po decyzji o przezbrojeniu na broń zasilaną amunicją pośrednią NATO 5,56x45 mm został wycofany ze służby w 1994 roku.

Reklama
Tantal karabinek Ukraina
Iracki żołnierz z kbk wz. 1988 Tantal
Autor. MInisterstwo Obrony Narodowej

Partia tej broni trafiła na Ukrainę, gdzie amunicja 5,45x39 mm jest ciągle dostępna i stosowana. Polskie Tantale cieszyły się i nadal się cieszą (choćby w rękach kolekcjonerów broni) opinią sprawnego, celnego i dobrze przemyślanego karabinka. O karabinku 5.56x45 mm FB Grot chyba już wszędzie, wszystko napisano. Broń budziła i budzi skrajne uczucia, od hejtu wylewanego często przez fotelowych, niemającej w dłoni broni ekspertów po bezkrytyczny entuzjazm o znamionach tępego marketingu. Fakty są jednak następujące. Broń - jak każda konstrukcja -przeżywała choroby wieku dziecięcego i wersja A0 zdecydowanie nadawała się do poprawy i wymiany. Konstrukcja wydaje się ewoluować w dobrym kierunku i większość, choć zapewne nie wszystkie mankamenty udało się wyeliminować w wersji A2, mowa choćby o legendarnym regulatorze gazowym, czy pękających plastikowych elementach. Więcej na ten temat w poniższych artykułach.

Czytaj też

Czytaj też

Wartym wspomnienia jest fakt, iż partia Grot-ów została zamówiona przez MON Ukrainy, co 16 marca tego roku potwierdził minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Może to świadczyć, iż karabiny dostarczone uprzednio Ukrainie w ramach pomocy sprawują się na tyle dobrze, iż nasi sąsiedzi są zainteresowani użytkowaniem polskiej broni w szerszej skali. Grot jako broń zbliżona do platformy AR15 ma niezwykły potencjał rozwoju, a dzięki szerokiemu spektrum akcesoriów dostępnych na rynku może być modyfikowana i dostosowana do preferencji strzelca. Warto zaznaczyć, iż właśnie wspomniana konstrukcja, pamiętająca czasy wojny w Wietnamie przoduje (naturalnie we współczesnej wersji) wśród broni używanej nie tylko przez siły specjalne krajów Zachodu, ale również wśród żołnierzy służby zasadniczej oraz przedstawicieli służb mundurowych. Karabinki bazujące mniej lub bardziej na pomysłach Eugena Stonera takie jak HK416D, Sig Sauer MCX, LMT MARS-L, Haenel 223 oraz pośrednio Grot, czy Bren stanowią trzon arsenału strzeleckiego większości armii europejskich. Posiadanie i użytkowanie broni kalibru 5,56x45 mm NATO nie tylko symbolicznie, ale i praktycznie jeszcze bardziej wyrywa Ukrainę ze szponów ruskiego niedźwiedzia. Idąc bardziej na południe, przyjrzyjmy się broni przekazanej Ukrainie przez Republikę Czeską. Nasi południowi sąsiedzi mają piękne i długie tradycje produkcji broni i amunicji, a ich firmy są znane strzelcom i służbom mundurowym na całym świecie. Co więcej, firmy czeskie nie są pionkami, ale również rozdają karty, o czym może świadczyć, między innymi przejęcie amerykańskiej firmy Colt przez Ceską Zbrojovkę (CZ-UB) w 2021 roku. CZ jest również producentem podstawowego karabinka czeskich sił zbrojnych CZ Bren 2, którego partię rząd Republiki Czeskiej przekazał dla walczącej Ukrainy.

Bren ukraina karabinki
Karabinek CZ Bren stanowi podstawowe uzbrojenie strzeleckie czeskich żołnierzy.
Autor. NATO Operational Mentor Liaison Team/Wikimedia Commons

Karabinek Bren (w swojej pierwotnej wersji CZ S805) powstał jako następca karabinków Vz. 58 kalibru 7.62×39 mm, powstałego w 1956 roku. Pierwsza odsłona Bren-a (CZ S805) miała miejsce w 2006 roku, lecz dopiero w 2009 armia czeska zainteresowała się projektem. Początkowo broń została zaprojektowana do zasilania wieloma rodzajami amunicji w tym 5,56x45 mm, 7,62x39 mm, 6.8 mm Remington SPC, a nawet 7.62×51 mm NATO oraz. .300 Winchester Magnum. Jednakże taką platformą właśnie nie była zainteresowana armia Czech. Dopiero redukcja modułowości broni do kalibrów 5,56x45 mm oraz postsowieckiego 7,62x39 mm i ostatecznie ograniczenie się konstruktorów tylko do amunicji NATO spowodowało zamówienie partii 6,687 karabinków CZ 805 BREN A1, 1,250 sztuk modelu CZ 805 BREN A2 oraz 397 granatników CZ 805 G1. W 2010 roku wojskowi zgłosili jednak szereg uwag do konstrukcji, które zostały uwzględnione przez producenta w nowej odsłonie karabinka, czyli CZ 806 BREN 2. Podstawową zmianą w konstrukcji była redukcja masy broni o niespełna pół kilograma. Kolejną dosyć ważną cechą było zastąpienie dedykowanych magazynków polimerowych, standardowymi magazynkami NATO STANAG, co pozwoliło na ich wymienność z tymi stosowanymi przez sojuszników. Dotychczasową kolbę zastąpiono wersją również składaną na bok, ale wzbogaconą o funkcję regulacji długości. Kolba wyglądem zbliżona jest do tej, którą zamontowano w karabinkach FN SCAR. Bren 2 względem poprzednika ma również przebudowany moduł spustu i selektora ognia. W najnowszej odsłonie karabinka posiada on już tylko trzy nastawy, czyli zabezpieczony, ogień pojedynczy i automatyczny, podczas gdy w starszym modelu był również dostępny tryb dwu-nabojowej serii.

Czytaj też

W Bren 2 poprawiono również mechaniczne przyrządy celownicze, wzbogacając je o kapsułki z trytem oraz dźwignię przeładowania, która w nowszym modelu już nie porusza się trakcie prowadzenia ognia jak mia to miejsce na przykład w karabinach SCAR czy AK. Ponadto przekonstruowano zamek broni, zmieniając liczbę rygli z siedmiu na sześc oraz zmodyfikowano chwyt pistoletowy, dodając opcję wymiany nakładek na nim, co ma za zadanie dopasowanie tejże części do preferencji strzelca. Bren 2 może być zasilany amunicją zarówno 5.56x45 mm, jak i 7.62x39 mm, a zabieg zmiany kalibru następuje przez wymianę lufy oraz gniazda magazynka. Nie jest to bez znaczenia dla obrońców Ukrainy, gdyż jak już wspomniano, w konflikcie używane są oba rodzaje amunicji. CZ Bren 2 produkowany jest wieloma długościami luf w tym: 207 mm (8 cali), 227 mm (9 cali), 280 mm (11 cali) oraz 357 mm (14 cali). Teoretyczna szybkostrzelność broni to 850 (±100) strzałów na minutę.

karabinki, Ukraina, vz. 58
Na Ukrainę trafiły również czechosłowackie karabinki Vz.58.
Autor. Wikimedia Commons

Siły zbrojne Czech przekazały na Ukrainę również leciwe Vz.58 bazujące na platformie AK (około 5000 egzemplarzy). Broń powstała w 1956 roku na skutek nacisków ZSRR by wszystkie kraje Układu Warszawskiego ujednoliciły używaną amunicję pośrednią do standardu 7.62x39 mm. Ówczesna Czechosłowacja dokonała tego, projektując nowy karabinek zasilany wymuszoną amunicją w miejsce dotychczas używanych karabinków Vz.52 zasilanych nabojem 7.62×45 mm. Vz.58 wszedł do służby w 1958 roku i do 1984 roku wyprodukowano go liczbie 920,000 k, zasilając armię Czechosłowacji, Kuby i kilku krajów afrykańskich. Broń wytwarzano w trzech odmianach Vz.58 P (Pěchotní), standardowa odmiana dla piechoty, wyposażona w stałą drewnianą, a potem polimerową kolbę; Vz. 58 V (Výsadkový) - wersja dla spadochroniarzy wyposażona w składaną na prawą stronę rurową kolbę: Vz. 58 Pi (Pěchotní s infračerveným zaměřovačem) wersja standardowa wyposażona w boczny montaż do instalacji celownika pracującego w podczerwieni -NSP2. Broń na Ukrainie można dostrzec między innymi w rękach amerykańskich ochotników.

Czytaj też

Przemierzając Europę na zachód, przyjrzyjmy się dwóm legendarnym konstrukcjom strzeleckim, które do walki z Putinem, Ukrainie przekazali Belgowie. Począwszy od starszej konstrukcji, skierujmy swoją uwagę na karabinki FN Herstal FNC. Karabinek powstał w latach 70. dwudziestego stulecia jako propozycja tańszej niż M16 alternatywy dla broni NATO. Początkowo FNC w Europie sukcesów nie odniósł (tak jak jego "poprzednik" FN FAL), a pierwsze kontrakty na broń dotyczyły Indonezji, która zamówiła 10 tysięcy karabinków. FNC na początku lat 80. wziął udział w konkursie na nowy karabinek dla sił zbrojnych Szwecji. Postępowanie okazało się pomyślne i został on przyjęty przez Szwecję jako Ak 5 w 1986 roku. Trzy lata później ojczysty kraj konstrukcji FNC, czyli Belgia również przyjął go jako podstawowy karabinek swoich sił zbrojnych, zastępując kultowego FN FAL 7,62x51 mm NATO — o którym będzie mowa później. FN FNC to karabinek zasilany amunicją NATO kaliber 5.56x45 mm, działający w oparciu o mechanizm długiego skoku tłoka oraz zamka ryglowanego (wyposażonego w dwa rygle). Jest on zasilany z 30-nabojowych magazynków pudełkowych zgodnych ze standardem STANAG – czyli wymiennych z konstrukcjami takimi jak M4/M16 czy SA80 etc.

FN FNC karabinek Ukraina uzbrojenie
Karabinek FN FNC
Autor. Wikimedia Commons

Karabinek wyposażono w rurową składaną na prawy bok kolbę oraz regulowany blok gazowy umożliwiający stosowanie granatów nasadkowych. Selektor ognia/bezpiecznik posiada nastawy dla ognia pojedynczego, trzystrzałowej serii oraz ognia automatycznego. Broń produkowano z dwoma długościami luf 449 mm (17.7 cala) oraz 363 mm (14.3 cala), do których istnieje możliwość doczepiana bagnetu, który jest wariantem amerykańskiego modelu M7. Karabinek dysponuje teoretyczną szybkostrzelnością rzędu 700 pocisków na minutę. Kolejną z belgijskich konstrukcji widywaną na polach walczącej Ukrainy jest karabinek FN SCAR–L. Broń w przeciwieństwie do opisywanego powyżej FN FNC jest stosunkowo młodą konstrukcją, nad którą prace rozpoczęto w 2004 roku na życzenie amerykańskiego dowództwa operacji specjalnych (USSOCOM) pod kryptonimem Special Operations Forces Combat Assault Rifle. Prace obejmowały budowę dwóch odmian broni: karabinka 5,56x45 mm oraz karabinu zasilanego amunicją 7.62x51 mm. Broń zasilana tą pierwszą amunicją miała zastąpić w SOCOM karabinki M4 oraz Mk18, lecz, jak wykazały liczne testy i próby, SCAR nie przewyższał na tyle amerykańskiej konstrukcji, by zasadne było go wprowadzenie do służby. Do 2010 roku, gdy program skasowano, Amerykanie zakupili 850 egzemplarzy SCAR-L (oznaczonego jako Mk16) oraz 750 SCAR-H (Mk 17). Jedyną amerykańską jednostką, która na większą skalę używała karabinków SCAR-L byli U.S. Army Rangers, którzy otrzymali je w 2009 roku. Mimo porażki w USA FN Herstal znalazła chętnych na zakup karabinków. Jednymi z największych użytkowników broni są Belgia, Bośnia i Hercegowina, Chile oraz Portugalia.

FN SCAR karabinki rangers
Karabinek FN SCAR-L/Mk 16 w rękach żołnierza 75. Pułku Rangersów.
Autor. US ARMY

Konstrukcyjnie broń wprowadziła wiele innowacji, choć widoczne są inspiracje platformą AR15 – choćby w kształcie i sposobie montażu komory spustowej do górnej części karabinu. Komora spustowa wykonana jest z polimeru, a chwyt pistoletowy wymienny jest z tym z modeli AR15. Komora zamkowa i łoże wykonane z aluminium, w przeciwieństwie do większości współczesnych konstrukcji, stanowią jedną część, co ułatwia stabilną montaż optyki i akcesoriów. Wewnątrz karabinka znajdziemy system pracujący na zasadzie krótkiego odrzutu tłoka, jak ma to miejsce na przykład w kbk HK416D. Broń wyposażono w regulowany blok gazowy o dwóch nastawach, umożliwiając strzelanie z tłumikiem dźwięku. Lufę broni można szybko wymienić odkręcając sześć śrub torx umieszczonych po bokach łoża, które wyposażono trzy odcinki szyn picatinny do montażu akcesoriów. Manipulatory broni są naturalnie zdublowane, dla wygody użycia przez strzelców zarówno prawo, jak i leworęcznych. Selektor ognia, w przeciwieństwie do konstrukcji AR15 ma skok 45 stopni, nie 90. Dźwignia przeładowania karabinka jest częścią ruchomą podczas strzelania, toteż konieczny jest odpowiedni chwyt broni lub przełożenie jej na przeciwną do chwytu stronę karabinka. Jest to rozwiązanie mniej wygodne i wymusza przeładowanie broni, podobnie jak ma to miejsce w platformie AK, lecz jednocześnie eliminuje ryzyko zranienia dłoni podczas prowadzenia ognia.

Czytaj też

Broń standardowo produkowano z dwiema długościami luf 14.5 cala oraz 10 cali. FN SCAR wyposażony jest w składane przyrządy celownicze oraz składaną na prawą stronę kolbę z możliwością regulacji długości i wysokości (baki). Szybkostrzelność broni ustalono na 550-600 strzałów na minutę a jest ona zasilana z 30-nabojowych magazynków pudełkowych typu STANAG. Nieokreśloną ilość karabinków SCAR Belgia przekazała Ukrainie po napaści Rosji. Wedle dostępnych danych broń jest użytkowana między innymi przez białoruski ochotniczy pułk im. Konstantego Kalinowskiego. Wyżej wymienione modele uzupełniają w dużych ilościach i odmianach karabinki bazujące na platformie AR15. Są wśród nich są konstrukcje stricte wojskowe takie, jak amerykańskie M16A4, M4 i M4A1 również wyposażone w granatniki 40 mm model M203. Ciekawostką jest pojawienie się na froncie karabinków M16A4 używanych do niedawna przez USMC. Broń w siłach zbrojnych USA jest już w większości wycofana i zastąpioną karabinkami M4A1 i HK M27IAR.

Sporo broni Ukraińcy otrzymali od Kanady. Wśród konstrukcji strzeleckich znajdziemy C7, C8, C8SFW (Special Forces Weapon – odmiana dla sił specjalnych). Karabinki to kanadyjskie wersje M16 (C7) i M4 (C8). Kanadyjską broń lekką uzupełniają karabiny maszynowe C6 i C9 (pierwszy to odmiana FN Minimi kaliber 5,56x45 mm NATO, a drugi to FN MAG zasilany nabojem 7,62x51 mm NATO). Kanadyjczycy przekazali również partię wyspecjalizowanych karabinów snajperskich, o których była mowa w artykule "Wielkokalibrowe karabiny Ukrainy".

Czytaj też

Karabiny

Na ukraińskich polach walki można również dostrzec obecność broni, która wydawać się mogła reliktem przeszłości, mianowicie karabinów bojowych zasilanych silną amunicją .308 Winchester (7,62x51 mm). Po latach użytkowania broni na nabój pośredni, zwłaszcza amerykańskie siły zbrojne zaczęły stopniowo powracać do konstrukcji zasilanych mocniejszą amunicją. Proces ów zapoczątkowała interwencja w Afganistanie, gdy amerykańskie wojska odczuwały brak zasięgu i mocy naboju 5,56x45 mm względem zasilanych rosyjską amunicją karabinów przeciwnika.

FN FAL Ukraina karabin
Jeden z karabinów FN FAL, jakie trafiły na Ukrainę.
Autor. Twitter

Przyjrzyjmy się kilku "kultowym” karabinom dostarczonym armii Ukrainy do walki z Rosją. Synonimem karabinu bojowego przez wiele lat był belgijski FN FAL, zwany "prawą ręką Wolnego Świata" lub "bronią Wolnego Świata". Początki FN FAL to 1948 rok, gdy rozpoczęto prace nad karabinem samoczynno-samopowtarzalnym zasilanym amunicją pośrednią (początkowo niemiecką 7,92x33 mm Kurz, a następnie brytyjską .280 British). Wraz z decyzją NATO podjętą 1950 roku, a dotyczącą standaryzacji naboju do kalibru 7,62x51 mm konstruktorzy belgijscy zmodyfikowali broń, nadając jej znaną dziś nazwę Fusil Automatique Léger – lekki karabin samoczynny – FAL. Karabin stał się nieformalnym zachodnim odpowiednikiem radzieckiego AK-47 i pochodnych przyjętych do służby w krajach Układu Warszawskiego. Według różnych obliczeń FN FAL był i jest używany w przeszło 90 krajach świata, a liczba wyprodukowanych sztuk sięga 7 milionów. Broń początkowo przyjęły do służby głównie kraje europejskie. Karabin nawet testowały Stany Zjednoczone, lecz zdecydowały się ostatecznie na rozwój swojej konstrukcji bazującej na drugowojennym M1 Garand zasilanym silnym nabojem .30-06 Springfield. Na jej bazie powstała inna legendarna konstrukcja - M14, o którym piszemy poniżej. Wśród użytkowników FAL-a znalazły się między innymi Wielka Brytania i częściowo kraje brytyjskiej wspólny narodów - Irlandia, Brazylia, Izrael i wiele innych. Ciekawostką jest, iż Niemcy byli bardzo poważnie zainteresowani zakupem FAL-a dla potrzeb Bundeswehry, lecz firma FNH nie chciała udzielić licencji na produkcję broni w Niemczech. W miejsce FAL-a Niemcy zakupili karabiny HK G3.

Czytaj też

Konstrukcja karabinu to system oparty o krótki skok tłoka. FN FAL wyposażono w regulowany blok gazowy, co umożliwia pracę w różnych warunkach pogodowych, warunkach zabrudzenia oraz stosowanie granatów nasadkowych. Możliwość regulacji ilości przepływających gazów prochowych sprawia również iż karabin jest niewrażliwy na jakość i typ amunicji, którą jest zasilany. Regulator gazów sprawia również iż odrzut broni jest stosunkowo niewielki w stosunku do ówczesnych konstrukcji zasilanych amunicją 7,62x51 mm. Karabiny były produkowane z różnymi rodzajami luf – o cieńszym i grubszym profilu oraz różnych długościach. Poszczególne modele różniły się również rodzajami kolby. Podstawowe wersje FN FAL to: 50-00 – karabin z lufą 533 mm i kolbą stałą, 50-64 – karabin z lufą 533 mm i składaną kolbą metalową, 50-63 – karabin z lufą 463 mm i składaną kolbą metalową, 50-41 (FALO) – rkm z kolbą stałą, dwójnogiem i ciężką lufą 533 mm. FAL może być zasilany z pudełkowych magazynków o pojemności 5, 20 i 30 nabojów. Pomimo iż początkowo karabin miał możliwość prowadzenia ognia ciągłego, sporo armii blokowało to opcję w swoich modelach z powodu trudności w opanowaniu broni podczas strzelania w tym trybie. Karabiny FAL zostały przekazane Ukrainie prawdopodobnie przez Belgię. Na ukraińskim froncie występują one w tradycyjnym ukompletowaniu, jak i w zmodernizowanych wersjach wyposażanych w zaawansowane celowniki optyczne oraz inne akcesoria.

M14 Ukraina karabin wojna
Karabiny M14 również trafiły na ukraiński front.
Autor. Twitter

Wspomniany już wyżej amerykański M14 również odnalazł swoją drogę na pola walczącej Ukrainy. Warto wspomnieć, iż amerykańską broń nie jest nową konstrukcją na kontynencie europejskim. Znaczne partie karabinów trafiły do Litwy, Łotwy i Estonii w ramach amerykańskiego programu EDA (Excess Defense Articles). Materiał fotograficzny ukazuje różne rodzaje M14 używanych przez obrońców Ukrainy. Są wśród nich tradycyjne modele w drewnianej osadzie oraz warianty z polimerowymi osadami. Część broni wyposażana jest w celowniki optyczne. Pierwsze zdjęcia żołnierzy ukraińskich i zachodnich ochotników używających M14 pojawiły się w sieci w połowie marca 2022. Obecnie nie jest możliwe ocenienie jaka liczba M14 jest obecnie w użyciu. Historia M14 sięga drugiej wojny światowej oraz karabinu M1 Garand zasilanego silnym nabojem .30-06 Springfield. Amerykanie rozpoczęli prace nad modyfikacją M1 umożliwiającą zasilanie broni z magazynków pudełkowych oraz prowadzeniem ognia ciągłego opracowując prototyp o nazwie T20. Testy jednakże wykazały, iż amunicja kal. 7,62x63 mm (.30-06) była po prostu za mocna, zwłaszcza do prowadzenia ognia automatycznego. Podjęto zatem prace nad słabszym nabojem, co zaowocowało powstaniem amunicji 7,62x51 mm. Nabój w 1953 roku przyjęły prawie wszystkie państwa NATO. Zasilał on takie konstrukcje, jak wyżej opisany FN FAL czy HK G3. Warto wspomnieć, że zanim Amerykanie przyjęli do służby M14 (model T44E4 przyjęty jako „US Rifle 7,62 mm M14”), byli poważnie zainteresowani karabinem FN FAL, lecz względy polityczne i ponoć narodowa duma przeważyły i to M14, choć na krótko, trafił do rąk amerykańskich żołnierzy i marines. Służba M14 nie trwała jednak długo, bo karabin był używany zaledwie pomiędzy 1957 a 1963 rokiem. Karabin mimo dobrej celności, niezawodności i siły rażenia okazał się trudny w rozkładaniu i czyszczeniu, podatny na zabrudzenia (odsłonięty zamek) a jego drewniana osada podatna na niekorzystne warunki atmosferyczne. Broń w praktycznie żadnym aspekcie nie przewyższała M1, a silny nabój powodował, iż M14 nie sprawdził się jako karabin automatyczny, gdyż niemożliwym okazało się go utrzymanie w celu. Spowodowało to zablokowanie trybu automatycznego w większości modeli, pozostawiając dwa modele z trybem automatycznym na drużynę piechoty.

M14 karabin Ukraina
Karabiny M14 wyposażone w optykę mogą pełnić rolę broni wyborowej/DMR.
Autor. Twitter

Produkcję M14 wstrzymano w 1963 roku decyzją sekretarza obrony Roberta S. McNamary po wyprodukowaniu 1 380 346 sztuk. Po wejściu do służby karabinka M16 rozpoczęto proces wycofywania M14. Karabin tu i ówdzie pojawiał i pojawia się do tej pory w służbie sił zbrojnych USA. Wersje specjalne M14 obejmowały: snajperski M21 – wyposażony w lunetę i lufę wyczynową – przez jakiś czas w służbie U.S. Army zastąpiony przez M24 SWS; modele Mk 14 EBR (Enhanced Battle Rifle) i M39 EMR (Enhanced Marksman Rifle) – wersje z osadą SAGE Chassis używane odpowiednio przez U.S. Navy i USMC. Konstrukcyjnie M14 jest karabinem samoczynno-samopowtarzalnym działającym w oparciu o zasadę wykorzystania energii gazów prochowych odprowadzanych przez boczny otwór lufy, z wykorzystaniem zamka ryglowanego przez obrót. Karabin posiadał selektor ognie umieszczony po prawej stronie i osobny bezpiecznik umieszczony w kabłąku. Broń standardowo zasilana jest z 20-nabojowych dwurzędowych magazynków pudełkowych. Niezaładowany M14 miał masę 4,1 kg i długość 1129 mm. Karabin dysponował teoretyczną szybkostrzelnością 700-750 strzałów na minutę. Ostatnim z wielkiej trójcy ostatnich prawdziwych karabinów bojowych jest niemiecki HK G3 dostarczony na Ukrainę przez Portugalię. Informacja o planowanych dostawach broni w tym G3 pojawiła się już 28 lutego 2022 czy zaledwie kilka dni po napaści Rosji. Karabiny G3 powstał jako niemiecka modyfikacja hiszpańskiego karabinu CETME Modelo B, nad którym w Hiszpanii tuż po drugiej wojnie światowej pracowali między innymi niemieccy konstruktorzy z zakładów Mauser-Werke oraz Heckler und Koch. W 1959 broń została przyjęta do uzbrojenia armii niemieckiej jako G3. W oparciu o konstrukcję G3 powstały między innymi legendarny pistolet maszynowy MP5, karabin wyporowy PSG-1 czy karabinek automatyczny 5,56x45mm HK33 oraz karabiny maszynowe HK21 i HK23. G3 został przyjęty do uzbrojenia w 50 krajach, a produkowany był w 15. Obecnie produkcja w zakładach HK została zakończona, lecz broń nadal jest wytwarzana między innymi w Turcji.

HK G3 karabin Ukraina
Karabiny HK G3 dostarczyła Portugalia
Autor. Wikimedia Commons

HK G3 to bron samoczynno-samopowtarzalna działająca w oparciu o mechanizm zamka pół-swobodnego hamowanego rolkami. Karabin strzela z zamka zamkniętego. Broń posiada bezpiecznik/selektor ognia umieszczony po lewej stronie i zwalniacz magazynka po prawej stronie oraz drugi przy kabłąku w wyglądzie podobny nieco do tego stosowanego w karabinkach AK. Dźwignia przeładowania znajduje się po lewej stronie broni nad lufą. Dźwignia nie porusza się podczas strzelania. Karabin wyposażono w polimerowy chwyt pistoletowy oraz drewnianą kolbę, oraz osłonę lufy, w późniejszych wersjach zastępowane polimerowymi odpowiednikami zazwyczaj w kolorze zielonym. Wersja wyborowa G3 SG1 posiada łoże o nieco większym przekroju z zamontowanym na stałe dwójnogiem, natomiast wersję G3A4 i G3KA4 wyposażono w składaną teleskopowo kolbę, podobną do tej, którą można znaleźć w pistoletach maszynowych MP5A3, nieco różniąca się stopką. Mechaniczne przyrządy celownicze to celownik bębnowy z przeziernikami, o nastawach 200, 300 i 400 m, oraz szczerbinka o nastawie 100 m. Broń zasilana jest ze stalowych lub aluminiowych magazynków o pojemności 20 naboi, wystrzeliwanych z teoretyczną szybkostrzelnością 500 strz./min. Na koniec warto przyjrzeć się nieco egzotycznej, ale niezwykle nowoczesnej konstrukcji europejskiej, którą również dostrzeżono w rękach obrońców Ukrainy. Zdjęcia pojawiły się w sieci w październiku 2022 i przedstawiają prawdopodobnie ochotnika z białoruskiego batalionu „Batalion Terrror” wyposażonego we włoski karabin. Broń, prawdopodobnie w roli DMR (karabinu wyborowego) wyposażono w tłumik dźwięku B&T Rotex, dwójnóg typu Harris, lunetę ze zmiennym przybliżeniem Elcan Spectre 1-6 oraz celownik kolimatorowy. Broń prawdopodobnie przekazały Ukrainie Włochy. Beretta ARX 200 to większa odmiana włoskiego karabinka automatycznego ARX 160 kalibru 5,56x45 mm. ARX160 wprowadziła do służby w 2018 roku między innymi polska Służba Więzienna.

Beretta ARX200 karabin Ukraina
Na Ukrainie pojawiły się również karabiny Beretta ARX 200
Autor. Beretta

ARX 200 zasilany jest amunicją 7,62x51 mm, i jak na większość nowoczesnych konstrukcji posiada polimerową składaną na lewą stronę i rozsuwaną kolbę oraz możliwość szybkiego demontażu lufy bez potrzeby użycia zaawansowanych narzędzi rusznikarskich. Karabin wyposażono w lufę 16 cali, choć w przygotowaniu jest model z lufą 13-calową. Karabin działa w oparciu o mechanizm pracy tłoka o krótkim skoku oraz ryglowanego obrotowo zamka. Komorę spustową wykonano z polimerów, natomiast zamkową z polimerów i aluminium. Osłonę lufy wyposażono interfejs KeyMod służący do montażu akcesoriów, natomiast na górze komory zamkowej umieszczono uniwersalną szynę montażową picatinny do montaży celowników optycznych. Broń wyposażono w zdublowane manipulatory oraz gniazda QD do montażu zawieszenia taktycznego. Karabinek wyrzuca łuski na prawą stronę. Dźwignia przeładowana ma możliwość instalacji po obu stronach broni i jest ruchoma podczas prowadzenia ognia – jak ma to miejsce na przykład w karabinach SCAR czy AK. Karabinek zasilany jest z dedykowanych 20-nabojowych magazynków produkcji firmy Beretta, lecz istnieje możliwość wymiany gniazda magazynka na model przystosowany do pracy ze standardowymi magazynkami AR10/SR25. Broń posiada regulowany blok gazowy pozwalający na łatwe przystosowanie broni do pracy z tłumikiem dźwięku.

Podsumowanie

Mnogość konstrukcji strzeleckich wykorzystanych do obrony swego kraju przez naszych sąsiadów wykracza poza możliwości opisania ich w ramach niniejszego artykułu. Ilość broni przekazanej przez sojuszników Ukrainy jest bezprecedensowa i może świadczyć o tym, iż dobro Ukrainy a co za tym idzie Europy, a nawet całego demokratycznego świata leży wszystkim na sercu. Pozostaje mieć nadzieję, iż wysiłki przyniosą skutek i wojna opuści terytorium Ukrainy, a ją samą pozostawi silniejszą i jeszcze lepiej przygotowaną na przyszłe zagrożenia.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. VIS

    "AK zasilane amunicją 5.45x45 mm" chochlik drukarski, powinno być 5,45x39

    1. Davien3

      @VIS akurat jest wersja AK czyli AK-101 na amunicje 5,56x45 NATO

    2. VIS

      Davien3@ ale naboju 5,45x45 nie ma i nie było.

    3. Davien3

      @VIS akurat jest, zobacz sobie M855 od Winchestera

  2. VIS

    Extern.@ Strzelałem z Tantala kilka lat temu i muszę przyznać że ergonomia jest podobna do Beryla, w ogniu ciągłym powiedział bym nawet że łatwiej go opanować. Jedyny mankament to ta tragiczna "pogrzebaczowa" kolba. Część tej broni poszła do stanów, fabrycznie pozbawiona możliwości strzelania seriami i zaczepu na bagnet, na YT bardzo sobie chwalą tą konstrukcję.

  3. Strusiu-73

    A ja chcę sprostować informacje o Tantalu.Pelnilem służbę wojskową od maja 1995 do lipca 1996 i cały czas podczas służby wartowniczej używałem kbk Tantal.

    1. VIS

      Proces wycofania kbk Tantal postępował płynnie, nie wycofano ich z dnia na dzień.

    2. Extern.

      Całkiem ciekawe było to info w artykule że na Ukrainę poszła również jakaś partia Tantali. Bo pamiętam że kiedyś gdzieś czytałem że wszystkie one poszły już dawno do Afryki. Pamiętam jak kiedyś na lekcjach (w latach 90tych) mieliśmy spotkanie z żołnierzem który jeździł na misje i opowiadał że mieli je na wyposażeniu, Bardzo chwalił ten karabinek i opowiadał o jakichś wręcz cudownych właściwościach jego amunicji, szczególnie w porównaniu do 7,62 kałachowej którą mieli w kraju, Co prawda nie wiem na ile nie lał wody bo twierdził też że przeciwpancerną amunicją przestrzeliwali z niego szyny kolejowe co wydaje się mało prawdopodobne.

  4. Bren2

    Chciałbym poprawić jeden często publikowany błąd. Czeski karabin szturmowy Vz. 58 właściwie nie ma praktycznie nic wspólnego z AK 47. Zasada działania jest inna, części Vz. 58 jest wytwarzany metodą precyzyjnego frezowania, a nie tłoczenia jak w AK 47. Vz. 58 jest znacznie lżejszy i dokładniejszy przy strzelaniu pojedynczymi strzałami niż AK 47. Z drugiej strony Vz. 58 droższy ze względu na sposób wykonania od AK 47. Tak naprawdę poza kalibrem obie bronie mają tylko jeden wspólny element, magazynek. Była Czechosłowacja jako jedyna w ramach Układu Warszawskiego miała autonomię w zakresie broni strzeleckiej, od pistoletów po uniwersalne karabiny maszynowe.

    1. VIS

      Nie ma takiej konstrukcji jak AK 47. Jeśli chodziło ci o karabinek AK to jego komora też jest frezowana, tłoczenie zastosowano w konstrukcji AKM i AKMS. Magazynek też nie jest wymienny między Vz. 58 a Systemem AK.

    2. pomz

      Magazynki vz58 są wymienne z tymi od AKMS? Pierdzi słyszę. Słyszałem że nie są wymienne. No to jak to jest w rzeczywistości?

    3. Davien3

      @VIS akurat AK-47 jak najbardziej istnieje to nazwa karabinka AK z serii przedprodukcyjnej z lipca 1948r wiec nie masz racji.

Reklama