Reklama
Reklama
  • Wiadomości
  • Polecane

Jak zreformować wojskową służbę zdrowia. Konferencja WIM-PIB

Jak zaradzić brakowi wojskowych lekarzy i zatrzymać tych, którzy są - to główny temat konferencji „Lekarz wojskowy w cieniu deficytu - motywacje, bariery i znaczenie dla bezpieczeństwa państwa”, zorganizowanej przez Wojskowy Instytut Medyczny-Państwowy Instytut Badawczy.

WIM, wojskowa służba medyczna, lekarz wojskowy, gen. Geirelak
Konferencję otworzył wykład gen. broni prof. dr hab. n. med. Grzegorza Gieleraka, dyrektora Wojskowego Instytutu Medycznego – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie.
Autor. Mateusz Multarzyński/Defence24.pl

Patronat honorowy nad tegoroczną, drugą, debatą objął minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, a jednym z patronów medialnych była redakcja Defence24.pl.

Konferencja skierowana była przede wszystkim do środowiska medycznego Sił Zbrojnych RP, a także kadry dowódczej, decydentów, uczelni i ośrodków akademickich oraz przedstawicieli instytucji partnerskich.

Debacie towarzyszyła prezentacja raportu „Przywrócić rangę, zatrzymać talenty – strategia rewitalizacji korpusu lekarzy Sił Zbrojnych RP”, przygotowanego przez interdyscyplinarny zespół ekspertów funkcjonujący pod egidą Wojskowego Instytutu Medycznego – PIB. W dokumencie przedstawiono analizę warunków, w jakich funkcjonują oficerowie-lekarze w Wojsku Polskim, oraz propozycje systemowych reform eliminujących obecne dysfunkcje. W sugerowanych rozwiązaniach połączono doświadczenia armii sojuszniczych i wyniki własnych analiz.

Reklama

Jak zaznaczył dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego – Państwowego Instytutu Badawczego gen. broni prof. dr. hab. n. med. Grzegorz Gielerak, „debata stanowi merytoryczną odpowiedź na systemowe wyzwania, przed którymi dziś stoi wojskowa służba zdrowia”. „Korpus lekarski, kluczowy dla zabezpieczenia medycznego sił zbrojnych, mierzy się obecnie z kumulacją problemów strukturalnych: postępującym deficytem kadrowym, zaostrzonymi standardami działania związanymi z podniesioną gotowością operacyjną, niekorzystnymi trendami demograficznymi oraz ograniczoną konkurencyjnością warunków służby wobec sektora cywilnego. Dlatego analizę sytuacji kadrowej w wojskowej służbie zdrowia rozpoczynamy od lekarzy, uznając warunki, w jakich obecnie funkcjonują, za punkt wyjścia do kompleksowej reformy całego systemu”

Dane oraz analizy zawarte w raporcie stanowiły punkt wyjścia do debat podczas konferencji podzielonej na cztery bloki tematyczne:

  • „Analiza warunków pracy i perspektyw zawodowych lekarzy wojskowych w Polsce”;
  • „Przegląd aktualnej sytuacji i propozycje kierunków rozwoju kadr medycznych w Wojsku Polskim”;
  • „Bariery funkcjonowania wojskowej kadry lekarskiej”;
  • „Szkolenie i doskonalenie zawodowe a ścieżki kariery – od edukacji do przywództwa”.

Choć korpus lekarski jest kluczowy dla zabezpieczenia medycznego sił zbrojnych, to program konferencji uwzględnił perspektywę wszystkich medycznych grup zawodowych, obejmując analizę ich specyficznych wyzwań, potrzeb rozwojowych oraz oczekiwań wobec systemu ochrony zdrowia. Każda z tych profesji wnosi bowiem unikalną wiedzę specjalistyczną i doświadczenie operacyjne, niezbędne do wypracowania skutecznych rozwiązań systemowych. Reforma wymaga podejścia holistycznego, integrującego wszystkie komponenty zespołu terapeutycznego w spójną, elastyczną i efektywną całość organizacyjną.

Ze względu na znaczenie korpusu lekarskiego i kumulację problemów strukturalnych, w tym postępującego deficytu kadrowego, niekorzystnych trendów demograficznych oraz ograniczonej konkurencyjności warunków służby wobec sektora cywilnego, organizatorzy konferencji, jak i autorzy wspomnianego raportu, postanowili analizę sytuacji kadrowej w wojskowej służbie zdrowia rozpocząć właśnie od lekarzy.

Reklama

Analiza sytuacji

W dołączonym do konferencyjnych materiałów Executive Brief znalazły się dane dokumentujące krytyczną sytuację wojskowej służby zdrowia. Spośród 1400 etatów lekarskich przewidzianych w strukturach Wojska Polskiego obsadzonych pozostaje zaledwie 830 stanowisk, co przekłada się na współczynnik zabezpieczenia medycznego wynoszący obecnie około 270 żołnierzy na jednego lekarza wojskowego. Wg standardów NATO wartość ta powinna wynosić 1:100. Zważywszy na planowaną rozbudowę Sił Zbrojnych RP o kolejne 100 tys., deficyt kadr medycznych pogłębi się, jeśli nie zostaną podjęte działania w kierunku zmiany funkcjonowania systemu.

Jak wskazano w raporcie, szczególnie dramatyczna sytuacja dotyczy zabezpieczenia psychiatrycznego – w czynnej służbie pozostaje zaledwie 13 specjalistów, podczas gdy około 20 lekarzy dopiero odbywa szkolenie specjalizacyjne. W przypadku psychologów na jednego przypada aż 825 żołnierzy; NATO rekomenduje, by było to 300 żołnierzy na specjalistę. Równie poważne niedobory widoczne są w grupie ratowników medycznych, gdzie obsada utrzymuje się na poziomie około 57% normy etatowej.

konferencja, lekarz wojskowy, wim-pib
Autor. WIM-PIB

Równie niepokojące są dane dotyczące samooceny gotowości operacyjnej, które sygnalizują głęboki kryzys kompetencyjny – 38% oficerów-lekarzy uznaje własne przygotowanie do działań militarnych za niewystarczające. Jak piszą autorzy raportu, „ten alarmujący wskaźnik stanowi bezpośrednią konsekwencję systemowego marnotrawstwa zasobów ludzkich – wykwalifikowani lekarze specjaliści, zamiast doskonalić umiejętności kliniczne, uczestniczyć w szkoleniach taktycznych czy odnawiać certyfikacje z zakresu medycyny pola walki, są angażowani w rutynowe czynności administracyjne niemające związku z ich najważniejszymi kompetencjami”.

Tymczaem - jak w jednym z paneli zaznaczył zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. broni Piotr Błazeusz - „skuteczne zabezpieczenie medyczne zwiększa morale wojska”.

Dane te, a także diagnozy sytuacji, jak i sposoby na uzdrowienie całego systemu wojskowej służby zdrowia, w tym funkcjonowania w nim lekarzy w mundurach, przewijały się także podczas wykładów wprowadzających do każdej sesji, jak i wykładu otwierającego oraz podsumowującego wygłoszonych przez gen. prof. Gieleraka.

Autor. WIM-PIB

Potrzeba systemowego podejścia. Praca z pacjentem najważniejsza

W debatach, w tym często emocjonalnych wypowiedziach wojskowych lekarzy, a także wykładach wprowadzających do sesji, powtarzało się kilka głównych problemów, z którymi boryka się to ważne z punktu widzenia gotowości operacyjnej Sił Zbrojnych RP środowisko:

  • nadmiar zadań niezwiązanych z wykształceniem, czyli „praca w tabelkach w Excelu”;
  • brak kontaktu z pacjentem, szczególnie w przypadku lekarzy służących w jednostkach, jak to ujęto w jednym z paneli: „lekarza definiuje pacjent, praca z pacjentem”;
  • brak systemowego podejścia, co było widać m.in. podczas Operacji Feniks: „gasimy pożary, brak systemu”;
  • brak czasu na rozwój zawodowy, brak czasu na życie rodzinne (work-life balance), brak czasu na zainteresowania;
  • warunki pracy i służby;
  • czas trwania specjalizacji (dłuższy niż w „cywilu”);
  • brak jasnej i atrakcyjnej ścieżki kariery;
  • jakość edukacji w zakresie medycyny taktycznej;
  • brak możliwości wyjazdu na zagraniczne szkolenia;
  • gorsze wynagrodzenia niż u lekarzy cywilnych.
Autor. WIM-PIB

Wartością dodaną konferencji, jak i opublikowanego raportu są wnioski i rekomendacje, które opierają się na rzetelnych, popartych doświadczeniem analizach Wojskowego Instytutu Medycznego – PIB oraz na sprawdzonych praktykach państw NATO. Jak podkreślają autorzy dokumentu: „Doświadczenia sojusznicze jednoznacznie potwierdzają, że zintegrowane podejście, łączące reformę finansowania, reorganizację strukturalną i systematyczny rozwój zawodowy, przynosi trwalszy efekt retencyjny niż fragmentaryczne bodźce motywacyjne”.

Do kwestii związanych zarówno z wojskową służbą medyczną, tworzeniem Wojskowej Akademii Medycznej, jak i Komponentu Wojsk Medycznych będziemy na portalu Defence24.pl wracać, gdyż są to kwestie istotne nie tylko z punktu widzenia Sił Zbrojnych, ale także systemu bezpieczeństwa całego państwa.

Reklama
WIDEO: Rywal dla Abramsa i Leoparda 2? Turecki czołg Altay
Reklama
Reklama