Reklama
  • Wiadomości
  • W centrum uwagi

Ukraina: Leopardy trafią do nowej brygady

„Na terytorium Ukrainy dotarło pierwsze 14 czołgów Leopard 2 od naszych braci - Polaków. Jak myślicie, do kogo one wkrótce trafią?” – możemy przeczytać w mediach społecznościowych 88. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej. Jednostka została sformowana w styczniu bieżącego roku i de facto nadal jest w fazie rozbudowy i organizacji. Jej żołnierze stacjonują obecnie na północy kraju, zabezpieczając granicę z Białorusią.

Leopard 2A4; fot. chor. R.Mniedło/11LDKPanc.
Leopard 2A4; fot. chor. R.Mniedło/11LDKPanc.
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Informacje na temat tej, jednej z najnowszych jednostek w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Jest ona tworzona przede wszystkim z żołnierzy i oficerów, którzy przeszli szkolenie w krajach NATO, lub też nada są szkoleni. Obecnie jednostka jest brygadą zmechanizowaną jedynie z nazwy. Posiada jedynie lekki sprzęt, artylerię ciągnioną i przeciwpancerne pociski kierowane z ukraińskich magazynów. Jednak jest to stan przejściowy.

Jak wynika z niepotwierdzonych oficjalnie informacji, będzie to jednostka przełamująca wyposażona w sprzęt i uzbrojenie zachodnie. Najprawdopodobniej będzie to „niemiecka brygada" – uzbrojona w zebrane przez sojuszników czołgi Leopard 2 i bojowe wozy piechoty Marder, które mają dostarczyć Niemcy. Pozwoli to skoncentrować i w pełni wykorzystać potencjał nowego sprzętu i odmienną, NATO-wską koncepcję jego użycia.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Należy spodziewać się, że powstaną co najmniej dwie takie brygady, jedna „niemiecka" a druga „amerykańka", do której trafią czołgi Abrams i bojowe wozy piechoty Bradley. Umożliwi to nie tylko wykorzystać ich specyfikę, ale też uprościć i skonsolidować logistykę oraz system wsparcia eksploatacji dla tego sprzętu i uniknąć problemów, które spowodowałaby próba rozdzielenia tych pojazdów pomiędzy różne jednostki.

Wskazuje to na przemyślany plan wykorzystania dostaw nowoczesnego, zachodniego sprzętu pancernego, znacznie przewyższającego to czym dysponują zarówno Ukraińcy jak i Rosjanie. Trafi on do jednostek przełamujących, mogących stanąć na szpicy ewentualnej ofensywy czy też stać się strategicznym odwodem, który będzie mógł wpłynąć na sytuację w wybranych rejonach frontu. Nie pozwoli to na "rozwodnienie" tej przewagi jaką daje zastosowanie nowego sprzętu i taktyki w konflikcie, którego obie strony szkoliły się w bardzo podobny sposób.

Reklama

Zobacz też

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama