Reklama

Wojna na Ukrainie

Polskie Leopardy już na Ukrainie? Błaszczak potwierdza

MON zakupił amunicję do czołgów Leopard 2A4, jednak kwestia ich modernizacji pozostaje nierozwiązana. Fot. kpt. Dariusz Kudlewski/10 Brygada Kawalerii Pancernej
MON zakupił amunicję do czołgów Leopard 2A4, jednak kwestia ich modernizacji pozostaje nierozwiązana. Fot. kpt. Dariusz Kudlewski/10 Brygada Kawalerii Pancernej

Polskie czołgi Leopard 2A4 mają już znajdować się na Ukrainie. Informację o ich dostawie ma ogłosić premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Kijowie – donoszą media. Z najnowszych informacji wynika, że szef MON, Mariusz Błaszczak potwierdził te informacje. Dodał również, że równolegle szkoleni są ukraińscy żołnierze przez polskich, kanadyjskich i norweskich instruktorów w Ośrodku Szkolenia Leopard w Świętoszowie.

Reklama

O tym, że czołgi Leopard 2A4 zostały dostarczone Ukrainie, a ich dostawę miała ogłosić premier Mateusz Morawiecki w czasie dzisiejszej wizyty, informowali niezależnie ze swoich źródeł PAP i Bloomberg. Początkowo informacja ta nie została oficjalnie potwierdzona, ale wiadomo było jednak, że polski premier składa wizytę w Kijowie.

Reklama

Polska zadeklarowała dostarczenie Ukrainie 14 czołgów Leopard 2A4 w ramach szerszej koalicji międzynarodowej. Formalnie szkolenie ukraińskich załóg rozpoczęło się na początku lutego, jednak przygotowania do tego przedsięwzięcia mogły mieć miejsce nieco wcześniej. O możliwości przekazania czołgów Leopard 2, w ramach międzynarodowej koalicji, prezydent Andrzej Duda poinformował we Lwowie 11 stycznia.

Czytaj też

Polskie Leopardy już trafiły na Ukrainę - poinformował w piątek na posiedzeniu RBN wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. Dodał, że równolegle szkoleni są ukraińscy żołnierze przez polskich, kanadyjskich i norweskich instruktorów w Ośrodku Szkolenia Leopard w Świętoszowie. Na początku piątkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego Błaszczak podkreślał aktywność Polski na rzecz wspierania Ukrainy. Przypomniał, że 11 stycznia prezydent Andrzej Duda wystąpił z projektem stworzenia koalicja, która przekaże czołgi zachodniej produkcji Ukrainie. "I rzeczywiście taką koalicję zbudowaliśmy" - dodał.

Reklama

Zdaniem ministra, "tutaj zasadniczą rolę odgrywa fakt naszej współpracy z Niemcami". "Otóż ja po rozmowie z moim odpowiednikiem niemieckim na jego prośbę przystałem na taki podział, że strona polska zajmuje się budowaniem koalicji państw, które posiadają czołgi Leopard 2A4, a strona niemiecka państw, które posiadają czołgi Leopard 2A6" - podkreślił szef MON. Podziękował też swoim odpowiednikom z Norwegii, Kanady, Finlandii i innych państw, bo - jak mówił - "doprowadziliśmy do tego, że batalion tych czołgów został stworzony".

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (16)

  1. Al.S.

    W świetle ostatnich zakupów sprzętu, więcej Leopardów 2PL, niż do dzisiaj zostało zmodernizowanych, nie jest w WP potrzebne. Batalion czołgów, plus kilka zapasu mobilizacyjnego, to wystarczająca ilość. Wraz z bardziej podatnymi na modernizację L2A5, daje to trzy bataliony względnie nowoczesnych Leopardów w służbie WP. Tempo modernizacji jest zbyt wolne, aby ją kontynuować, choć jak widać jest typowe dla dostaw tego typoszeregu, vide- dostawy A7 dla N i HU. Przekazanie L2A4 Ukrainie to dobry pretekst do zakończenia umowy z RLS. Przekazywanym wozom nie trzeba żerować resursu, czy wymieniać napędy wieży i SKO. Aby posłużyły kilka miesięcy, wystarczy im remont bieżący silnika i napędu. Krytykom przekazania tych 14 wozów, w kontekście „rozbrajania Polski”, przypominam, że w ich miejsce już dziś mamy 10 szt K2, plus 28 wypożyczonych M1A2 SEPv3. Niedługo zaczną się dostawy M1A1 FEP. Wszystkie reprezentują nieporównywalnie większą wartość bojową od starych A4.

    1. wert

      termin oczekiwania na niektóre prace przy Leo 2 PL które mogą zrobić tylko niemce wynosi skromne dwa lata. stąd przewlekłoość remontów. Odejście od moderki Leo wobec rezygnacji z przekazywanych UKR teciaków oznacza likwidację Bumaru którego Koreańczycy nie chcą w swoim łąńcuchu. Skoro Poznań ma robić K2PL może swoje kompetencje Leo przekazać Bumarowi który zyska czas i kasę na unowocześnienie. Likwidowanie już przerabialiśmy

    2. Al.S.

      Te zaledwie 100 szt A4, które zostały do modernizacji, to dla ciebie szansa? Ta pojawia się wraz z Abramsami. Skoro WZM ma już dziś wystarczająco zamówień przy L2A5 i teraz K2, to do obsługi Abramsów pozostaje wyłącznie Bumar. To będzie liczna flota niemal 400 nowoczesnych wozów, wymagających regularnej obsługi, przeglądów i remontów. Koreańczycy tych zakładów nie chcą, bo sława tamtejszych związków zawodowych dotarła nawet na Daleki Wschód. Po co im gorący kartofel.

    3. wert

      Al.S.@! wszystkie Leo czyli +-250szt A5 też wymagają remontów i moderki choćby założenie Asteri. Dodaj to co pójdzie na UKR, do sąsiadów. Trochę się uzbiera. Jeżeli Poznań będzie robił K2PL i bawił sie dalej z Leo będzie tylko dziadowanie. Abrams założe się że dostanie całkiem nowy zakład zrobiony pod dyktando GDLS

  2. skition

    Chyba żyrować? Jak można żerować na resursie?

    1. Al.S.

      Nie czepiaj się literówek w czasach smartfonów, które wiedzą lepiej od ciebie co chciałeś napisać. Dla twojej informacji - miało być ZEROWAĆ.

  3. Ma_XX

    coś ukraińskie media zaczynają donosić, że oprócz 14 leo mamy dosłać jeszcze 16

  4. AntyChe

    To mało mało mało. Powinniśmy poza tym dać wersję pi modernizacji. A najlepiej dogadać się z innymi donatorami że zatrzymujemy ich niezmodernozowane czołgi a wysyłamy więcej naszych po modernizacji do wersji PL. Tak aby po pierwsze ten batalion był jednolity po drugie aby ukraińscy czołgiści mieli maksymalna przewagę. A do krytyków przekazywania - A przed kim chcielibyście się bronić teraz ? Czesi nas zaatakują czy będzie kolejny poto szwedzki ?? Dopóki Rosja nie pokona Ukrainy i nie odbuduje potencjału nie jest w stanie zaatakować jakiegokolwiek większego państwa A tym bardziej państwa Natowskiego te czołgi będą robić to do czego je przeznaczono - zwalczać rosyjskie. Tylko że ofiarę krwi będą ponosić ukraińscy a nie polscy żołnierze.

  5. Mlody12345

    Przyjechał Józek z Ameryki, poklepał po dupie, rzucił kilka kompletów, to teraz oddamy wszystko łącznie z portkami...

    1. MiP

      I taka jest prawda,Ameryka ma mnóstwo Abramsów w magazynach i F-16 opalających się na pustyni ale nie dadzą bo to do obrony a pseudo polski rząd odda wszystko a dopiero za kilka lat zobaczy nowe a przez te kilka lat to będą nas bronić mobilne ołtarze bojowe,300 sztuk miało być :)

    2. Conan_babrbarzyńca

      Dokładnie! Ameryka ile zostawiła broni, sprzętu wojskowego w afganistanie? To ułamek tego co przekazała ukrainie. To zabieg abyśmy się my rozbroili i od usa kupowali sprzęt za ciężkie pieniądze. Nasza armia jest słaba a rozbrajamy sie.na potęgę. Tak jak piszesz ameryka ma setki zakonserwowanych f16 czy abramsów na pustyni i czemu ich nie przekażą a my mamy nawet ostatnie portki dać? Masakra jakaś tak usa rozgrywa nasz rząd

    3. Al.S.

      Ma mnóstwo? Wszystkich F16 w AMARC jest niewiele ponad 300 szt, z tego niecałą połowę stanowi wersja C/D- jedyna, sensowna do modernizacji. Kolejna rzecz, większość z nich ma wylatane ponad 6 tys godzin, przy resursie 8 tys. Kolejna rzecz, po spędzeniu 4 lat na pustyni, samolot traci zdolność szybkiego przywrócenia do służby, tzw type 1000. Żeby je przystosować, trzeba rozebrać do przysłowiowej śrubki i wymienić wszystkie uszczelki i elementy gumowe. Żeby odnowić resurs, trzeba wymienić elementy konstrukcyjne - wręgi i mocowania poszycia. To drogi proces, stad upadł pomysł „100 F16 z pustyni” w SP.

  6. Alibi

    Tempo dostaw czołgów t 72 i Leopard z Polski zależy od szybkości dostaw czołgów z Korei i USA. Jedyna szybko możliwością dostarczenia czołgów jest sprowadzenie czołgów Państw NATO do Polski.

  7. DRB

    PPPM@masz absolutnie rację - najpierw nowy sprzęt, a potem można oddać stary - a tak nie mamy nic i dopiero za kilka lat uzupełnienia. Bojar@Też masz rację, teraz nie mamy wyjścia i musimy kupować, w przeciwnym razie dalej trwalibyśmy w starociach. Ta wypowiedź tego generała też mnie martwi - nie dosć, że jako gł. dowódca się nie sprawdził, to jeszcze jako polityk sie robi dziadostwo. Ale niestety takie mamy elity polityczne - jak tutaj coś schrzani, to pójdzie psuć, gdzie indziej. A ten to mi szczególnie działa na nerwy - doradca od siedmiu boleści.

    1. Anty 50 C-cali

      Oo jaki aktywista. Zaśwista wiedzą , Którego to ROKU PRODUKCJI - te "nowe" hehe Leo? Naszej armi, przekazane???! 199- który? hę?! Dla takich Rąbie Bardzo dobrze "newsy ta proxy wojna. Czyli sianie dezinformacji. Leo przekazane, Niemiaszki wzbraniali - "zaklinali" Herr Got NIE (nigdy , po niemiecku). huhu. A tu sru, dostarczone - i TY wiesz czy to "kanadyjski - na chodzie"? Czy nie, z tych szybciutko rzuconych lotem z dalekiej Kanady????! Dla innych wyjców "o zdradzie" - szkolenie na Chalengery skócone (!) do 4 tygodni. Wrażliwy, dobry sprzęt - bo " na chodzie", w drodze.........

  8. kaczkodan

    Nie mogę się doczekać widoku L2A4 obłożonych kontaktami. Wbrew pozorom jest to konieczne aby uzyskały odporność na rosyjskie pociski, bo pancerz bazowy jest cieniutki.

  9. Zygazyg

    Nie rozumiem tego debilnego paplania polityków na temat tego co dostarczamy i kiedy . Efekt pod elektorat ale tak naprawdę niedźwiedzia przysługa walczącej Ukrainie. To powinno być utajnione. Kacapy powinni się o tym dopiero dowiedzieć na zasadzie nieprzyjemnej niespodzianki na polu bitwy. W czasie wojny domowej w b. Jugosławii dostawy ex NRD-owskich T72 z RFNu do Chorwacji tak zaskoczyły Serbów że armia chorwacka po prostu rozjechała ich jak Guderian aliantów na początku IIWŚ. W kilka dni i było po ptakach. Inny chwalebny przykład to dostawy czołgów FT17 i haubic dla strony rządowej w Hiszpani przez rząd II RP, do dziś nie dojdziesz ile właściwe tych czołgów im sprzedaliśmy tak to było ukryte przez różne machlojki z papierami eksportowymi niby że do Ameryki południowej…

    1. kaczkodan

      Wbrew temu co pewni ludzie płaczą na temat wybrakowania rosyjskiego zwiadu satelitarnego, na rzecz Rosji pracują konstelacje chińskich satelitów. Zwiad osobowy ogląda wszystkie pociągi jadące na Ukrainę. Wystarcza kilka aparatów fotograficznych umieszczonych przy torach. Ja bym tak robił, a rosyjskiego wywiadu za idiotów nie uważam. Mieli rok na ogarnięcie sytuacji.

  10. Pucin:)

    Oddadzą do końca tego roku wszystkie pozostałe 240 szt. - bo Ukraina kupi w DE >>>> KF-41 a my z tego wychodzimy - pozostanie Abrams i K2. cytac - pt. Czołgi KF51 Panther i bwp KF41 Lynx dla Ukrainy? - ZBiAM - 10 lutego 2023 - za pieniądze UE - czy tez Nasze składkowe? :)

  11. DRB

    To już nie polskie leopardy. Wiadomo, musimy być" "liderem"... Nasza armia coraz bardziej przypomina wydmuszkę. Byle tylko od f16 trzymali się z daleka, żadnych prezentów w tej matarii, bo to już zakrawa o zdradę. A tak przy okazji policzcie sobie jaki to procent budżetu MON 2,2 mld Euro. Pomagać można, ale trzeba to robić z głową.

    1. PPPM

      @DRB Zgadzam się w 100 % Nie ukrywam, że informacja ta mnie martwi, bowiem uważam, że sprzętu wrażliwego dla nas wyzbywać się nie powinniśmy. Nie teraz. Poza tym, jeżeli musza już oddawać dobry sprzęt, to niech robią to, po dostawach nowego. 10 + 18 w tym roku K2 wiosny nie czyni i nie jest żadnym uzupełnieniem.

    2. Stefan1

      DRB, rwd i inne podobne skróty, kto was uczy takie głupoty pisać? Nie odpowiadaj, to pytanie retoryczne.

    3. Bojar

      @ DRB. Właśnie pomagamy z głową. Przekazanie Ukraińcom sprzętu pamiętającego czasy UW wymusiło zakupy nowego, znacznie nowocześniejszego. Pomyśl sobie, ile lat jeszcze nasi czołgiści jeździliby na stareńkich T-72, artylerzyści strzelali z Goździków ? W innej sytuacji ta wymiana pokoleniowa trwałaby zapewne wiele lat lub nie nastąpiła wcale. Oczywiście Abrams czy Himars to nie bułki w sklepie gdzie wchodzisz, kupujesz i wychodzisz, dostawy muszą potrwać pewien czas ale będą. Piszesz, że armia przypomina ci wydmuszkę, mnie martwi coś innego. Ostatnio pewien generał, były d-ca generalny SZ oświadczył, że po wyborach, gdyby formacja którą reprezentuje przejęła władzę, "uwali" podpisane kontrakty. Niestety nie są to głosy odosobnione i tym należy się martwić bo jak widać ta "wydmuszka" niektórym odpowiada.

  12. Monkey

    Te 14 czołgów Leopard-2 na razie wystarczy. Niech inni dają swój sprzęt. Co do F-16, to nawet nie powinno być tematu. Mamy 48 sztuk, a nie 148! Czym mamy się w tym wypadku dzielić? Niech Amerykanie odrdzewią swoje maszyny z pustyni i na Ukrainę. Ich stać, nas nie.

  13. cywilnycywil

    Widzieliście ten artykuł pt. "Morawiecki w Kijowie: Twarde przekażemy "na dniach", możemy szkolić pilotów na F-16". Czy Wam to coś mówi? Tymczasem w ubiegłym roku, według oficjalnych źródeł, udzieliliśmy Ukrainie wsparcie na poziomie 35-40 miliardów złotych z czego 10 mld złotych wsparcie militarne. Teraz dobrodzieje na nasz koszt szykują się do przekazania F-16. Od początku czułem, że te kontrolowane przecieki do mediów mają nas oswoiić z nowymi pomysłami na okradanie Polskiej Armii. Jak ktoś z Was napisał: Wojsko Polskie coraz bardziej zaczyna przypominać wydmuszkę.

  14. MiP

    Mogliby wysłać Leoparda 2PL i wtedy zobaczylibyśmy ile na polu walki jest warta ta monowska bieda modernizacja Leopardów

    1. Key

      Gdybyś trochę zainteresował się tematem i poczytał co na ten temat mają do powiedzenia dziennikarze od broni pancernej jak Ratka, Wolski, to byś się dowiedział, że nasze leo2pl to jedna z lepszych modernizacji czołgu a4 a nie wypisywał kocopały dla samego pisania.

    2. PGR

      A jacyś zagraniczni, bezstronni dziennikarze?

    3. PGR

      K2 powinni wysłać i powinien to być jeden z warunków jego o zakupu, coś forumowi piewcy testow sprzetu w boju sa cisi w temacie czołgów.

  15. rwd

    Teraz to samo powinni zrobić z F-16, sprezentować Ukrainie 4 szt. i wyszkolić pilotów a naśladowcy szybko się znajdą.

    1. MiP

      To kup te 4 F-16 i przekaż Ukrainie,mamy garstkę samolotów i mamy je oddawać......

    2. Facetoface

      Temat F16 z PL został zamknięty co wyraźnie było powiedziane.

    3. PPPM

      @MiP Pełna racja. Z Leopardami, też powinni się wstrzymać do czasu przybycia Abramsów i K2 w większej ilości. F-16 my musimy kupować, a nie oddawać. Inne myślenie jest dla mnie kolaboracją z wrogiem. Ruskom po całkowitym rozbrojeniu Polski ze swoimi starociami będzie łatwiej wejść niż uzbrojoną w polskie uzbrojenie Ukrainę. Na art. V (legendarny już) nie liczyłbym.

  16. DON MARZZONI

    Obyśmy produkowali dopancerzoną wersję...

Reklama