Reklama
  • WIADOMOŚCI

Syrski: kontrolujemy większość Kupiańska

Generał Ołeksandr Syrski ogłosił niedawno, że siłom ukraińskim udało się odbić około 90% obszaru Kupiańska. Miasto to od kilkunastu tygodni jest obszarem zaciętych walk w północnej części frontu.

Autor. X/Twitter Oleksandr Syrski

To oświadczenie padło w kontekście prezentacji sytuacji na froncie podczas międzynarodowego spotkania w formacie Ramstein. Kupiańsk, kluczowy węzeł komunikacyjny i kolejowy na północnym wschodzie Ukrainy, od miesięcy jest obiektem, na którym siły rosyjskie starają się skupiać swoją uwagę.

Reklama

Rosjanie wielokrotnie twierdzili, że zdobyli miasto – na przykład pod koniec listopada ogłosili jego pełne zajęcie – jednak te deklaracje okazują się przedwczesne lub propagandowe. W rzeczywistości ukraińskie kontruderzenia pozwoliły nie tylko wyprzeć przeciwnika z większości terytorium Kupiańska, ale także otoczyć pozostałe grupy rosyjskie w centrum miasta, odzyskać kontrolę nad północnymi i zachodnimi dzielnicami.

Sytuacja w Kupiańsku pozostaje jednak napięta i dynamiczna. Działania w tym obszarze zaczynają przypominać zacięte starcia o Pokrowsk – Rosjanie nacierają głównie od północy, próbując częściowo okalać obrońców i przecinać drogi zaopatrzeniowe (kluczowa jest tu miejscowość Soboliwka na zachodzie). Mimo intensywnych ataków, w tym prób infiltracji przez rurociągi gazowe i wodociągowe, rosyjskie postępy są ograniczone. Ukraińcy skutecznie kontratakują, a rosyjskie twierdzenia o okrążeniu czy pełnym zdobyciu miasta nie znajdują potwierdzenia w niezależnych źródłach.

Prezydent Wołodymyr Zełenski niedawno odwiedził Kupiańsk, podkreślając determinację obrońców, a wcześniej potwierdzał, że miasto jest stopniowo oczyszczane z pozostałych sił wroga. Nie zmienia to jednak faktu, że miasto zaczyna przypominać najbardziej zniszczone obszary Ukrainy na wschodzie kraju. Szacuje się, że nawet 95% zabudowy jest uszkodzona lub zrujnowana, brakuje prądu, wody i ogrzewania, co czyni je praktycznie miastem-widmem. Generał Syrski, opisując ogólny obraz frontu, zaznaczył, że sytuacja jest trudna na wszystkich kierunkach, z najcięższymi starciami pod Pokrowskiem, gdzie Rosjanie od ponad 17 miesięcy bezskutecznie próbują przełamać ukraińską obronę. Rosja zaangażowała w działania przeciwko Ukrainie aż 710 tysięcy żołnierzy. Dowódca zaapelował do sojuszników o pilne zwiększenie dostaw systemów obrony powietrznej, rakietowej oraz broni dalekiego zasięgu, która umożliwiłaby uderzenia w głąb terytorium rosyjskiego, skuteczniejsze powstrzymywanie agresji.

Reklama
WIDEO: Stado Borsuków w WP | AW149 z polskiej linii | Defence24Week #140
Reklama
Reklama