Wojna na Ukrainie
"Rosjan trzeba bić w Rosji". Bohaterowie pod Kurskiem
Wołodymyr Zełenski odznaczył ukraińskich żołnierzy biorących udział w operacji kurskiej. Wśród wyróżnionych bohaterów są oficerowie, dzięki którym udało się zaskoczyć Rosjan na północnym odcinku frontu. Ponadto Rosjanie i Białorusini walczący w obronie Ukrainy formalnie stają się obywatelami.
Odznaczeni bohaterowie
„Agresora i okupanta należy bić na jego terytorium. To nie tylko sprawiedliwe ale także skuteczne” – stwierdził prezydent Ukrainy. Tytuły Bohatera Ukrainy otrzymali dwaj oficerowie. Utytułowany pułkownik odpowiadał za zniszczenie rosyjskich dronów monitorujących sumski odcinek granicy przez co udało się zaskoczyć Rosjan operacją. W nocy 6 sierpnia w spektakularnej akcji Ukraińcy zlikwidowali sześć rosyjskich dronów. Łącznie zestrzelono, uszkodzono lub zniszczono 169 dronów rosyjskich pracujących pod Kurskiem. Z kolei, drugi wyróżniony oficer, w stopniu kapitana dowodził kompanią desantowo-szturmową. Wyprowadził oddział z rosyjskiego okrążenia i kontynuował wykonywanie zadań bojowych. Krzyżami Zasługi Wojskowej odznaczono: dowódcę dywizjonu artyleryjskiego, dowódcę plutonu droniarzy, oraz dwóch podoficerów służących w polu.
Ponadto ukraińskie media informują, że Rosjanin i Białorusin walczący w obronie Ukrainy otrzymali krajowe paszporty. Wśród ochotniczych batalionów rekrutujących Rosjan i Białorusinów należy wymienić: Pułk im. Konstantego Kalinowskiego (złożony z Białorusinów), Legion Wolnej Rosji (rekrutujący byłych jeńców rosyjskich), Rosyjski Korpus Ochotniczy (rekrutujący rosyjską antyputinowską prawicę), Batalion Syberia (rekrutujący obywateli Federacji Rosyjskiej z innych grup etnicznych oraz mieszkańców Azji Centralnej).
Jak raportują ukraińscy dziennikarze w operacji kurskiej wyeliminowano ok. 40 tys. rosyjskich żołnierzy. Choć Kijów nie rozdziela w estymacjach zabitych i rannych to podawane liczby należy tak właśnie traktować. W tych stratach ma być 16 tys. poległych Rosjan. Udało się także Ukraińcom zlikwidować trzech rosyjskich pułkowników służących pod Kurskiem.
radziomb
Rosjanie w pół roku- 6 miesięcy odbijaja to co Ukraińcy zajęli w 6 dni? Ukraina udowodniła że Rosyjskie straszenie atomem to sciema, że rosyjska potega to też sciema, bo inaczej by ochronili swoją granicę. Trzeba im dostarczyć więcej broni i niech zmobilizuja od 18 lat w zwyż. Co nie jest proste i tanie.