Reklama

Wojna na Ukrainie

Litwini naprawili ukraińskie PzH 2000

Autor. Arvydas Anusauskas/ Twitter

Minister obrony Litwy Arvydas Anušauskas poinformował za pośrednictwem swojego profilu w serwisie Twitter, że ukraińskie samobieżne armatohaubice PzH 2000, które były remontowane na Litwie, już zmierzają na Ukrainę.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Przeprowadzenie remontów ukraińskich PzH 2000 miało miejsce na Litwie, ponieważ takie same systemy artyleryjskie są używane przez tamtejsze siły zbrojne. Dodatkowo Rheinmetall i Krauss-Maffei Wegmann (KMW) utworzyły na Litwie spółkę joint venture Lithuania Defence Services , której celem jest kompleksowe wsparcie logistyczne wozów bojowych należących do Sił Zbrojnych Litwy oraz innych państw NATO stacjonujących w krajach bałtyckich. Chodzi o wykorzystanie efektów synergii i promowanie wielonarodowej interoperacyjności pomiędzy siłami zbrojnymi i sektorami obronnymi państw członkowskich NATO.

Czytaj też

PzH 2000 to niemiecka samobieżna armatohaubica kal. 155 mm opracowana przez firmy Krauss-Maffei Wegmann, MAK System Gesellschaft oraz Rheinmetall AG dla niemieckiej armii w celu zastąpienia starzejących się M109A3G. Wykorzystuje ona podzespoły z czołgu Leopard 2, co ułatwiło jej serwisowanie w krajach użytkujących oba wozy. Donośność systemu określa się na 36-47 km w zależności od użytej amunicji. Obecnie jednak wynik ten może zostać poprawiony do 67 km przy zastosowaniu specjalnego typu amunicji M2005 V-LAP. Magazyn amunicyjny wewnątrz pojazdu zawiera 60 pocisków i 67 ładunków miotających. PzH 2000 charakteryzuje się wysoką szybkostrzelnością: 3 strzały można oddać w 9 sekund, 10 strzałów w 56 sekund (od 10 do 13 strzałów na minutę w zależności od stopnia nagrzania lufy). Używana jest obecnie przez kilka armii świata m.in. Niemiec, Holandii, Litwy, Grecji, Włoch czy Węgier.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (13)

  1. Jaszczur

    Niemcy sami ich nie naprawiali bo po prostu nie potrafili w sensie że nie mili jak bo nie ma części itp .... By je naprawić musieli by rozbierać swoje sprawne 🤣🤣🤣🤣🤣

    1. TFX

      jaszczur, a jak sądzisz skąd były części do naprawy tych haubic, jak nie z Niemiec.?

  2. Darek S nowe

    W Krabie, jednym, wybuchła lufa, na ile walczących Krabów ? Na dwie niemieckie haubice, obie po krótkim czasie walki do naprawy. My mamy problemy w porownaniu do niemieckiej zbrojeniówki ? Żart

    1. TFX

      Darek S na Ukraine wysłąno minimum 18 PzH2000 wiec prosze bez kiepskich manipulacji.

    2. Jaszczur

      TFX-nawet tu pisali parę tygodni temu że na 15 dziesięć stało 5 walczyło

    3. TFX

      Jaszczur, bo jak eksploatujesz działą ponad wszelkie normy, a tak musza robic Ukraińcy i stzrelasz mieszanką pocisków i ładunków miotających z całego świata to każde działo ci się zepsuje . Zobacz ile M777 wymaga juz naprawy.

  3. Robert0

    Wg informacji z UA to polkie kraby robią ponad 6000 strzałów do wymiany lufy. Nic dziwnego, że czasem jedna padnie jak niedawno. Problem w tym że w K9A1 lufy sa na 1000 strzałow a w K9A2 maja to wydłużyć do 1500. To dopiero nas Błaszczak obuł w sprżęt. To ma byc postęp za ciężka kasę podatnika???

    1. LMed

      I jeszcze ta propaganda dla mniej rozgarniętych: Krab to składak, MTU to niemieckie zło, mącenie z automatem K9, rewolucja techniczna bo K9PL,... Tak się zastanawiam...

    2. Robert0

      #LMed - ta retoryka jest odgórnie sterowana przez komitet centralny. Grozi nam kryzys gospodarczy a bolszewicy machają książeczką czekową i twierdzą, że to dla dobra Polski. Zamiast za 100 mln $ zwiększyć moce HSW do o 150% i kasę zostawić w kraju, to wolą ojkofoby przy kursie 10PLN (już niedługo) kupować na lewo i prawo. Mieli 7 tłustych lat na wzmocnienie armii i to przy pomocy krajowego przemysłu. Krab był bardziej niezależy niż K9 od Niemieckiej technologii. W razie niepowodzenia np bojkotu dostaw silników od MTU moglibyśmy wzorem Turków zastosować silniki z Ukrainy lub W46 (s12). W ostateczności wrócić do krajowego podwozia, skoro wyjaśniło się, że jego wady polegały na wadliwej stali z krzaków huty Ostrowiec. A tak Chiny pokazały, że w razie W zablokuje dostawy z Korei do Polski jednym ruchem.

  4. Golf

    Mam tylko taką cichą nadzieję, że nie będzie tak - PzH2000 dwa tygodnie na froncie, cztery tygodnie w remoncie na Litwie !

  5. Dachs

    ""niezawodny niemiecki partner od powerpacków" Ciekawe jaki powerpack mają te K9

    1. Stealthy

      Takie jakie nasi wybrali - gdzieś czytałem ze koreańskie z przekładnią niemiecką

    2. TFX

      Dokładnie taki sam jak nasze Kraby czyli silnik MTU i przekłądnia Allison.

    3. wert

      Korea w maju kupiła pełnię praw do silnika MTU włącznie z prawem ingerencji w konstrukcję. Na dostosowanie swoich zakąldów muszą wydać "aż" 22.6 mln dol. Tak więc o silniku decyduje KOREA! To już jest silnik KOREAŃSKI- przyjmij FAKT do wiadomości. We IX zeszłego roku ich DAPA podpisała porozumienie z Min Przemysłu o opracowaniu koreańskiego silnika. Doosanem do K2 pokazali że to nie żarty więc właściciel silnika MTU żeby COKOLWIEK zarobić sprzedał co i jak chcieli koreańczycy. Przekładnie produkują na licencji Alisona więc tu nie ma żadnych problemów

  6. Edmund

    Powtórzę jeszcze raz oficjalne informacje MON. K9PL to będzie K9A2 + wszystkie udoskonalenia zastosowane w KRABie + polska łączność + Topaz + ewentualne gotowe rozwiązania, które będą dostępne w projekcie K9A3. Żadne @Valdore i @TFX nie zakrzyczą prawdy. Powtórzę to jest oficjalny komunikat MON. Trolle tu też buszują, zmieniając swoje nazwy.

    1. TFX

      Edmund tyle ze to co wypisujesz jest nierealne nawet tu na def 24 podaja że K9PL to zwykły K9A1 z pewnymi technologiami z K9A2, K9A3 nawet w projekcie jeszcze nie istnieje i żaden Edmund tego nie zakrzyczy

    2. LMed

      Obawiam się Edwardzie, że się mylisz, pewnie intencjonalnie. Chociaż bezzałogowa wieża to mogłoby być jakieś warunkowe usprawiedliwienie do wpuszczenie lisa (w kagańcu) do kurnika (HSW).

    3. 3rzędowiec

      MON podaje że kupimy wszystko w ogromnych liczbach i dobrego jeszcze wszystko będziemy robić u siebie, tyle że to jest niewykonalne.

  7. Lek

    Nie mogę uwierzyć że ktoś informuje, że PZH są w drodze na Ukr. Z Litwy na Ukr. wiele dróg nie biegnie... Centrum serwisowe w zasięgu Rosyjskich armat? Litwa nie jest duża graniczy i z samą Rosją i z Kaliningradem. Dobrze, że Kaliningrad jest już Czeski.

    1. Stealthy

      Tylko na to czekają...

  8. tagore

    Wyremontowano dwa działa,rzeczywiście dużo.

    1. Stealthy

      Ile by nie było zawsze to lepiej j niż oba zepsute.

  9. easyrider

    Dobrze, że my się nie zgodziliśmy na niemieckie warunki. Fochy mogą sobie w Brukseli robić. Skoro czegoś potrzebują, to niech grzecznie poproszą. Wystarczająco długo zwlekali z pomocą Ukrainie, licząc na sukces swojego nieoficjalnego wspólnika - Moskwy, by nie traktować poważnie ich naciąganych wysiłków.

    1. Chyżwar

      Też tak uważam.

    2. Bobo

      Taaa, w unii 28( chyba krajow) tylko Polska ma problem z praworzadnosvią . W kolejce kolejka do niedobrej unii gdzie rządzi niedobry Niemiec. Cały świat oszalał tylko u nas normalnie

    3. salvator

      A czy ktoś nas pytał, czy chcemy serwisować ten sprzęt ? Czy to raczej twoje pobożne życzenie.

  10. Bart patriota

    Publikowanie takich treści na Twitterze bardziej szkodzi niż pomaga. Ludzie zacznijcie myśleć racjonalnie! O takich faktach poinformujcie PO wojnie

  11. QVX

    Przypadek PZH2000 pokazuje idealnie problemy trapiące niemiecką zbrojeniówkę i armię od lat 1990. Najpierw cięcia programów i wypuszczenie niedopracowanego produktu - podatność luf na degradację przy stosowaniu niededykowanych ładunków, podatność automatu na awarie. Niestety alternatywą było całkowite uwalenie PZH2000 - popatrzy, ile wtedy padło programów zbrojeniowych (G11, Polyphem), a te, co ocalały dawały kiep[skie rezultaty (EF2000 Tranche 1). PZH2000 nie stanowi wyjątku - ponoć te wady poprawili w RCH155. Potem uznanie, że działa nie będą faktycznie używane, bo to relikty Zimnej Wojny; to wraz z cięciami spowodowało, że nie było za dużo części zamiennych. A teraz trzeba uruchamiać ich produkcję. Litwini naprawili kilka PZH2000 tylko dlatego, że jakieś części wydębili przy zakupie, a i 2 działa kupili na części.

    1. kukurydza

      Swięta racja. Zauważmy, Węgry w sierpniu 2022 odebrały pierwsze 2 (DWA) działa PzH2k z 24 zamówionych. Wyprodukowanie 2 (DWÓCH) dział zajęło niemcom prawie 5 lat... śmiech na sali.

    2. SzaraEminencja

      W polskim Krabie przykładowo wybuchła lufa, wiadomo, że od nadmiernej eksploatacji i przekraczaniu norm, ale myślisz, że jak wygląda wojna na pełną skalę? Chciałbym, żeby naszą zbrojeniówkę trapiło tylko tyle problemów co niemiecką XD

    3. AVI

      Tylko wojna weryfikuje ile tak naprawdę dana boń jest warta

  12. Polak Mały

    A nasz Krab się sprawdza w boju. Ciekaw jestem czy koreańskie K9 w przypadku awarii trzeba usuwać z frontu by dokonać napraw. Komu przeszkadzał Krab w wojsku polskim? Po ostatnich doniesieniach wynika, że Ukraina będzie miała chyba więcej Krabów niż Polska.

    1. zygix

      K9 w WP będzie Krabem 2,technologicznym przeskokiem. W wersji PL z m in automatem ładowania i nowym systemem infotime. Chcesz klepać latami system Krab z lat 90? Wieża AS90 z UK technologicznie lata 80..Brava za decyzje ws nowej generacji AHS na miarę 21 wieku zamiast stać w latach 90. I tak Krab jest tyle polski, bo w PL montowany. Wieża z UK, silnik MTU z Niemiec, podwozie z Korei.. A tak będziemy robić nadal produkt z różnych klocków, ale dużo nowocześniejszy.

    2. kukurydza

      Przeszkadzała mozaika praw i partnerów z których pomocy korzystano - BAe, Nexter, Rheinmetall, MTU, Allison. W obecnej formie, uzyskanie wszystkich zgód skutecznie uwaliło Kraba we wszystkich postępowaniach do których próbowano go zgłosić (Dania, Norwegia, Finlandia/Estonia). A chodzą już słuchy, że "niezawodny niemiecki partner od powerpacków" właśnie TWARDO oprotestował kolejne podejście do eksportu Krabów. Biorąc pod uwagę że Krab to i tak w połowie K9, zrobienie nowego otwarcia z JEDNYM partnerem który (w Turcji, która już eksportuje Firtinę) udowodnił że potrafi się dzielić ciastkiem, jest po naszej myśli. Zwłaszcza że K9A2/PL ma już otrzymać nową, JESZCZE dłuższą lufę L/58 i 25 litrową komorę nabojową jak w najnowszej amerykańskiej XM, co pozwala strzelać "zwykłą" amunicją na 70km.

    3. Esteban

      Nie rozumiesz problemu, prawda. Krab nikomu nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Problemem jest to, że rocznie HSW może wyprodukować ok 20 Krabów. Jeżeli śledzisz wydarzenia związane z "polskimi " K9 to powinieneś wyłapać, że pierwsze odebrane przez stronę polską 24 sztuki, zostały wyprodukowane w Korei w ciągu dwóch (!) miesięcy. Rozumiesz na czym polega różnica?

  13. Buka

    Nikomu nie przeszkadza tylko produkcja 50 sztuk rocznie to słabo biorąc pod uwagę że podwozie i tak z Korei

Reklama