Reklama

Wojna na Ukrainie

Koniec pomocy z USA dla Ukrainy? Republikanie blokują pakiet

ukraina wojna żołnierz
Ukraiński żołnierz obsługujący ultralekką haubicę M777.
Autor. Генеральний штаб ЗСУ (@GeneralStaffUA)/Twitter

Podczas konferencji prasowej republikański Spiker Izby Reprezentantów USA Mike Johnson podtrzymał swoje stanowisko blokowania pomocy dla Ukrainy. Johnson spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, któremu miał zadeklarować poparcie w walce z Rosją, ale nie zmienił zdania co do pakietu pomocy wojskowej.

Reklama

Wygląda na to, że Republikanie usztywnili stanowisko co do pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy, który został tymczasowo zablokowany przez Senat USA. Przypomnijmy, że Republikanie zagłosowali przeciwko nowemu pakietowi w wysokości 61 mld dolarów na rzecz Ukrainy, Izraela oraz Tajwanu. Partia Republikańska próbowała uzyskać środki finansowe na walkę z migracją z Ameryki Środkowej i wzmacnianie zapory na granicy z Meksykiem.

Reklama

Johnson na konferencji stwierdził, że „od dnia, w którym otrzymałem kierownictwo (pełnienie funkcji Spikera Izby Reprezentantów – przyp. red), pytałem Biały Dom o przejrzystość. Potrzebujemy jasnego sformułowania strategii, aby umożliwić Ukrainie zwycięstwo. Odpowiedzi były niewystarczające”. Johnson stwierdził, że spotkał się z Zełenskim, którego zapewnił, że popiera walkę Ukrainy z Rosją ale… nie poprze pakietu pomocowego. Na konferencji prasowej zauważył, że granicę USA narusza dziennie nawet 12 tysięcy nielegalnych imigrantów, a plagą w USA są zgony i uzależnienia związane z fentanylem (śmiercionośnym narkotykiem produkowanym głównie z chińskich składników).

Czytaj też

Międzypartyjne negocjacje o granicę meksykańsko-amerykańską były szansą na uratowanie pakietu. Jednak należy pamiętać, że południe USA jest bastionem Republikanów, a kampania prezydencka zbliża się wielkimi krokami. Ukraina niestety zeszła na dalszy plan zarówno u Republikanów, jak i Demokratów. Wizyta Zełenskiego w Waszyngtonie była opisywana jako dyplomatyczna podróż „ostatniej szansy”. W próbę przeforsowania pakietu zaangażował się prezydent Joe Biden. Niestety plan spalił na przysłowiowej panewce.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. rwd

    Byłby numer gdyby Stany nałożyły sankcje na kraje pomagające Ukrainie. Może do tego nie dojdzie ale wszystko, całe to zamieszanie świadczy o różnicy w interesach ważnych dla USA i dla Europy. A całe to gadanie, że to tylko taktyka przedwyborcza, że Ukraina demoluje ruską armię i robi to w interesie Waszyngtonu nic nie jest warta, co właśnie zostało udowodnione. Ale dla Ukrainy to jeszcze nic w porównaniu z tornadem jakie nadciąga za sprawą Trumpa. Jakie stąd wnioski dla Polski? Czy już otrzeźwieli nasi sprawni inaczej politycy?

    1. Popolupo

      Ktorzy politycy- Ci sterowani z Belina i Brukseli czy tez Ci sterowani z Waszyngtonu??Zart

    2. Krzysztof33

      Bredzisz RWD, w USA chodzi o zwykłe partyjne wewnętrzne rozgrywki.

  2. Sorien

    Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to że mało kto wiedział w 2022 że to się wszystko będzie dziać..... Eksperci , politycy , wojskowi ,dziennikarze- smutne to jest bo pokazuje jaka jakoś jest ludzi którzy powinni wiedzieć co się swieci.... I ci ludzie decydują o nas o naszym bezpieczeństwie naszych poglądach w dużej mierze oraz wiedzy ..... A to było do przewidzenia ja od początku o tym pisałem.... wystarczyło spojrzeć na demografia UA , na to dlaczego Putin zaatakował , na stan ich gospodarki i na tendencje w społeczeństwach demokratycznych że jak coś długo trwa to następuje odwrót od tego .... ci co czytali moje wpisy od wiosny 2022 to wiedzą jak to się skonczy nie chce się już tu powtarzać a koniec niestety przez głupotę i krótkowzrocznosc naszych społeczeństw będzie dla Ukrainy tragiczny

    1. Popolupo

      NIe zartuj sobie - polityka USA majaca sprowokowac wojne zadzialala i wszyscy trzezwo myslacy wiedzieli ze bedzie to wojna majaca na celu tylko znalezienie nowych klientów na pierdyliony dolarow- Polska sie złapała na haczyk. W tym momencie Ukraina nie ma znaczenia...

Reklama