Reklama

Wojna na Ukrainie

Haubice, drony i rakiety przeciwpancerne z USA dla Ukrainy

Pneumatyczna wyrzutnia bezzałogowców ScanEagle. Fot. USMC
Pneumatyczna wyrzutnia bezzałogowców ScanEagle. Fot. USMC

Pentagon ogłosił w piątek 19. pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy wart 775 mln dolarów. W skład transzy wchodzi amunicja do systemów artyleryjskich HIMARS, więcej rakiet przeciwradarowych HARM, 16 haubic kalibru 105 mm oraz 15 dronów rozpoznawczych ScanEagle.

Reklama

Jak powiedział podczas briefingu wysoki rangą przedstawiciel amerykańskiego resortu obrony, na pakiet składa się nieujawniona liczba rakiet do systemów artylerii rakietowej HIMARS i M270, kolejne pociski przeciwradarowe AGM-88 HARM, 16 holowanych haubic kalibru 105 mm wraz z 36 tys. sztuk amunicji, 1 tys. pocisków przeciwpancernych TOW oraz kolejny tysiąc Javelinów.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Dodatkowo USA wyślą też sprzęt do usuwania min oraz pojazdy o zwiększonej odporności na miny typu MRAP i 15 dronów rozpoznawczych ScanEagle, które mają pomóc w namierzaniu celów dla ukraińskiej artylerii.

Czytaj też

Jak powiedział przedstawiciel Pentagonu, broń ta jest przygotowana pod potrzeby ukraińskich wojsk, zwłaszcza na południu kraju.

Ogłoszony w piątek pakiet jest już 19. transzą uzbrojenia przekazanego Ukrainie przez USA od 24 lutego. Łączna wartość opiewa na niemal 10 mld dolarów. Zapowiedziane wcześniej systemy obrony powietrznej NASAMS powinny trafić na Ukrainę w ciągu 2-3 miesięcy.

Oceniając sytuację na polu bitwy, amerykański oficjel stwierdził, że obserwuje "kompletny i totalny brak postępów Rosjan", którzy ponoszą duże straty w wyniku ukraińskich ataków, zwłaszcza tych z użyciem systemów HIMARS. Dodał, że Ukraińcy codziennie osłabiają rosyjskie siły na południu kraju, w tym na Krymie. Jak dotąd wojska ukraińskie nie odbiły jednak znaczących połaci okupowanych terytoriów.

Czytaj też

Czytaj też

TOW to przeciwpancerny pocisk kierowany zaliczany do drugiej generacji, co oznacza że operator musi utrzymywać znak celowniczy na celu przez cały okres lotu pocisku. Ma zasięg od 3,75 do 4,5 km, w zależności od wersji. W wariancie TOW-2A ma głowicę kumulacyjną tandemową, atakującą z przedniej półsfery, TOW-2B - podwójny ładunek EFP, pozwalający na atakowanie celów z górnej półsfery. Istnieją również inne wersje (np. TOW Bunker Buster).

Pociski TOW-2A/B to rozwinięcie rodziny rakiet przeciwpancernych, wprowadzanych od przełomu lat 60./70. XX wieku, jednak głęboko i wielokrotnie modernizowanych, do tego stopnia że dziś ich zdolności są nieporównywalnie wyższe od pierwowzoru. TOW jest bardziej skomplikowany w obsłudze od Javelina, jednak nadal jest skutecznym środkiem przeciwpancernym. Być może decyzja o włączeniu tych pocisków do pakietów pomocy dla Ukrainy wiąże się z większym niż oczekiwano zużyciem ppk Javelin, wskutek czego Amerykanie mogą chcieć wykorzystać również inny system. $$

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Buka

    Ciekawe czy USA są w stanie zmobilizować 12 z pośród 14 użytkowników do przekazania choćby po dwie m 270 Ukrainie? no może poza Izraelem Koreą i Japonią .

    1. Lycantrophee

      Niemcy przecież już przekazali Marsy, Wielka Brytania to samo- dostają M270 w wersji A0 od Norwegii, modernizują je i ślą swoje na Ukrainę. Norwegowie mają chyba jeszcze w magazynach 9 sztuk, więc myślę że kwestią czasu są dalsze dostawy.. A te trzy państwa, które wymieniłeś (no może poza Japonią) pomogły Ukrainie cały wielki wuj xD

Reklama