Reklama

Wiadomości

Umowa na kolejne MJR

Samobieżna wyrzutnia pocisków przeciwokrętowych NSM na podwoziu Jelcz P662 D.43 należąca do Morskiej Jednostki Rakietowej.
Samobieżna wyrzutnia pocisków przeciwokrętowych NSM (Naval Strike Missile) na podwoziu Jelcz P662 D.43 należąca do Morskiej Jednostki Rakietowej.
Autor. wojsko-polskie.pl

26.10.2023 w zakładach PIT-RADWAR S.A. w podwarszawskiej Kobyłce, podpisano umowę dotyczącą zakupu na potrzeby Marynarki Wojennej RP dwóch kolejnych Morskich Jednostek Rakietowych, a także umowę dotyczącą transferu technologii.

Reklama

Umowy zostały podpisana przez spółki Polskiej Grupy Zbrojeniowej, czyli PIT-RADWAR S.A. i Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A. z Kongsberg Defence & Aerospace. Pierwsza dotyczyła zamówienia na wykonanie i dostawę dwóch kolejnych Morskich Jednostek Rakietowych (MJR) z pociskami Naval Strike Missile (NSM) dla Marynarki Wojennej RP. Tę umowę zawarł PIT-RADWAR S.A. z Kongsberg Defence & Aerospace. Umowa została podpisana przez prezesa dr inż. Przemysława Kowalczuka i Kjetila Reitena Myhrę, wiceprezesa Integrated Defence Systems.

Reklama

Umowa na pozyskanie dwóch Morskich Jednostek Rakietowych, zakłada wyprodukowanie i dostawę wozów do czterech Nadbrzeżnych Dywizjonów Rakietowych. Każdy z nich składa się z zestawu pojazdów, w skład których wchodzą: Mobile Communication Centre (MCC) – trzy pojazdy , Squadron Command Vehicle (SCV) – jeden wóz., Battery Command Vehicle (BCV) – dwa pojazdy ., Command Control Vehicle (CCV) – sześć egzemplarzy, Mobile Workshop Vehicle (MWV) – jeden wóz. Dodatkowo każdy z dwóch dywizjonów tworzących morską jednostkę rakietową doposażony zostanie w wóz MCC i pojazd z Naval Command Vehicle (NCV). Łączna wartość kontraktu wynosi ponad 1,1 mld złotych netto. Zakończenie dostaw przewidziane jest na 2029 r.

Czytaj też

Druga umowa zawarta została pomiędzy Wojskowymi Zakładami Elektronicznymi S.A. a Kongsberg Defence & Aerospace dotyczy ona transferu wiedzy i technologii związanych z serwisowaniem i produkcją pocisków rakietowych Naval Strike Missile. Ta umowa z kolei została podpisana przez prezes Małgorzatę Kobylarczyk, z wiceprezesem Kjetilem Reitenem Myhrą. W uroczystości podpisania obydwu umów wziął również udział prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Sebastian Chwałek.

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (23)

  1. PRS

    Proszę wrócić ,,do korzeni" czyli do pierwszej umowy na NSMy - zakres serwisowania / ew. produkcji komponentów był UZALEŻNIONY od skali (ilości) zamawianych rakiet. Jeżeli w ramach obecnego zamówienia ilość efektorów będzie znaczna to prawdopodobnie coś tam ,,skapnie" dla polskiego przemysłu. Nadal w ,,newsach" dotyczących zamówienia kolejnych 4 NDRów nie doszukuję się informacji dotyczących zamówień dla nich radarów. Nadal też planiści z MONu nie widzą potrzeby uzupełnienia dywizjonów w jakąkolwiek mobilną obronę plot. - np. Poprady ani ,,uzbrojenia" Jelczy w ZSMU i niekinetyczne syst. antydronowe.

    1. Davien3

      @PRS po pierwsze jak te MJR znajda sie w zasiegu Lancetów to znaczy ze ich dowódca to idiota i nigdy nie powinien dostac tego stanowiska. Po drugie do ostrzelania Bałtijska nie potrzeba radarów wystarczy jedynie mapa do TERCOM a po dolocie same sobie cel wyszukaja Po trzecie POPRAD nie przechwyci raczej rosyjskich bomb szybujacych czy ponaddźwiekowych rakiet z śmigłowców czy samolotów

    2. wert

      radary do NDR-ów będą na F-35 F-16 SAAB-ach czy TB-2 z SAR. Z brzegu masz horyzont i tych +- 40 km nie przeskoczysz. TRS-15C świeci jak latania więc będzie używany w ostateczności. Na stanie KAŻDEGO NDR-u jest Pilica, szkoda że tego nie wiesz. Przyszywanie ZSMU na Jelczu do OPL to objaw braku znajomości rzeczy. A jeśli chcesz faktycznie wiedziec co "skapnie" jedź do Zielonki. Tu możesz cos doczytać https://defence24.pl/geopolityka/efekt-polonizacji-wedlug-gen-kozieja-polskie-radary-ograniczeniem-morskiej-jednostki-rakietowej

  2. PRS

    Z informacji prasowych z 5 września br. (MSPO) : ,,Wartość zamówienia wynosi ok. 8 mld złotych brutto, a dostawy zostaną zrealizowane w latach 2026-2032". 11 października Nowa Dęba - zamówienie na podwozia Jelcza : ,,Wartość zamówienia wynosi ok. 470 mln zł brutto. Dostawy pojazdów zostaną zrealizowane w latach 2024-2029." - to będzie ok 44-48 podwozi czyli ok 12 szt. Jelcz P662D.43 6×6 na jeden NDR czyli będą ,,jakieś" 3 inne nośniki w Dywizjonie.. I teraz : ,,Łączna wartość kontraktu wynosi ponad 1,1 mld złotych netto. Zakończenie dostaw przewidziane jest na 2029 r.". Czyli ok 6 mld będą kosztowały ,,flaki", rakiety i wyrzutnie z KDA. Nie znalazłem info o radarach bez których MJR są ślepe.

    1. Wuc Naczelny

      Ponoć będą to jelcze 8 osiowe bo sześcioosiowe zamulają z takim towarem w terenie.

    2. [email protected]

      Ty ja widziałem jelcze 6x6, 8x8 ale tych twoich 12x12 i 16x16 to jeszcze nie. To jakieś nowe modele🤣🤣🤣

  3. rwd

    Rosja z wiadomych powodów redukuje flotę bałtycką a my w tym czasie rozwijamy dywizjony rakiet do niszczenia floty bałtyckiej.

    1. Flaczki

      You wish, nie redukuja tylko dodaja

    2. Chyżwar

      Redukuje? A słyszałeś o okrętach podwodnych z Morza Czarnego które trafią na Bałtyk niby do remontu? Jeden już tu jest i płynie kolejny. Puki trwa wojna ze względu na regulacje prawne dotyczące Bosforu. Morze Czarne już nie wrócą. Jak myślisz? Gdzie zostaną?

    3. młodygrzyb

      Flaczki chcesz tym walić do podwodnych?

  4. Davien3

    No i super zwłaszcza ten transfer technologii. Ciekawe ile z NSM bedziemy produkowac bo i tego to dotyczy.

    1. Chyżwar

      Tu się o dziwo zgadzamy Można by jeszcze nakłonić Norwegów, żeby poszli na układ pozwalający wspólnie opracować wersję NSMa z mniej zaawansowanym seekerem. Boom na NSMy jest także dlatego, że ten efektor jest stealth i może być wykorzystany do zwalczania celów lądowych. Niestety obecnie ze wzglądu na wywalony w kosmos seeker, jest cholernie drogi. Odnoszę wrażenie, że na tańszą wersję przeznaczoną do zwalczania celów lądowych byłby popyt i Kongsberg by ładnie zarobił. Na przykład Korea już integruje NSMy ze swoim Chunmoo. Gdyby powstała tańsza wersja, integracja ich z naszymi Chunmoo też miałaby sens. Nie mówiąc o tym, że państwa które już nabyły ten system stać by było na zakup większej ilości tańszych efektorów po to, żeby móc przywalić w coś, co stoi na lądzie.

    2. KAR

      Jeżeli alternatywnie będzie walił w cele lądowe po stronie przeciwnika, to tym lepiej. :)

    3. Chyżwar

      Bardzo dobrze, ale nie najlepiej. NSM jest cholernie dobry w niszczeniu celów morskich i dlatego cholernie drogi. Do wybijana wszy pełzających po lądzie nie trzeba kowadełka i młoteczka zrobionego ze złota. Kiedy skończyła się Zimna Wojna politycy zaczęli ciąć wydatki na zbrojenia. Pan, który aspiruje do bycia premierem w Polsce z tego powodu powinien trafić jako karykatura dołączana do amerykańskiej gumy balonowej sprzedawanej małolatom.. Politycy cięli wydatki na obronność. Wojsko wiedziało, że skoro zdaniem polityków 'nie będzie' wojny więc wyspecjalizowane efektory są "be' zaszyło w wyspecjalizowanych efektorach morskich cholernie drogą wielofunkcyjność. NSM to jeszcze bajka. Najlepsza jazda jest z OPL umiejącymi drogim kosztem zwalczać cele pływające i lądowe.

  5. Box123

    [1/4] Niestety to już łabędzi śpiew Polski. Za chwilę nowy niemiecki rząd z nadania Berlina po zmanipulowanych wyborach zatwierdzi zmiany traktatów i Polska idzie do likwidacji. Według nowych propozycji o wszystkim w tym obronności będzie decydować KE czytaj Berlin. Zapowiedziany też jest już "audyt" zakupów zbrojeniowych,umowy na elektrownie atomową i wyprzedaż spółek skarbu państwa,które przynosiły dziesiątki mld złotych w ostatnich latach,więc zamiast rozbudowy armii należy szykować się na rozbudowę podatków,bo skądś te pieniądze trzeba będzie brać,a po skasowaniu programów społecznych i wstrzymaniu głównych inwestycji (porty,odra,CPK, budowy dróg lokalnych,inwestycje na pkp,sieć szybkiej kolei) gospodarka stanie bo to one ją głównie napędzaly. A według planów Berlina za obronność UE ma odpowiadać nowa Armia Europejska,która ma też bronić "praworządności" w prowincjach czytaj żeby do władzy nie doszedł rząd nie po myśli Niemiec,a w takim układzie nie ma miejsca na silną Polską armię

    1. Rupert

      Witam. Przesatańcie już z tym "rządzeniem przez Berlin" itp. Proponuję zbędnie nie spekulować tylko patrzeć co się będzie działo.

    2. octopus

      Aby to obowiązywało to wszystkie państwa muszą wyrazić zgodę.Te 4/5 to dopiero po ewentualnych zmianach. Poczytaj też sobie art 90 i 188 pkt 1 Konstytucji.. To co wymyślą w Brukseli/Berlinie to nie wystarczy. A ostatnie takie rzeczy (około 2005 r) czyli tzw traktat Konstytucyjny zostały wyrzucone do kosza przez referendum we Francji i Holandii. Problemem jest u nas to że Polska jest bardzo prounijna ze względu na rok 1384 aż do dzisiaj można by rzec. i nie podchodzimy do UE krytycznie (1/3 osób uprawnionych olało referendum) i zerwało kworum 50%.).

    3. staryPolak

      Rupert - nie bądź naiwny. W internecie jest trochę informacji o mittel europie. czyli o nas. Ten plan ma juz ponad 150 lat i nadal obowiązuje. A Niemcy u siebie mowią wyraźnie - budują IV Rzeszę. Tak to nazywają, nikt niczego nie ukrywa. tylko ludzie nie chcą wiedzieć. prawdy. jak te trzy małpki - nie widzę, nie słysze, nie myślę

  6. kowalsky

    Po ośmiu latach władzy tak szybka decyzja zakupowa. Taki "patriotyczny" gest na początek końca lub może koniec środka kadencji (jak "Bóg da").

  7. ALBERTk

    Na szczęście chociaż ta umowa została podpisana jeszcze w czasie, przed zmianą władzy. Potrzeba jeszcze jak najszybciej umów na k2pl, himars i Apache.

    1. Adamus13

      Tak, tak, trzeba podpisać umowę na 1000 kotów w worku (bo K2pl jeszcze nie istnieje i nie znamy zakresu polonizacji produkcji) byle tylko coś podpisać i przytulić pod stołem kopertę bo idą chude czasy dla obecnej (jeszcze) władzy. Co do Himarsów i Ah64 jak podpiszą umowę na 150 do 200 tych pierwszych i 40 do 60 tych drugich to nikt w nowym rządzie tego nie ruszy. Jeśli więcej to trzeba będzie renegocjować.

    2. Davien3

      @Albercik i co to ci da:) Że kupisz kota w worku za grube miliony?:))

    3. Chyżwar

      @Adamus13 Na K2PL faktycznie trudno by było dzisiaj podpisać umowę. Ale w przypadku umowy na produkcję M1A2 SEP v.3 rzecz przedstawia się zupełnie inaczej. Wiadomo co to za czołg a oferta przemysłowa jest co najmniej tak dobra jak dzisiejsza koreańska.

  8. Cyber Will

    @Adamus13 "Chude czasu" to są wtedy gdy u władzy jest partia o nazwie "PINIENDZY nie ma i nie będzie" . Natomiast MĄDROŚĆ w tych czasach polega na tym że kupuje się DUŻO różnego sprzętu (równolegle czy to z USA czy z Korei) u tych którzy mają realne MOCE produkcyjne PÓKI MOŻNA bo zapotrzebowanie jest duże i kolejka chętnych tez może się wydłużyć.

  9. szczebelek

    Jeśli to będzie produkcja rakiet to chyba dobry zakup, który się obroni zwłaszcza, że zasięg na lądzie też jest spory.

    1. Davien3

      Szczebelek do 220km wiec mniejszy niz ATACMS czy JASSM Ale tu masz TERCOM i DSMAC a w fazie terminalnej IIR więc precyzja jest punktowa.

  10. AntyChe

    Do kazdego dywizjonu MUR powinie xistac domówiony zestawx Pilica + do jego obrony. W przypadku W taki dywizjon zostalby w pierwszej kolejnosci zaatakowany rakietami i dronami.

    1. Davien3

      @Anty jak co to tylko rakietami bo dronów o takim zasiegu to Rosja ma raczej mało

  11. 91mat19

    Wszystko OK. Tylko pociski z zasięgiem ponad 200km, a system wykrywania i wskazywania celów na 40-45km? Kasę można wydać mądrze albo głupio. Mądre było by stworzenie systemu umożliwiającego pełne wykorzystanie możliwości, które się ma aktualnie, a jeżeli został by ' budżet ' dokupić więcej MJR. A tak, będziemy mieli więcej MJR, więcej wyrzutni, ale dalej będziemy wykorzystać tylko pewien procent możliwość. Ale to zarzut dla każdej opcji co rządziła od wprowadzenia MJR do marynarki. Wszyscy chcą zdjęć z wyrzutnią, z 'armatą' a nikt nie chce zdjęć z 'głupim dronem, bez rakiety tylko z jakąś puszką (np radarem)'.. to samo himarsy, chumno, F16... Trzeba wiedzieć do czego strzelać, a nie tylko mieć czym strzelać...

    1. Matt

      System wykrywania zaraz będzie, Saab w polskich barwach sprawę załatwi! Malowanie MW ; O)

    2. Davien3

      @91mat19 po pierwsze NSM moze spokojnie leciec na TERCOM+ DSMAC bo jakbys nie wiedział ma cos takiego po drugie dzieki IIR moze sobie wybrac nawet miejsce trafienia po trzecie cel moze mu wskazać DOWOLNY sensor byle miał Link-16 a po czwarte żaden radar nie siega dalej niz horyzont radiolokacyjny Czykli cel moze mu wskazac F-16, F-35 Bryza TB-2 z radarem SAR które kupilismy a nawet FA-50 .Aha kupilismy tez dwa Saab 340 AEW&C wiec bedzie co miało wskazywac cele dla NSM.

    3. 91mat19

      2 samoloty dla MJR, himarsow, generalnie całego kraju, systemu obrony powietrznej... no tak..

  12. Onyx

    Nie rozumiem, dlaczego ma zatopić? Wystarczy, że wykluczy okręt z walki, powodując poważne uszkodzenia.

    1. Wuc Naczelny

      Nie wystarczy. Chodzi o zabicie wyszkolonej załogi, sprzęt jest zastępowalny.

    2. Davien3

      Onyx przy NSM mozesz wybrac precyzyjnie miejsce trafienia a takie wyrzutnie rakiet raczej kiepsko znosza uderzenie głowicy z 130kg RDX.

  13. Leśny Dziadek

    Po wybrzeżu krążą plotki, że rakietówka wraca na Hel. W Borze czekają wyremontowane koszary, dodatkowo wojskom ogrodziło w tym roku sporą część lasu, z dawnymi budynkami koszarowymi.

    1. Szczupak

      Leśny dziadek . Te odnowione budynki należą do straży więziennej nie WP. Nic do Boru nie wraca a wszystko to propaganda sukcesu. To nic tajnego więc mogę napisać ci prawdę. Niestety. Tak wygląda większość medialnych spraw. A co do.MJR. Na co nam tak rozbudowana obrona wybrzeża z radarem ma 40 kil? Przecież orki już przenoszą mniejsze jednostki na Lagodę bo na Bałtyku nie mają żadnych możliwości. Piękne wywalone następne miliardy w błoto

    2. Wuc Naczelny

      Trochę mnie to dziwi. Tzn można na Helu jeden zestaw postawić, ale przeżywalność tych rakiet w lesie 20km od brzegu gdzieś pod Wejherowem jest dużo większa, choćby dlatgo że Hel ma i będzie miał de facto zerowe OPL. Prędzej nastawiają CAMMów przy Trójmieście niż na Helu. Natomaist dobrze że rozbudowują infrastrukturę.

    3. Davien3

      Szczupat po co nam MJR z NSM majacymi TERCOM ??? A chocby po to by ostrzelac Bałtijsk bo jakbys nie wiedział NSM nie tylko sam sobie może wybrac cel dzięki GSN IIR ale i doleciec do rejonu gdzie ma uderzyc całkowicie bez zadnych radarów. Do tego cel moze mu wskazac kazdy samolot w naszych siłach zbrojnych czy okret wystarczy ze ma datalink

  14. młodygrzyb

    Kolejny zakup pisich mądrali. Bez sensowny byle wydać kasę i zadłużyć państwo jak najbardziej. Bez sensu bo niekompletny, po drugie ile takich jednostek potrzebujemy?

    1. Chyżwar

      Dobrze zrobili. NSM prócz przerabiania okrętów na puchówki potrafi bardzo precyzyjne przywalić w cel na lądzie. Inni też kupują, więc niebawem nie będziecie mieli czego szukać w Królewcu.

    2. Davien3

      Grzybku jeden z najlepszych zakupów biorac pod uwage cała otoczke wiec juz skończ.

  15. OptySceptyk

    To w ogóle nie jest priorytet i można było te pieniądze przeznaczyć na coś innego. Na przykład na system rozpoznania dla już istniejących dywizjonów.

  16. Box123

    [2/4] Niemcy prowadzą przeciwko Polsce wojnę hybrydową mającą na celu pozbawienie nas niepodległości. Dlatego jeżeli zgodnie z art 230 nie zostanie wprowadzony stan wyjątkowy i przejęcie władzy przez niemieckie partie nie zostanie zatrzymane, a one pozbawione wpływu na społeczeństwo, za rok dwa z Polski nie zostanie kamień na kamieniu, a sposób przejęcia władzy przez opozycję po ignerencjach Niemiec w Polską politykę i procesy wyborcze (wykupienie mediów jak we Francji przed II WŚ żeby manipulować społeczeństwem, finansowanie partii politycznych jak w XVIII wieku, destabilizowanie sytuacji wewnętrznej przez korumpowanie polityczne sędziów, uderzanie w Polską gospodarkę przez instytucje unijne przed wyborami - nielegalne blokowanie KPO, zniesienie zakazu importu zboża z Ukrainy, blokowanie tarcz antyinflacyjnych żeby wpływać na nastroje społeczne) nosi znamiona działań na progu wojny, co w połączeniu z deklaracjami opozycji, które wprost zmierzają do likwidacji wszystkich fundamentów

  17. Box123

    [3/4] niezależności państwa polskiego i podporządkowania Niemcom (likwidacja veta, zniesienie złotówki, podporządkowanie polskiej konstytucji instytucjom unijnym czyli w praktyce jej zniesienie - warto tu zaznaczyć,że w czasie kiedy nasza opozycja na czele z Donaldem Tuskem domagała się tego, niemiecki Sąd Najwyższy jednoznacznie stwierdził,że konstytucja Niemiec nie może podlegać UE) oraz trwającymi pracami nad zmianami traktatów (które celowo przełożono o 2 tyg żeby nie obnażyć planów opozycji przed wyborami) stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla istnienia państwa polskiego,a w przyszłości także dla życia obywateli i w pełni uzasadniają użycie artykułu 230. Należy też zaznaczyć,że Polska nie jest jedynym krajem wobec którego Niemcy podejmują takie działania. Podobnie jest w przypadku Włoch gdzie od tygodni ma miejsce masowe zwożenie dziesiątek tysięcy nielegalnych imigrantów przez niemieckie organizacje pozarządowe aby zdestabilizować Włochy od środka i uderzyć w tamtejszy rząd,ktory

  18. Box123

    [4/4] nie podoba się Niemcom - identyczną metodę zastosowano w 2021r wobec Polski tylko tu robił to Putin - i nie wydaje się żeby ta zbieżność metod była przypadkowa. W Europie trwa walka o podporządkowanie kontynentu dwóm "tradycyjnym" siłom - Niemcom i Rosji i każdy rząd który stoi temu na drodze jest eliminowany w każdy dostępny sposób - tu warto wspomnieć zupełną bierność UE w czasie gigantycznych prodemokratycznych protestów na Białoruś, gdzie reżim Łukaszenki był bliski upadku ale demokratyczna Bialoruś mogła by utrudnić atak na Ukrainę czy postawę Niemiec przez pierwszy rok wojny w tym kraju, kiedy te robiły co tylko mogły żeby zablokować pomoc dla Ukrainy i sankcje na Rosję, gdzie z wypowiedzi niemieckich publicystów jasno wynika, że epskpansja Rosji na zachód pozwoliła by złamać opór krajów wschodniej UE i wymusić na nich podporządkowanie się planom centralizacji Europy oraz KE i Berlinowi jako gwarantom bezpieczeństwa). Brak działań to koniec wolnej Polski ale i wolnej Europy

  19. majstur

    Tworząc nowe jednostki można było pomyśleć o lżejszym wariancie wyrzutni z 2 efektorami i trakcji 4x4, która byłaby bardziej mobilna i trudniejsza do namierzenia i zniszczenia. Coś na wzór wyrzutni NMESIS, ale normalną załogą, osadzone na Jelczu. 442, ucharakteryzowane na wersję skrzyniową z plandeką.

  20. PRS

    cd. do poprz. komentarza Bo w tekście pana Damiana nie ma wzmianki o MLV czyli o wyrzutniach - nośnikach efektorów. Może będą one na nowych podwoziach Jelcza (8 kołowych) takich jak do Homara K ?

  21. "Pułkownik" Michał

    Świetny news! Szczególnie z tym transferem technologii związanych z serwisem i produkcją rakiet.

  22. eee

    Czy ten pocisk samodzielnie zatopi wspolczesny wielogrodziowy, broniony przez rakietowe I lufowe zast. obrony bezposredniej I plywajacy w zespole okretow, bez poprawki, bez rownoczesnego zaangazowania innych srodkow....?

    1. Vixa

      Bez problemu, pod warunkiem, że użyjesz głowicy z gazobetonu wypełnionej mieszanką polietylenu i celulozy.

    2. Odyseus

      bez prawdziwej bitwy morskiej raczej to trudno zweryfikować , ale wiele osób uważa że nie i że w ogóle dzisiejsze okręty z tak rozbudowanym opl. nie będą sobie w stanie krzywdy zrobić , dlatego w niektórych marynarkach jest rozważany powrót artylerii lufowej , rakietę łatwo strącić , pocisku już nie

    3. Odyseus

      Kolejna kwestia że jak oglądałem wypowiedź jakiegoś wojskowego to największą bolączką tych systemów są radary , co z tego że rakiety mają kilkaset kilometrów zasięgu jak oni widzą z brzegu 40 km

  23. Arturro

    Wystarczy, że trafi w okrętowe centrum dowodzenia, radar albo skład amunicji ... i pozamiatane.

Reklama