Reklama

Wiadomości

Prezydent Duda spotkał się z prezesem amerykańskiego giganta zbrojeniowego

Autor. Marek Borawski/KPRP

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezesem koncernu Lockheed Martin Jimem Taicletem. Tematem rozmów była współpraca polskiego sektora obronnego w ramach łańcuchach dostaw i remontów uzbrojenia z USA. O planie wizyty prezesa Lockheed Martin Jima Taicleta oraz przygotowywanym spotkaniu z prezydentem Dudą Defence24.pl informował jako pierwszy.

O wizycie szefa amerykańskiego giganta zbrojeniowego, która dotyczy tematów związanych ze współpracą z polskim przemysłem w kwestii zabezpieczenia eksploatacji i produkcji uzbrojenia z USA, pisaliśmy kilka dni temu. Wśród tych produktów można wymienić m.in. systemy przeciwlotniczy Patriot wraz z pociskami PAC-3MSE (w ramach programu Wisła), przeciwpancerne pociski Javelin, systemy M142 HIMARS (w tym polonizację w postaci Homara-A planowaną w ramach umowy wykonawczej) czy wielozadaniowe myśliwce F-35A.

Reklama

Lockheed Martin uczestniczy w szeregu najważniejszych programów modernizacyjnych Sił Zbrojnych RP. Jest producentem myśliwców F-16, które Polska posiada i zamierza modernizować, zakupionych już (i będących przedmiotem dalszych rozmów) F-35, a także transportowców C-130 Hercules, jakie są przekazywane jako używane z USA. Koncern dostarcza również systemy artylerii rakietowej HIMARS wraz z amunicją, pociski PAC-3 MSE do systemu obrony powietrznej Wisła, pociski manewrujące powietrze-ziemia JASSM do myśliwców F-16, ppk Javelin i wiele innych systemów. Ponadto, Sikorsky-Lockheed Martin jest właścicielem zakładów PZL Mielec, produkujących między innymi śmigłowce S-70i Black Hawk. Lockheed Martin uczestniczy też w projektach offsetowych związanych z systemem obrony powietrznej Wisła, a planowana jest również produkcja w Polsce rakiet GMLRS do systemu HIMARS i ppk Javelin.

Czytaj też

HIMARS na Jelczu
Homar-A.
Autor. Maciej Szopa/Defence24
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. bmc3i

    Czy rozmawiano o zakupie F'35 dla dwóch kolejnych eskadr?

    1. MiP

      bmc3i ktoś z MON się wypowiadał (nie pamiętam kto) że przekazano amerykanom że jesteśmy zainteresowani zakupem kolejnych 32 sztuk F-35 tylko teraz czekamy na ofertę jaką dla nas przedstawią amerykanie

    2. bmc3i

      Coś jeszcze Błaszczak mówił, nie wiem czy nawet nie 64 (?)

  2. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    Przespali ofensywę Koreańczyków i teraz się budzą. Trzeba było od razu dać licencję, a tak to trzeba będzie na poważnie powalczyć i całego tortu juz nie dostaną.

    1. Davien3

      Taak akurat jezeli chodzi o LM to bez ich zgody nie dostałbys od Korei ani jednego FA-50 wiec nic nie przespali, zwłaszcza ze te latadełka z Korei nie są żadnym zagrozeniem dla F-16 czy F-35

    2. Anty 50 C-cali

      ...a te rakietki z Korei, drogi Davien. Już Homar - K spolonizowano do etapu "przykręcania" do podwozia Jelcza. A tak Francuzi chcieli "pchać" swe , z "nosem"....dla Kryla. I o To się pożarli, jeszcze za czasu Donka premiery. Pierwszej

  3. Jankesd

    Dzień dobry Państwo. Do wszystkich proszę sobie przeanalizować kontrakt F-35 dla Polski oraz Czech. My kupiliśmy F-35 bez uzbrojenia oraz tzw. offsetu. Natomiast Czechy z uzbrojeniem oraz zaangażowaniem USA w przemysł Czech. Do szczegółów odsyłam do specyfikacji obu przetargów. Najlepsze jest to, że Czesi będą mieć wybudowany ośrodek szkolenia pilotów F-35, jako drudzy w Europie po Włochach. Odnośnie offsetu MON nie był zainteresowany w tym przedmiocie dlaczego?

    1. DanielZakupowy

      Dzień dobry. Mógłbyś też napisać o kosztach tego offsetu. Umowa z Polską na 32 samoloty 4,6 mld $. Umowa z Czechami na 24 samoloty 4,6 mld $ Umowa z Czechami na resztę 1,9 mld $. Weź pod uwagę, że brać offset tylko żeby brać nie ma sensu, trzeba z tego umieć skorzystać (mieć możliwość przemysłu itd).

    2. Jankesd

      @DanielZakupowy. Dzień dobry Panu. Nie do końca się zgadzam, a mianowicie nasz przemysł mógł na tym skorzystać np. uzyskanie licencji na produkcję armaty automatycznej Mk 44/S Bushmaster II, /wóz Borskuk/ której nie mamy pomimo zapewnień HSW. Obecnie nowy minister MON mówi kupujemy sprzęt zachodni, lecz 50 % wartości ceny sprzętu ma być ulokowane w przemysł polski, a więc jeśli mamy kupić dodatkowe F-35 to co USA może nam zaproponować według MON, jak już się przejechali przy I Fazie Wisły dla przypomnienia USA dała kasę na Fabrykę samochodów w Gliwicach, gdzie należała do nich, a następnie później sprzedali bo byli właścicielami co z tego Polska miała?

    3. Vixa

      Jeżeli KK tak powiedział, że teraz nowy kupujemy sprzęt zachodni, lecz 50 % wartości ceny sprzętu ma być ulokowane w przemysł polski, to pozostaje pytanie postawić: kim są idioci, którzy to łykną? Szybko wypływają na wierzch....

  4. rukmavimana

    Takie rzeczy tylko w Bantustanie

  5. Weneda 1977

    Raczej Prezydent nic nie zamówi bo to nie on jest od tego tylko MON na czele z ministrem obrony o którym nie ma informacji żeby brał udział z Amerykanami.

    1. Franek Dolas

      Weneda KK gości na salonach europejskich i zakup Samolotów w USA go nie interesuje. Jeżeli coś kupimy to w ramach ratowania projektu EF. Morawiecki sam pofatygował się do stanów żeby przyśpieszyć dostawę F-35 a jak producent przyjeżdża do Polski to oni wybywają.

    2. Archie51

      MON rozmawiał z nimi jeszcze przed ich wizytą u Dudy.

    3. Davien3

      @Weneda Minister MON spotkał sie z szefem LM zaraz po prezydencie

  6. Dudley

    Mamy już pewne doświadczenia z amerykańskim transferem technologii. Spawanie i malowanie kontenerów startowych, produkcja kontenerów do IBCS, kosmiczna technologia malowaniach samolotów. Ciekawe ile by sobie policzyli za transfer zaawansowanej technologi produkcji mlotków.

    1. Franek Dolas

      Dudley Jaki byś chciał transfer technologi? A co niby oferuje EF. Jeżeli nie jesteś w stanie samodzielnie czegoś zbudować to takie transfery to lipa. Lepiej mieć możliwość samodzielnej produkcji jakiegoś typu uzbrojenia np K2PL niż 50-60% samolotu bo co.ci to da. Zarobić można tak samo dobrze na amunicji jak i na samolocie. A prawdziwa zdolność to.możliwość produkcji samodzielnej. Czy dostaniemy technologię budowy silników do EF? Więc nie wypisuj tu banialuki o transferach technologi czy jakichś mitycznych offsetach.

    2. Monkey

      @Dudley: Dokładnie tak, jak napisałeś. Dlatego na tychże doświadczeniach musimy się wreszcie czegoś nauczyć. Na początek: twardych negocjacji.

    3. szczebelek

      Twarde negocjacje z europejskim przemysłem

  7. Flaczki

    I hope more F35’s will be purchased

    1. Monkey

      @Flaczki: Ponoć dalsze dwie eskadry. Pytanie brzmi: kiedy się zmaterializują?

    2. Archie51

      Jakby minister z PiS stanął w kolejce zaraz po wybuchu wojny na Ukrainie to pewnie w terminie niewiele dłuższym niż te całe szkolne latadełka z Korei.

    3. szczebelek

      @Archie51 Dostawy 32 F35 do Polski kupionych w 2020 roku zakończą w 2030 roku, więc nie mam pojęcia jak następne 32 miałyby przylecieć do końca 2028 roku.

  8. Kalrin

    Ciekawa fotka Homara-A czyżby WR-3000 Homar-A miał być posadzony już na podwoziu nowej generacji? Co w takim razie z WR-300 Homar-K nadal będzie osadzony na starszym podwoziu ? Czy może część tak a część siak?