Reklama
  • Wiadomości

Ukraina kupi 3 tys. rakiet i wyrzutni. Przeciwokrętowy Neptun wkrótce w gotowości

Ukraińskie ministerstwo obrony zaplanowało na rok 2020 zakup 3000 pocisków rakietowych i wyrzutni za łączną sumę 2,4 mld hrywien, czyli około 98,3 mln dolarów. Będą to przede wszytkim wyrzutnie i seryjne pociski dla systemu manewrujących pocisków przeciwokrętowych Neptun i artyleryjskiego systemu wieloprowadnicowego Wilcha. Oba rozwijane są przez krajowy przemysł i w najbliższych latach maja osiągnąć gotowość operacyjną.  

Test pocisku Wilcha. Fot. Ukroboronprom
Test pocisku Wilcha. Fot. Ukroboronprom

Tym samym ukraińskie ministerstwo obrony zwiększyło w budżecie na rok 2020 środki przeznaczone na systemy rakietowe o 300 mln hrywien w stosunku do roku ubiegłego. Stanowią one jeden z głównych priorytetów modernizacyjnych sił zbrojnych, gdyż mają znacznie zwiększyć skuteczność zwalczania zarówno celów morskich jak i naziemnych. Oba systemy powstają przy zastosowaniu krajowych rozwiązań i korzystają z unikalnych systemów naprowadzania, które nie są znane przeciwnikowi.

System rakietowy Wilcha (pol. Olcha) stanowi rozwinięcie dobrze znanej i sprawdzonej amunicji niekierowanej 300 mm stosowanej w systemie BM-30. Jednak pocisk ukraiński korzysta z odpornego na zakłócenia systemu naprowadzania, łączącego pozycjonowanie GPS z modułem bezwładnościowym INS. Podczas lotu trajektoria jest korygowana z użyciem silników impulsowych rozmieszczonych w przedniej części rakiety a w fazie terminalnej stosowane są również stery aerodynamiczne.

Zapewnia to rozrzut poniżej 15 m na dystansie 70 km i do 30 m dla donośności 120 km. Pociski weszły już na uzbrojenie sił zbrojnych Ukrainy w liczbie co najmniej 100 rakiet wersji podstawowej. W grudniu 2019 przeprowadzono kolejne strzelania testowe rakiet Wilcha-M o wydłużonym zasięgu. Obecnie są one wystrzeliwane z dostosowanych wyrzutni BM-30, ale trwają obecnie prace nad unikalną, ukraińską wyrzutnią o wysokim stopniu automatyzacji. W najbliższych latach planowane jest zastąpienie posowieckich wyrzutni nowymi pojazdami z opancerzoną kabiną, pozycjonowaniem GPS oraz systemem łączności zgodnym ze standardem NATO.

Prace nad kompleksem skrzydlatych pocisków przeciwokrętowych Neptun przebiegają w nieco innym trybie. W 2019 roku w Kijowie zaprezentowano prototyp wyrzutni, pojazdu dowodzenia oraz pojazdu amunicyjnego systemu oznaczonego LC-360 MC Neptun. W 2020 roku ma zostać zakupiony dla Marynarki Wojennej Ukrainy pierwszy dywizjon, złożony z 6 wyrzutni USPU-360, 6 pojazdów transportowo-załadowczych TZM-360, 6 pojazdów transportowych TM-360, 1 punkt dowodzenia dywizjonem RKP-360. Jego uzbrojenie będą stanowić 24 pociski Neptun gotowe do startu i kolejne 48 na pojazdach załadowczych.

Pociski manewrujące Neptun mają stanowić element systemu odstraszania, umożliwiającego zarówno rażenie jednostek morskich przeciwnika, w szczególności dużych okrętów desantowych, jak też celów lądowych na zapleczu wroga. Opracowany przez ukraińskie zakłady Łucz poddźwiękowy pocisk manewrujący RK-360 Neptun umożliwia zwalczanie celów na dystansie od 7 do 280 km. Pocisk ma masę startową 870 kg, z czego 150 kg stanowi głowica bojowa o predefiniowanym trybie detonacji, zależnym od zwalczanego celu. Obecnie opracowana wersja RK-360A odpalana jest z wyrzutni lądowej, ale w przyszłości pociski mają znaleźć się na uzbrojeniu lekkich i średnich okrętów marynarki wojennej Ukrainy. Planowana jest również zmniejszona wersja przenoszona przez samoloty bojowe.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama