Reklama

Technologie

Ukraińskie łopaty wirnika dla Mi-24

Fot. MO Ukrainy
Fot. MO Ukrainy

Jednym z problemów ukraińskich sił zbrojnych jest brak dostępu do części produkowanych w Rosji, w tym łopat wirników dla różnych typów śmigłowców. Prace nad produkcją tego kluczowego elementu konstrukcyjnego są realizowane przez zakłady Motor Sicz, które uzyskały właśnie certyfikat i przekazały siłom zbrojnym 3 komplety łopat dla śmigłowca Mi-24. Do końca roku planowane jest dostarczenie 10 zestawów.

Uroczystość przyznania zakładom Motor Sicz certyfikatu oraz przekazania zestawów nowych łopat dla śmigłowców Mi-24P odbyła się 18 maja z udziałem wicepremiera i ministra przemysłu strategicznych Ukrainy Olega Uruskiego i ministra obrony Andrija Tarana. Do sił zbrojnych trafiły 3 zestawy, ale kolejne 6 ma zostać dostarczone, jak poinformował minister obrony, do Święta Niepodległości Ukrainy, czyli 24 sierpnia. Łącznie w bieżącym rok Motor Sicz ma wyprodukować dla ukraińskiej armii 10 kompletów łopat dla śmigłowców Mi-24. Planowana produkcja ma sięgać 60 zestawów rocznie. Jak poinformował przez spółki Motor Sicz, Wiaczesław Bogusłajew, firma otrzymała zamówienie nie tylko od ukraińskiego ministerstwa obrony, ale również trzech innych odbiorców zagranicznych.

Produkcja krajowych łopat wirników głównych dla śmigłowców Mi-24 i Mi-8 jest kluczową zdolnością w sytuacji, gdy nie mogą być one pozyskiwane w Rosji. Ze względu na wyczerpanie resursów dla tych elementów Ukraina musiała uziemić co najmniej kilkanaście śmigłowców szturmowych Mi-24P. Nieco lepsza sytuacja jest z wirnikami dla Mi-8, które znacznie łatwiej jest pozyskać na rynku, gdyż maszyny wykorzystywane są też przez operatorów cywilnych.

Spółka Motor Sicz od wielu lat pracowała nad uruchomieniem produkcji łopat wirników głównych dla śmigłowców w dwóch różnych technologiach. Łopaty wykonane z aluminium w technologii „plastra miodu” są przeznaczone dla śmigłowców w wersji wojskowej. Specjalistyczne maszyny do ich produkcji sprowadzono m. in. z Niemiec i USA. Oblot pierwszej maszyny Mi-24P wyposażonej w łopaty z Zaporoża przeprowadzono w grudniu 2020 roku w ramach prób certyfikacyjnych. Druga linia produkcyjna ma wytwarzać łopaty kompozytowe dla śmigłowców cywilnych w oparciu o technologię licencyjną, zakupioną w USA.

W pierwszej kolejności celem jest substytucja komponentów rosyjskich, ale docelowo ambicje zakładów z Zaporoża są znacznie większe. Na bazie doświadczeń z modernizacji i modyfikacji maszyn Mi-2, Mi-8 i Mi-24, przede wszystkim w zakresie awioniki i układu napędowego, opracowywane są wersje rozwojowe o większej masie startowej. Prowadzone są również prace projektowe nad własnymi, nowymi śmigłowcami. Pierwsze próby to będąca rozwinięciem koncepcji Mi-2 maszyna MSB-2 Nadija.

Reklama
Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama