Technologie
Zmodernizowany Mi-2MSB zestrzelił bezzałogowiec [FOTO]
Testy zmodernizowanego śmigłowca Mi-2MSB-W uzbrojonego w rakiety i karabiny maszynowe oraz wyposażonego w dodatkowe opancerzenie kabiny pilota realizuje ukraiński Państwowy Instytut Badań i Certyfikacji Broni oraz Sprzętu Wojskowego. Celem jest uzyskanie certyfikatu i wprowadzenie na uzbrojenie modyfikacji, która ma służyć przede wszystkim do szkolenia pilotów, ale również jako lekka maszyna szturmowa.
Śmigłowiec Mi-2MSB to głęboka modernizacja radzieckiego śmigłowca Mi-2, polegająca przede wszystkim na wymianie silników GTD-350 na nowe krajowe jednostki napędowe AI-450W z cyfrowym układem sterowania oraz zastosowaniu zmodyfikowanej awioniki. Kabina jest dostosowana do użycia gogli NVG, co umożliwia działania również w ciemności i w trudnych warunkach pogodowych. Obecnie testowana wersja otrzymała również dodatkowe opancerzenie kabiny pilotów, w tym szybę przednią, odporną na ostrzał amunicją przeciwpancerną kalibru 7,62 mm. Znacznie zwiększa to poziom bezpieczeństwa pilota, podobnie jak aktywne i pasywne systemy zakłócające w podczerwieni, które mogą być stosowane na Mi-2MSB.
Podczas testów na zaprojektowany przez zakłady Motor Sicz pylonach, podwieszane jest uzbrojenie w postaci pocisków rakietowych kalibru 80 mm oraz karabiny maszynowe NSTW kalibru 12,7 mm. W przyszłości, gdy maszyna zostanie wyposażona w głowicę optoelektroniczną, Mi-2MSB będzie mógł również przenosić przeciwpancerne pociski kierowane Barier-W. Docelowo maszyna ma pełnić rolę lekkiego śmigłowca szturmowego w zakresie zadań podobnym jak realizowany przez śmigłowce Gazelle, H145M czy Kiowa Warrior.
Podczas testów realizowanych przez Państwowy Instytut Badań i Certyfikacji Broni oraz Sprzętu Wojskowego śmigłowiec Mi-2MSB prowadził ogień z użyciem krajowej produkcji rakiet niekierowanych kalibru 80 mm typu RS-80 i zasobników B8W8MSB, co potwierdziło ich skuteczność i parametry wyższe niż pocisków i zasobników rosyjskich.
Czytaj też: Ukraińskie MiG-29 i Mi-8 z pociskami kierowanymi
Przeprowadzono też dość osobliwy test polegający na zestrzeleniu przez Mi-2MSB bezzałogowca klasy mini z wykorzystaniem obsługiwanych przez pilota karabinów maszynowych kalibru 12,7 mm. Ja informuje w oficjalnym komunikacie ministerstwo obrony Ukrainy, maszyna sprawdza się w zadaniach śmigłowca szkolno-bojowego a przy tym może prowadzić w ograniczonym zakresie wsparcie powietrzne dla własnych wojsk. Kluczowy jest tu czynnik ekonomiczny. Godzina lotu Mi-2MSB jest cztery razy tańsza niż na śmigłowcach Mi-8 i ponad pięć razy tańsza niż w przypadku szturmowego Mi-24.