Reklama

Technologie

Rosyjski śmigłowiec uderzeniowy zestrzelony polskim Piorunem

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rzecznik ukraińskiej 95 Brygady Desantowo-szturmowej Jurij Koczewenko poinformował za pośrednictwem swojego Twittera o zestrzeleniu nowoczesnego rosyjskiego śmigłowca bojowego Ka-52, potwierdziło ją dowództwo ukraińskich wojsk powietrzno-desantowych. Nie byłoby w tym nic szczególnego biorąc pod uwagę skalę rosyjskich strat, ale maszyna miała paść ofiarą polskiego systemu klasy MANPADS PPZR Piorun.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Do zdarzenia doszło 11 maja, a maszyna miała zostać zestrzelona w rejonie Izjum. Polskie systemy pojawiły się w Ukrainie na przełomie lutego i marca, w ramach pomocy wojskowej przekazywanej przez rząd RP. Krążą nieoficjalne opinie na temat zestrzelenia za ich pomocą licznych rosyjskich statków powietrznych. Potwierdzonych oficjalnie jest jednak niewiele, a zestrzelenia często przypisuje się umownie systemom Stinger, albo posowieckim systemom Igła. Pierwszą potwierdzoną "ofiarą" Pioruna miał być Su-25 zestrzelony przez ukraińską Gwardię Narodową. Potem do potwierdzonych zestrzeleń dodano jeszcze nowoczesny bombowiec frontowy Su-34 i śmigłowiec Mi-24/35. Ka-52 stanowi więc kolejne potwierdzone osiągnięcie polskiego systemu.

Czytaj też

Informację na temat zestrzelenia Ka-52 potwierdziła strona Euromajdan i inne źródła ukraińskie. Informacja jest o tyle ciekawa, że dowiadujemy się o wykorzystaniu PPZR Piorun, przez wielu uznawanego za najlepszy obecnie system w swojej klasie, przez jednostkę powietrzno-desantową. A zatem przez oddziały regularnego wojska, w dodatku elitarne.

Reklama

W sieci pojawiły się fotografie zniszczonego śmigłowca, który jak widać być uzbrojony w rakiety niekierowane i kierowane pociski przeciwpancerne:

Śmigłowiec Ka-52 to jedna z trzech maszyn bojowych, poza rodziną Mi-24/35 oraz Mi-28, używanych przez Federację Rosyjską. Dla jej sił zbrojnych wyprodukowano do tej pory 116 takich maszyn (stan na początek 2022 roku) z czego utracono w Ukrainie co najmniej 14 (wraz z opisywanym przypadkiem), a zatem ponad 12 procent. Straty Ka-52 mogą być jednak dużo wyższe, biorąc pod uwagę oficjalne szacunki ukraińskie mówiące o kilkukrotnie wyższych stratach od tych potwierdzonych wizualnie.

Czytaj też

Przenośny Przeciwlotniczy Zestaw Rakietowy (PPZR) Piorun został opracowany w wyniku pracy rozwojowej rozpoczętej w 2010 roku przez konsorcjum w składzie Mesko S.A., CRW Telesystem-Mesko oraz Wojskową Akademie Techniczną. Głównym jej celem było opracowanie nowego przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego w wyniku modernizacji istniejącego PPZR Grom. Rozwój nowej konstrukcji został zakończony pomyślnie po pięciu latach w 2015 roku, a jego publiczna premiera miała miejsce podczas XXIV Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego MSPO 2016 w Kielcach, kiedy to otrzymał nagrodę Prezydenta RP. W grudniu tego samego roku zawarty został kontrakt z MON na dostawy 420 egzemplarzy wyrzutni oraz 1300 pocisków rakietowych dla SZ RP z terminem realizacji do 2022 roku.

System ten jest naprowadzany na podczerwień i może zwalczać różnego rodzaju cele powietrzne zarówno w dzień jak i w nocy w odległości do 6500 metrów, a także na pułapie od 10 do 4000 metrów. Przy jego opracowaniu zdecydowano się przede wszystkim na zwiększeniu zasięgu i pułapu wykrywania oraz zwalczania celów powietrznych, a także rozszerzeniu zdolności względem jego poprzednika, czyli PPZR Grom.

Zmodernizowana została głowica samonaprowadzająca poprzez zastosowanie nowego układu detekcyjnego, nowych algorytmów naprowadzania oraz czujnika zbliżeniowego. Modyfikacji poddano też głowicę bojową, silnik startowy i czynnik chłodzący. W efekcie wprowadzonych zmian zwiększono czułość detekcji, zasięg wykrycia i rażenia celu oraz odporność na zakłócenia.

Czytaj też

W mechanizmie startowym wprowadzono współpracę z urządzeniami celowniczymi oraz przełącznik rodzaju celu zmieniający algorytm naprowadzania, zainstalowano nowe przyrządy obserwacyjne na specjalnej szynie, zainstalowano nową kasetkę z bateriami zasilającymi oraz system autoryzacji użycia. Pioruny mogą być odpalane z wyrzutni przenośnych, jak i z zestawów Pilica (używanych w Siłach Powietrznych, w jednostkach naziemnej obrony powietrznej) oraz Poprad, wykorzystywanych we wszystkich dywizjach Wojsk Lądowych. Partię Piorunów zakupiły również Stany Zjednoczone.

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. Yeti

    Życząc Piorunom jak największej skuteczności na Ukrainie nieśmiało zauważam, że przedstawione na zdjęciach szczątki należą ewidentnie do śmigłowca Mi-28. Ponadto zdjęcia te krążyły od dwóch dni w internecie jako dowód sukcesu Stingerow.

  2. LegendarnyTrollBagienny

    Nie neguję że mogło to mieć miejsce ale dobrze było by to potwierdzić, fotki są wczorajszego albo przedwczorajszego Mi-28N. I sama nazwa PPZR przekręcona.

    1. Gnom

      LegendarnyTrollBagienny - nazwa po prostu zapisana po ukraińsku. A fotki - no cóż, stale są załączne różnorodne i wielokrotnie powtarzane i to po obu stronach konfliktu. W końcu tak jest zawsze.

  3. App

    można pisać obszerne, trafne bardziej lub mniej komentarze, ale obecnie - 1/ helikoptery są absulutnym przeżytkiem 2/ a czołgi i wozy bojowe za niedługo będa przeżytkiem - na współczesnym polu walki, kto odczyta dobrze tę wojnę obecnie wygra następną jak w przypadku I i II WW

    1. Chyżwar

      Generalnie można napisać, że wszystko będzie przeżytkiem. Łącznie z dronami, które widzimy na obrazkach z tej wojny. Tylko wiesz co? Otóż każdy z wymienionych przez ciebie i przeze mnie rodzajów uzbrojenia ma to do siebie, że ewoluuje. A rosyjskie uzbrojenie? Cóż. Ono podobno nie ma analogów i wydaje mi się, że to jest fakt, bo przy technice zachodniej to jest zwykła kicha.

    2. Szczurbojowy

      Jeśli rąbiesz siekierą żelbet na skutek czego siekiera się wyszczerbi, nie znaczy to że siekieta jest przeżytkiem, tylko że używasz jej w głupi sposób. Podobnie z czołgiem i helikopterem...

    3. Gnom

      Chyżwar - ono po prostu nie ewoluuje, tylko tyle. A idąc tokiem myślenia App to wszystko na współczesnym polu walki jest przeżytkiem i zapewne niedługo już tylko sprawdzona od tysiącleci maczuga bedzie skuteczna bo nie na każdym zakutym łbie ulegnie zniszczeniu. A mówiąc poważniej, nowoczesny sprzet zaczyna robić to co szybkostrzelana (ówcześnie) broń palna na przełomie XVIII i XiX wieku - będą musiały powstać armie masowe (miejmy nadzieję że tylko robotów) bo skuteczność nowoczesnej broni zaczyna być tak duża (i przerażająca), że tylko wielka liczebność napastników moze przełamać obronę.

  4. Pirat

    Piorun to nowoczesna i łatwa w obsłudze rakieta. Nie widzę tu rewelacji. Tak trzymać!.

  5. easyrider

    Tak się właśnie zarabia pieniądze. Pomysł, opracowanie, produkt, reklama, sprzedaż. Reklamę robi teraz wojna. To oczywiście smutne ale to my działamy w dobrej sprawie. Piorun się sprawdza, inżynierowie ulepszą i skonstruują nowe wzory. Dać im tylko popracować.