Technologie
Amerykanie testują zdalnie sterowaną wyrzutnię NSM
Prawdopodobnie w listopadzie ubiegłego roku Raytheon i Oshkosh Defense przetestowały system NMESIS tworzony na potrzeby Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych. Rozwiązanie to składa się z nowego typu wyrzutni pocisków Naval Strike Missile oraz bezzałogowej platformy ROGUE (Remotely Operated Ground Unit for Expeditionary) i jest ucieleśnieniem wizji wsparcia przez Marines amerykańskiej floty z brzegu, podczas hipotetycznego starcia z marynarką wojenna ChRL.
O teście, po raz pierwszy wspomniano oficjalnie w lutym tego roku, ale dopiero teraz światło dzienne ujrzał oficjalny komunikat Raytheona na ten temat. O ile bowiem pociski NSM są dziełem norweskiej firmy Kongsberg, to Raytheon odpowiada za wdrożenie tej broni w siłach zbrojny USA, jako RGM-184A NSM Block 1. Zgodnie z umową z 2018 roku, kiedy wybrano ją dla Marines, w postępowaniu na system zwalczania celów poza linia horyzontu Over-The-Horizon Weapon System (OTH WS).
W programie tym głównym podmiotem odpowiedzialnym za jego wykonanie ze strony wojska jest dowództwo systemów US Marine Corps, firmą odpowiedzialną za wyrzutnię i integrację pocisku jest Raytheon, a podmiotem odpowiedzialny za bezzałogową wyrzutnię jest Oshkosh Defense. Wyrzutnia opiera się na samochodzie opancerzonym JLTV, pozbawionym kabiny dla załogi, za to zaopatrzonym w zestaw sensorów nad komora silnika. Wydaje się, że takie rozwiązanie będzie zdolne do przenoszenie dwóch pocisków jednocześnie, a zatem w ilości zapewniającej wysokie prawdopodobieństwo trafienia w cel. Dla porównania, polskie wyrzutnie NSM Morskiej Jednostki Rakietowej są większe i przenoszą po cztery pociski.
Jak informuje Raytheon w czasie ostatniej próby z wyrzutni odpalono jeden pocisk, który uzyskał bezpośrednie trafienie w cel morski. Oznacza to, że konsorcjum jest na dobrej drodze, żeby dostarczyć amerkańskiej piechocie morskiej broń, za pomocą której będzie w stanie skutecznie brać udział w bitwie morskiej i być w stanie niszczyć cele na dystansach do 185 km.
Przetestowany system będzie miał różnorodne zastosowanie. Wyrzutnia ROGUE ma bowiem być stosowana także do innych rodzajów pocisków, a pociski NSM znajdą się nie tylko na uzbrojeniu Marines, ale także amerykańskich okrętów, w tym planowanych fregat i okrętów klasy LCS.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie