USA „zdradzą” Ukrainę? Ostre słowa prezydenta Francji

Niemiecki „Der Spiegel” dotarł do transkrypcji poniedziałkowej rozmowy telefonicznej europejskich przywódców. W rozmowie, w której uczestniczyli m.in. kanclerz Niemiec, prezydenci Francji, Finlandii i Ukrainy, premierzy Norwegii, Danii, Włoch oraz Polski, a także sekretarz generalny NATO Mark Rutte, głównym tematem były negocjacje prowadzone pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Rosją w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie.

Z informacji podanych przez niemiecki dziennik wynika, że europejscy przywódcy krytycznie odnieśli się do ostatnich amerykańskich propozycji i sposobu negocjowania z Rosjanami. Wyrazili też chęć dalszego wspierania Kijowa.

„Istnieje możliwość, że Stany Zjednoczone zdradzą Ukrainę w kwestii terytorium, nie zapewniając jasnych gwarancji bezpieczeństwa” – miał według „Spiegla” powiedzieć Macron. Z informacji przekazanych przez „Politico” wynika, że biuro francuskiego prezydenta zaprzeczyło, jakoby Emmanuel Macron miał mówić o „zdradzie”.

Europejscy przywódcy krytycznie mieli odnieść się też do doboru grona amerykańskich negocjatorów, którzy we wtorek spotkali się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Prezydent Finlandii Alexander Stubb miał powiedzieć: „Nie możemy zostawić Ukrainy i Wołodymyra samych z tymi ludźmi”, prawdopodobnie mając na myśli Steve’a Witkoffa oraz Jareda Kuschnera. Podobne zdanie wyrażał kanclerz Niemiec Friedrich Merz oraz sekretarz generalny NATO Mark Rutte.

W czasie rozmów miano też poruszyć kwestie zamrożonych rosyjskich aktywów.