- Wiadomości
Rosyjski bombowiec zniszczony na Krymie
Jednostka specjalna ukraińskiego wywiadu wojskowego Prymary opublikowała kolejną serię filmów z ataków dronowych na rosyjskie bazy na Krymie. Jedną z ofiar jest bombowiec frontowy Su-24M.
Na serii filmów widać, że drony klasy OWA (one way attack unmanned aerial vehicle) uderzyły w radar trójwspółrzędny 39N6 Kasta-2E2, bezzałogowiec taktyczny Orion, dwie stacje radarowe 48Ya6-K1 Podliot, pociąg towarowy i ciężarówkę. Duża część tych celów była wartościowa, natomiast trafienie w Su-24(kod NATO: Fencer) w bazie Saki jest swego rodzaju ewenementem.
Ostatni udokumentowany Su-24 utracony przez Rosję w tej wojnie został bowiem zestrzelony w grudniu 2023 roku w rejonie Wyspy Węży. Od tamtej pory informacji na temat ich strat brak, co oznacza, że zredukowano ich wykorzystanie w tej wojnie.
Over the past two weeks Prymary unit executed more strikes against Russian military targets in Crimea, including:
— Special Kherson Cat 🐈🇺🇦 (@bayraktar_1love) December 5, 2025
•Su-24 frontline bomber;
• radar inside a radio-transparent dome;
• 39N6 “Kasta-2E2” radar station;
•“Orion” UAV;
•two 48Ya6-K1 “Podlyot” radar station… https://t.co/Dpybc5go5l pic.twitter.com/BcMk9PD3t2
Redukcja ta może wynikać z zużycia tych maszyn. Idzie to w parze z rezygnacją Rosji z integrowania Su-24 z bombami szybującymi, które obecnie są najczęściej wykorzystywaną bronią rosyjskiego lotnictwa taktycznego. Zamiast tego postawiono na integrację i maksymalną produkcję nowych bombowców frontowych Su-34M, następców Su-24. Tymczasem Su-24 odchodzi do lamusa. A jest to flota niebagatelna, ponieważ przed wojną rosyjska flota „Fencerów” była obliczona na 292 egzemplarze. Czyli około 20 proc. wszystkich rosyjskich samolotów bojowych w 2021 roku.
Zobacz też

Utracony samolot mógł należeć do rosyjskiej marynarki wojennej, która przed wojną posiadała około 40 takich samolotów, w tym 10 wersji rozpoznawczej Su-24MR. Duża ich część operuje z bazy Saki na Krymie nad Morzem Czarnym. Su-24M i Su-24MR różnią się zewnętrznie kształtem jednej kopuły grzbietowej (przynajmniej patrząc od tyłu, tak jak na dostępnym filmie). Su-24MR ma kopułę nieco większą i wydaje się, że właśnie taką ma zaatakowany samolot.
Porażony samolot raczej na pewno nie był makietą. Uwagę na filmie zwraca drabina przystawiona do kabiny pilota i wychylone usterzenie ogonowe. Bezzałogowiec samobójczy ominął makietę pokładu Ski-jump, imitującą pokład rosyjskiego lotniskowca (instalacja Nitka do szkolenia pilotów samolotów pokładowych w bazie Saki), a następnie dotarł w bezpośrednie sąsiedztwo samolotu. Jeżeli głowica detonowała, to można być pewnym co do jego zniszczenia.

WIDEO: Rywal dla Abramsa i Leoparda 2? Turecki czołg Altay