- Wiadomości
Zasobniki do FA-50 kupione
Agencja Uzbrojenia podpisała umowę z rządem Stanów Zjednoczonych na zasobniki celownicze Sniper – poinformowała ta instytucja wspólnie z MON. Mają one trafić na wyposażenie lekkich samolotów bojowych FA-50.

Autor. Mirosław Mróz/Defence24
Koszt transakcji to 105 mln USD, za które pozyskane mają zostać 34 zasobniki. Wyposażenie to zostało już dawno zintegrowane z FA-50, w tym nawet z obecną już w Polsce uboższa wersją FA-50GF tożsamą z koreańską wersją FA-50 Block 10. Polska zamówiła łącznie 48 samolotów FA-50 w tym 12 przejściowej wersji GF i 36 docelowej FA-50PL. Zamówiona liczba zasobników to więc niemal tyle ile potrzeba do montażu na wszystkich samolotach wersji docelowej.
Zasobniki celownicze Sniper to dzieło firmy Lockheed Martin i poza FA-50 są one zintegrowane z szeroką gamą samolotów bojowych na świecie w tym w szczególności tych produkcji USA. Mogą ich używać m.in. polskie F-16, dla których zostały one zakupione w poprzednich latach. Nie wymagają ich za to samoloty wielozadaniowe F-35A, które cały niezbędny zestaw czujników (zresztą wyższej klasy, odpowiadający ulepszonej wersji zasobnika Sniper XR – Extended Range) posiadają zabudowane na stałe.
Zobacz też
Zasobniki Sniper umożliwiają identyfikację celów i ich automatyczne śledzenie, wyznaczanie jego kooordynatów w oparciu o system GPS, a przede wszystkim naprowadzanie broni precyzyjnej. Ich instalacja na FA-50 radykalnie podnosi możliwości tej konstrukcji poprzez umożliwienie jej używania broni precyzyjne. Minusem jest potrzeba poświęcenia na zasobnik jednego z punktów podwieszeń, których FA-50 posiada jedynie pięć plus dwa na końcówkach skrzydeł do przenoszenia pocisków powietrze-powietrze. Zwykle jeden zasobnik stosowany jest na parę samolotów.
Masa zasobnika Sniper jest niewielka to około 200 kg i jest on zaopatrzony w trzeciej generacji kamerę termowizyjną i laserowe urządzenia do namierzania i śledzenia celów.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS