- Wiadomości
Zasadzka w Buczy, duże straty rosyjskiego desantu
Bucza to miasto liczące 36 tys. mieszkańców, leżące na północny wschód od Kijowa. Od jego granic jest oddalone o 10 kilometrów, a od centrum – 45 km. Jest to jedna z dróg, którymi można dostać się do ukraińskiej stolicy i jedna z nielicznych, do których mają obecne dostęp Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej. Doszło tam do walk, w których Rosjanie ponieśli duże straty.

Autor. Vitaly V. Kuzmin via wikipedia (CC BY-SA 4.0)
Wczoraj, 27 lutego, próbowały w ciągu dnia przedostać się tamtędy siły należące do rosyjskiego WDW (ros. Wozduszno-Diesantnyje Wojska, Wojska powietrznodesantowe Rosji). Z przebiegu starcia nie trafiły do sieci żadne nagrania. Jest jednak jedno ukazujące prawdopodobnie sytuację przed rozpoczęciem walki i kolejne - po jej zakończeniu.
Zobacz też
W nagraniu sprzed rozpoczęcia walk widać, że Rosjanie przemieszczają się przez miejscowość bardzo ostrożnie. Pojazdy poruszaj się powoli i są ubezpieczone przez piechotę.
VDV BMD-2 and BTR-D vehicles in Bucha to the northwest of Kyiv. https://t.co/C7rsxcoSD7 pic.twitter.com/p4bYrYcABW
— Rob Lee (@RALee85) February 27, 2022
Z kolei w nagraniu po udanej zasadzce widać jedynie zniszczone liczne pojazdy, których obserwatorzy naliczyli łącznie 21. Wiele z nich to gąsienicowe wozy rodziny BMD, a tylko jeden to ciężarówka oparta o platformę Kamaza.
Russian infantry company destroyed in Bucha today.
— Visegrád 24 (@visegrad24) February 27, 2022
Classic urban anti-armor ambush: Lead vehicles hit, no room to turn around. Then picked off one by one.
🇺🇦 pic.twitter.com/QimZCM4OZS
Straty dotyczą więc sprzętu bojowego, a nie – jak to często była ze sfilmowanymi zniszczonymi kolumnami rosyjskimi – pojazdów zaopatrzeniowych. W dodatku jest to sprzęt należący do elitarnej formacji.
Zobacz też
Co ciekawe, na nagraniu po bitwie nie widać ciał rosyjskich żołnierzy. Może to oznaczać, że część z nich poległa w wozach w wyniku niespodziewanego ostrzału, a inni wycofali się bądź poddali.
Zobacz też
Rozkład wraków sugeruje, że kolumna WDW została zaatakowana w „podręcznikowy" sposób, tzn. najpierw zniszczone zostały czołowe i ostatnie wozy w kolumnie. Skutkiem tego pozostałe, idące w ciasnych odstępach wozy stały się łatwym celem. Niewykluczone, że w reakcji na to Rosjanie wycofali się i pozostawili część sprzętu nienaruszonego, po czym został on zniszczony przez obrońców.
Zobacz też
Warto też dodać, że sprzęt pancerny WDW to wozy lekkie, stworzone do przerzutu drogą lotniczą. Ubocznym tego skutkiem są ich gorsze parametry techniczne w tym opancerzenie. Wydaje się, że wg pierwotnego planu Rosjan WDW miało został przerzucone na lotnisko w Hostomelu drogą lotnicza zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Po częściowym odbiciu tego lotniska z rąk desantu przerzuconego śmigłowcami przez wojsko ukraińskie, przerzut drogą lotniczą został odwołany jako zbyt ryzykowny. WDW idzie więc obecnie na Kijów drogą lądową jak typowa piechota zmechanizowana.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS