Reklama

Siły zbrojne

Wojsko odbiera kolejne tureckie bezzałogowce

Autor. Piotr Miedziński/Defence24

Sztab Generalny Wojska Polskiego poinformował na serwisie X (dawniej Twitter) o odebraniu przez Wojsko Polskie kolejnego zestawu bezzałogowców Bayraktar TB2, których Polska pozyska łącznie 4.

Reklama

Odebranych zostało sześć bezzałogowców, trzy naziemne stacje kontroli osadzone na samochodach ciężarowych Mercedes Actros 6x4 oraz dodatkowe wyposażenie m.in. głowice optoelektroniczne i inne sensory rozpoznawcze. Jest to już trzy z czterech zestawów, jakie Polska pozyska na mocy kontraktu z maja 2021 roku o wartości blisko 270 mln USD. Zostały one kupione w ramach pilnej potrzeby operacyjnej, niezależnie od programów i planu modernizacji technicznej sił zbrojnych. Docelowo Polska będzie posiadała 24 tureckiej produkcji bezzałogowce, które wsławiły się podczas wojny w Górskim Karabachu oraz początkowej fazie działań wojennych na Ukrainie. Bayraktary mają być wyposażeniem 12. Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu.

Reklama
Reklama

Taktyczny bezzałogowiec Bayraktar TB2 ma maksymalną masę startową 650 kg i rozpiętość skrzydeł 12 metrów. Pułap operacyjny do 6750 metrów i promień operacyjny 150 km od stanowiska kierowania zapewniają szerokie możliwości użycia operacyjnego. Prędkość przelotowa maszyny to 130 km/h a maksymalna ponad 220 km/h. Napęd stanowi pojedynczy silnik tłokowy Rotax 912 o mocy 100 KM ze śmigłem pchającym. Może on nie tylko wykrywać cele i podświetlać je dla amunicji kierowanej, sam również przenosi pod skrzydłami uzbrojenie o łącznej masie ponad 75 kg. Dotąd zintegrowano z nim m.in. kierowane pociski przeciwpancerne UMTAS o masie 37,5 kg oraz ważącą 22,5 kg amunicję precyzyjną MAM-L produkcji tureckiego koncernu Roketsan. Oba rodzaje uzbrojenia są przenoszone na czterech podskrzydłowych pylonach. W przyszłości będzie możliwa także integracja z bezzałogowcem mini pocisków manewrujących Kemankes o zasięgu ponad 200 km.

Czytaj też

Bayraktar TB2.
Bayraktar TB2.
Autor. Agencja Uzbrojenia, Leszek Chemperek/CO MON
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. wojghan

    Te Bayraktary co to je Rosja w ciągu tygodnia postrącała? Zrobili Ukraińcy Błaszczaka w takiego balona że lepiej nie można.

  2. Nie cenzor

    No i się generałowi obrazili, tyle spraw do ogarnięcia, nie to co kiedyś kasa, kierowa służbowe auto i nic do roboty.

    1. Kaszana

      Wyłącz TVP..

    2. gregoz68

      Z wołgi do czajki? To popłynęli...

  3. Chyżwar

    Kupiliśmy do nich radary, więc przydadzą się nad Bałtykiem. O ile nie będzie wiało za bardzo.

Reklama