Reklama

Siły zbrojne

Wojsko kupiło koreańskie granatniki

Autor. Republic of Korea Armed Forces/flickr

Na oficjalnych koreańskich stronach internetowych pojawiła się informacja na temat zakupu przez Polskę 40 mm granatników automatycznych K4. Miał to być jakoby najpilniej poszukiwany przez Polskę rodzaj broni, jaki miał być poszukiwany przez Warszawę w związku z wojną w Ukrainie, choć zdecydowanie nie najdroższy.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Informację o zakupie granatników automatycznych K4 potwierdził rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek. „Nie kupujemy licencji na produkcję granatników automatycznych. Jest to zakup interwencyjny z terminem realizacji w ciągu kilku miesięcy o wartości kilkunastu milionów USD. Umowa obejmuje kilkaset 40 mm granatników AGL K4 wraz z pół milionem sztuk amunicji" – poinformował 26 września.

Dzień wcześniej pojawiła się mylna informacja, jakoby Polska miała zakupić granatniki K4 firmy Daewoo Precision Industries, wraz z transferem technologii ich produkcji. Umowa na granatniki miała zostać podpisana już „kilka tygodni temu".

Reklama

Granatniki automatyczne K4 są produkowane od 1993 roku i jest to broń przypominająca konstrukcyjnie amerykański granatnik Mk 19. Jest też kompatybilny, jeżeli chodzi o amunicję ze standardami NATO. Wcześniej jeżeli chodzi o broń tej klasy, Polska używała granatników Mk19, których zakupiono łącznie 170 sztuk.

    Broń przypomina konstrukcyjnie amerykański granatnik Saco Defense Industries (obecnie produkowany przez Ordnance and Tactical Systems; GD-OTS), który w wersji Mod 3 jest używany w Wojskach Lądowych w liczbie około 170 egzemplarzy. Z kolei polskie Wojska Specjalne używają nieznaną liczbę niemieckich granatników tej klasy Heckler & Koch GMG.

    Reklama
      Reklama

      CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!

      Reklama

      Komentarze (16)

      1. Mama Leona

        Świetna gospodarka środkami. Nie ma lepszej metody niż gwałtowne ruchy gdy nóż na gardle. Po przespanych beż wyobraźni i planu 30 latach.

      2. Valdi

        Przypomnijmy że pgz dostała 65 mln PLN na granatnik rewolwerowy z ncbir w ramach projektu,r&d i wyceniło gotowy produkt na 63tys USD Podczas gdy mk19 to 20tys USD

      3. Laky

        I przyda się,Brawo!👏👍😉

        1. Polak Mały

          Wszytko się przyda a co z tego będzie miał polski przemysł? Ile złotówek z tego kontraktu zostanie w Polsce?

        2. Jan24

          Brawo, bo za dwa miesiące już mamy dobry sprzęt. Korea produkuje bardzo dobre samochody to sprzęt wojskowy też będzie dobry. My nie mamy czasu. Czekać to można było 10lat temu. Ale wtedy ważniejsze były tablice Mendelejewa.

      4. Edmund

        Ja spotkałem się z 2 sprzecznymi informacjami na temat naszych granatników. 1. Są chwalone na Ukrainie, 2. W trakcie testów przez wojsko okazały się niecelne oraz były problemy z ergonomią. Tutaj chodzi też o szybkie wzmocnienie armii. Jeżeli Rosja zrzuci atomówkę na Ukrainę, USA odpowie uderzeniem konwencjonalnym na Flotę Czarnomorską, albo bazy wojsk w Rosji i Infrastrukturę. Kolejnym krokiem Rosji może być uderzenie na nasze terytorium i początek pełno-skalowej wojny. Czasu na uzgodnienia nie ma.

        1. Allah|1435

          Może and nie musi. NATO to 30 krajów I będą musieli uderzać wszędzie, jednocześnie. Nie mają takiej siły ani konwencjonalnie ani jądrowo. Konwencjonalnienie nie mają bo po prostu nie mają. Jądrowo oznacza koniec Rosji. Równie dobrze mogą uderzać na północy w Finlandię bo tam 1000 km granicy lub w Turcję albo w Balkany - to też NATO. Niedaleko Sachalinu, Alaska to też NATO. Nie zapominaj że Polska to tylko jeden z elementów w NATO, nienajwiększy.

        2. Edmund

          @Edmund Poprawka, chodziło mi o granatniki rewolwerowe.

        3. Chyżwar

          Teraz wychodzi, że wybrzydzanie na granatniki rewolwerowe to była zwykła granda. Biurwy z MONu same nie wiedzą czego chcą i potem masz różne interwencyjne zakupy.

      5. Thorgal

        Ja mam pomysł, żeby umieścić taki granatnik maszynowy zamiast CKM na czołgu. Takie granatniki mają amunicję programowalną więc mogą służyć też do obrony czołgu i zwalczać pociski jak robi to Izraelski system Trophy.

        1. Chyżwar

          Na taki pomysł wpadli już Niemcy. Tyle tylko, że ma służyć do zwalczania amunicji krążącej.

      6. Plater

        Widzę trole z dojnej zmiany mają nowe zadanie. Obrzydzać krajowa produkcję i rozwiązania firm HSW, ZM Tarnów i pewnie wiele innych. Oczywiście "zaradne" Politbiuro i Spółka ma rozwiązanie, czyli drogi i niepotrzebny import z Azji. I żeby było patetyczniej i groteskowo poszyte to troską o kraj i zagrożeniem wojną. To kiedy Panie @edmund ta wojna NATO z russkimi? Wy nie istniejecie w przestrzeni publicznej bez wmawiania Polakom, że jesteście jedynym lekiem na całe zło tego świata. Jest jednak odwrotnie, źródłem problemów jest niszczenie polskiej gospodarki i myśli technicznej przez was.

        1. Kriski

          Paranoje się leczy, W czasie kiedy uwalano najlepsze projekty uzbrojenia u władny były ex komuchy i dorobkiewicze z solidarności.

        2. Chyżwar

          Za to POwskie, albo inne trolle nie wiedzą, że polski granatnik, o którym ewentualnie mogłaby być mowa to nie Tarnów ani HSW tylko Instytut Mechaniki Precyzyjnej oraz firma Jakusz.

      7. Prezes Polski

        Czy ktoś zorientowany mógłby napisać co było nie tak z polskimi granatnikami? Zaczynam się naprawdę martwić. Skoro granatniki stają się pilne, to wygląda jakby wojna była tuż za rogiem.

        1. Qba

          Polskie nie istnieją

        2. Chyżwar

          @Qba Znowu kłamiesz.

      8. Był czas_3 dekady

        Kolejny przykład zakupu czegoś co sami mogliśmy produkować. Taki granatnik był opracowany w Polsce GA-40 z ZM Tarnów. Jest to zakup interwencyjny, poprzedni zakup amerykańskich granatników też był interwencyjny w związku z misjami naszych wojsk w Iraku i Afganistanie. Ktoś w końcu powinien za taki stan rzeczy oberwać. Tak się marnuje własny potencjał i możliwość rozwoju. Dla zainteresowanych, podobny granatnik LGA-40 opracowała firma JAKUSZ wraz z Instytutem Mechaniki Precyzyjne. Zademonstrowany był w 2017 roku. Posadowiono go na podwoziu pojazdu zdalnie sterowanego. W ciągu jednej minuty można z niego wystrzelić aż 450 granatów. . Takie parametry szybkostrzelności (połączonej z dużą celnością) uzyskano dzięki innowacyjnemu, opatentowanemu przez Instytut Mechaniki Precyzyjnej zamkowi, który ma unikatowy system równoważenia siły odrzutu.

        1. Otas

          MOGLIŚMY ...słowo klucz... 17 lat temu! Teraz nie mamy takiej możliwości a projekt trzeba by od początku opracować i rozwijać. Może za kilka lat otrzymalibyśmy wersję produkcyjną.

        2. X

          100% racja !, właśnie miałem coś takiego napisać. Nic ująć, a sporo można by tu niestety dodać...

        3. Chyżwar

          @Otas Nie do końca. W 2017r. zademonstrowano granatnik LGA-40 z Instytutu Mechaniki Precyzyjnej oraz firmy Jakusz. Zabawka jest lżejsza i ma znacznie większą szybkostrzelność od Mk-19 bo jest zdolna wystrzelić 450 granatów w minutę. Posadzono go nawet na bezzałogowej platformie kołowej. Dziwne, że nikt tym granatnikiem się nie zainteresował zważywszy, że w 2016r. roku broń przeszła próby poligonowe.

      9. Qba

        Tylko czekam kiedy kupią pistolety K5, pistolety maszynowe K7 i rkm K15

        1. Kalrin

          K5 - ale po co skoro kupiliśmy 20000 nowych Visów 100? Moce produkcyjne FB Radom są wystarczające na produkcję broni krótkiej u siebie bez potrzeby wprowadzania obcych konstrukcji. K7 - Czas PMów w regularnym wojsku się skończył. Tylko Wojska Specjalne mają jeszcze miejsce dla tego typu konstrukcji (jeszcze) ale nasi specjalsi mają mnóstwo młodszych i lepszych konstrukcji niż K7 u siebie na wyposażeniu. K15 - Doświadczenia z Afganistanu udowodniły że czas RKMów na nabój 5.56 się skończył za mała siła ognia i za krótki zasięg. Lepiej już by było zakupić uniwersalnego ale kompaktowego UKM-2020S albo jeśli koniecznie chcemy RKM to XM250 który ma wejść do służby w US Army (nowy potężniejszy nabój 6.8mm)

        2. Qba

          @Kalrin - po to żeby zastąpić Wist-94. Jakoś US Army dopiero co kupiła B&T APC9. M250 to świetny pomysł, do kompletu należałoby kupić karabiny M5.

      10. easyrider

        Naprawdę nie da się takiego granatnika zrobić w Polsce? Skomplikowane urządzenie ale nie tak bardzo jak atomowy okręt podwodny.

        1. Był czas_3 dekady

          Da się. Patrz LGA-40 (Jakusz i Instytut Mechaniki Precyzyjnej)

        2. sebaa

          @easyrider Da sie a nawet to zrobiono lata 2000 - 2004 w tym samym czasie co kraba tez i podobny granatnik skonstruowano ale i krab i granatnik jak widać zostały zamrożone krab prawie na 10 lat a teraz nie weźmiesz projektu i nie rozpoczniesz produkcji tz jak jakaś dokumentacja została :)

        3. Otas

          Od rozpoczęcia projektu do wdrożenia produkcji GROTa minęło 11 lat. Oczywiście, że taki granatnik możemy wyprodukować ale nawet przy pilnej potrzebie to 2-3 lata na pewno by zajęło.

      11. Facetoface

        Bardzo dobrze, że w zakupie interw. zakupiono. Kto dzisiaj pamięta MSPO 2005 i granatnik GA40, chyba niewielu 🙄 ile to lat minęło ❓

      12. Valdi

        Przypomnijmy mk19 to 20 tys USD K4, podobnie czyli tanio i z półki Atgm raybolt może również być atrakcyjny

      13. Kalrin

        To smutne. Mieliśmy znacznie młodszy i nowocześniejszy projekt niż Mk19 i k4 w postaci naszego GA-40 ale niestety wojsko uwaliło projekt. Teraz mamy w służbie 3 modele granatników (wliczając ten Niemiecki GMG używany przez specjalsów) a mogliśmy mieć jeden własny. Takie są niestety skutki kiedy brakuje wyobraźni.

        1. Olob

          był też LGA-40, potencjał był na produkcję w kraju. Zawiedziony jestem.

        2. Troll leśny

          PGZ jeszcze nie wie tego, co wiedzą i stosują z powodzeniem Koreańczycy, że w Polsce zawsze oczekuje się na dobrowolną wpłatę sprzedającego na fundusz emerytalny kupującego :)

        3. Polak Mały

          @Olob Jak widać lepiej kupuje się z półki bez przetargu.

      14. patriota39

        W tym przypadku należy obowiązkowo zadać pytanie. Dlaczego MON zrezygnował z odbioru polskiego granatnika rewolwerowego RGP-40 (200 sztuk), który wcześniej zamówił i poddał wyczerpującym badaniom kwalifikacyjnym? Pretekstem była niskiej jakości, stara amunicja. Bron ta z powodzeniem używana jest podczas walk we wschodniej Ukrainie. Użycie potwierdzone i udokumentowane. Czy koreański granatnik automatyczny także został poddany testom, przechodził próby kwalifikacyjne przed podpisaniem umowy? Bardzo kontrowersyjny zakup.

        1. Jerry

          Polacy skonstruowali też LGA-40. Lepszy od amerykańskiego pierwowzoru.

        2. piotr04

          Granatnik rewolwerowy to nie granatnik automatyczny jak w przypadku tego zakupu ,także jest różnica :)

        3. Thorgal

          Nie zauważyłeś różnicy między RGP-40 a K4?? Granatnik rewolwerowy a granatnik maszynowy to dwie różne rzeczy :)

      15. VIS

        Cóż, granatników automatycznych nigdy za mało, ciekawe co z granatnikami jednorazowymi?

        1. piotr04

          Jednorazowe pewnie dadzą do WOT

      16. Rudy 102-

        Coś się dzieje brawo kiedy ta Wisła będzie na Sky mówili ze następny miesiąc już jest w Polsce tak samo jak sky sabr CAMM który w ciągu 2-3 tyg będzie w armi fajnie ale trochę mało myśle ze 2023 roku powino ich być 6-8 w armi już i Himarsy

      Reklama