Reklama

Siły zbrojne

Wielkopolscy terytorialsi strzelali z granatnika M72

Autor. st. szer. spec. Justyna Szemberska

Pas taktyczny w Trzemesznie – to tutaj żołnierze 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej mieli okazję szkolić się z zakresu strzelania z granatnika M72, który mają na wyposażeniu Wojska Obrony Terytorialnej.

W strzelaniu na pasie taktycznym w Trzemesznie wzięło udział kilkudziesięciu żołnierzy wielkopolskiej „Dwunastki”- informuje kpt. Anna Jasińska – Pawlikowska.

Reklama
Autor. st. szer. spec. Justyna Szemberska

Granatnik M72 EC MK1 to jedna z najnowszych wersji z rodziny lekkich granatników jednorazowych M72. Przeznaczony jest do zwalczania wszelkiego rodzaju lekkich pojazdów opancerzonych.

Autor. st. szer. spec. Justyna Szemberska

Czytaj też

Granatnik M72 jest bronią niezwykle wygodną w użyciu. Trzeba podkreślić, że to broń precyzyjna, podręczna i rzadko zawodzi. Jest dopasowana do realiów pola walki. M72 stanowi uzupełnienie systemu ognia przeciwpancernego w WOT
Szef sekcji szkoleniowej w 12. WBOT – tłumaczy szef sekcji szkoleniowej w 12. WBOT.
Reklama
Zaletą tego granatnika jest jego waga. Myślę, że każdy żołnierz bez problemu poradzi sobie z jego obsługą. To broń, która nas nie obciąża, ponieważ waży naprawdę niewiele. Doskonale sprawdza się w przypadku lekkiej piechoty
żołnierz 12. WBOT, uczestnik szkolenia
Autor. st. szer. spec. Justyna Szemberska

M72 EC MK1 to granatnik jednostrzałowy, wykonany m.in. z włókna węglowego, z głowicą kumulacyjną, wyposażoną w zapalnik z podwójnym zabezpieczeniem oraz samolikwidatorem aktywującym się w przypadku nietrafienia w cel.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. szczebelek

    Lepszy M72 niż widmo z polskiego przemysłu zbrojeniowego. Nie mówię tu o moskicie.

    1. Extern.

      Ale co szkodziło postarać się o licencję na tego typu granatnik? Przecież Choćby Niewiadów jest w stanie to produkować. A w najbliższym czasie będziemy tego potrzebowali w setkach tysięcy.

    2. Pucin:)

      @Extern. - sądzę, że lepszą byłaby licencja na 3000 szt granatników PSRL-1 (mimo, że jest zespołowy i trochę bardziej wymagający w obsłudze) oraz produkcja amunicji w Dezmet SA + współpraca z Bułgarami. Zresztą ta już była zawiązana swego czasu tylko jak wszystko w RP co miało perespektywy realne nie wyimaginowane, zdechło. A w zakresie jednorazówek to tylko AT4 - król tego typu broni. M72 to jak zwykle prowizorka taka sama jak zakupy w Korei : K239 Chunmo, KLTV, granatnika 40 mm i K9A1.

  2. Pablix

    Szkoda, że ulepienie kawałka rury z karbonu i wsadzenie tam małej rakiety z małą głowicą kumulacyjną jest nie do ogarnięcia dla polskiego przemysłu.

    1. Obiektywny

      A wy się unarzekacie na wszystko , kupili sprawdzona konstrukcje od zagranicznego dostawcy i tyle , nie mamy przemysłu zaspokajajacego nasze potrzeby i tyle . Ważniejsze jest to żeby nasycić jednostki wartościowym sprzętem , mieć przeszkolonych ludzi do jego użycia a to czy kontrakt zostanie ulokowany w prywatnym sektorze w Polsce czy za granicą jest kwestia zaniedbań i braku perspektywicznych decyzji i tyle

    2. Extern.

      @Obiektywny: Żadne "i tyle" jak będziemy beztrosko przelewać za granicę pieniądze na broń którą moglibyśmy produkować u siebie to ich nam nie starczy na tą której u siebie zrobić nie umiemy.

  3. Obiektywny

    I tak powinno być , regularne szkolenia dla WOT dla ludzi którzy chcą to robić którzy chcą poświęcać weekendy i których można zagospodarować przez lata , wolę 40 tys takiego wojska niz opowieści o wzywaniu na szkolenia 45 letnich tatusiów z brzuszkami raz na 20 lat i uważanie że taka rezerwa to klucz do sukcesu . Lepsza mniejsza armia ludzi mających non stop kontakt ze sprzętem niż wzywanie ludzi którzy od 20 lat karabinu nie trzymali

  4. Szwejk85/87

    Kawałek plastiku i "Komar" w środku.

Reklama