Reklama

Siły zbrojne

W Rosji powstają prywatne armie

Fot. RSB-Group PMC
Fot. RSB-Group PMC

Rosyjskie ministerstwo obrony i Duma Państwowa pracują nad projektem ustawy „O prywatnych firmach wojskowych”. Będzie ona dotyczyła prawnych ram istnienia w Federacji Rosyjskiej komercyjnych organizacji militarnych mogących posługiwać się bronią typu wojskowego. 

Jak podaje agencja Ria Novosti, nowe prawo miałoby dotyczyć niepaństwowych, komercyjnych organizacji o charakterze militarnym. Projekt zakłada nie tylko uregulowanie zadań jakie mogłyby wykonywać takie firmy, ale też rozszerzenie gamy broni, uzbrojenia i wyposażenia o charakterze wojskowym, jakie byłyby dla nich dostępne.

Ministerstwo Obrony Narodowej i Duma Państwowa pracują nad pojektem ustawy o rozwoju prywatnych firm wojskowych, jak powiedział zastępca przewodniczącego komisji obrony Dumy Franc Klincewicz. Zdaniem posła, do ustawy zostaną wpisane różne funkcje, jakie będą mogły pełnić prywatne firmy wojskowe.

Sam Władimir Putin, wówczas jeszcze premier, już dwa lata temu mówił w rosyjskim parlamencie o powołaniu rosyjskich prywatnych firm wojskowych. Miałyby one w pierwszej kolejności świadczyć usługi ochrony rosyjskich obiektów, instalacji i interesów poza granicami Federacji Rosyjskiej.

Nowe prawo ureguluje nie tylko ich działanie poza Federacją, ale też na jej terytorium. Pierwszym miejscem w którym takie firmy mogą zostać wykorzystane jest Krym. Takie organizacje to skuteczne narzędzie „kolonizacyjne”, pozwalające państwu zachować czyste ręce. W przyszłości prywatne firmy wojskowe mogą zostać wykorzystane na innych terytoriach które „przyłączą się” do Federacji Rosyjskiej. Będą też dobrym narzędziem ochrony interesów rosyjskich koncernów. 

Za takimi planami mogą przemawiać argumenty zwolenników nowego prawa w Dumie, którzy przekonują,  że jest to rozwiązanie powszechnie stosowane np. w Afganistanie. Służy tam około 140 tys. żołnierzy i niemal drugie tyle pracowników firm wojskowych i ochroniarskich. Realizują oni wiele pomocniczych zadań, odciążając w tym zakresie siły zbrojne. 

Reklama
Reklama

Komentarze (11)

  1. Jasiektobi

    Niech tworzą .Oligarchowie będą wiedzieli jak wykorzystać takie armie do własnych interesów. Przy Ich mentalności , szybko rozsadzą swój kraj od środka .Zwycięży ten , który zapłaci więcej . Z drugiej strony należy przyjżeć się zjawisku w kontekście obrony naszego kraju przed nowym zagrożeniem .

    1. Davien

      A to zależy do jakich zadań, jako maszyny czysto rozpoznawcze na nieduzy dystans tak, w innych wypadkach nie ma szans. Tu MQ-9 są znacznie lepsze

  2. JanKS

    Biedni Rosjanie - za kilka (kilkanaście?) miesięcy, jak się jeden oligarcha "popsztyka" z drugim..... A za kilka lat będziemy mieli na wschód od Białorusi nową Somalię/Irak/Afganistan - tylko 10 razy większą i z atomówkami....

  3. Rostock

    To podejrzane. Rosja się zbroi, a reszta świata tylko się temu przygląda. Komu jest to na rękę?

  4. palesz

    "Pierwszym miejscem w którym takie firmy mogą zostać wykorzystane jest Krym " ? Cóż na Boga mają tam one robić? Bronić ambasady w Kijowie, konsulatu w Doniecku tak ale co na Krymie? Walczyć z "tatarskim powstaniem"?

  5. Stanisław Zółkiewski

    Na wakacje jeżdżę do Moskwy

  6. Bohdan O. Szuprowicz

    Poczekajcie jak sie uzbroja atomowo http://www.amazon.com/ebook/dp/B008F1EBS8

  7. qwerty

    A potem Duma wyda im zezwolenie na działalność w Polsce...

  8. ddd

    Każdy wie że wspierają terroryzm to po co im to???

    1. pinokio

      a po co to samo ssameryce,ktora sama jest terrorysta nr !

  9. pinokio

    szybko sie ucza ,wiec o czym ten artykul.

  10. Wojtekus

    Czyli Rosja zamieza uzywac cos w typie Blackwater i inne dla osiagniecia swoich celow wojskowych tam gdzie Rosjan prawnie byc nie powinno czyli np na Ukrainie.

    1. wróg

      Nie Rosja, tylko jakieś tam nieznane, prywatne firmy. Będą na przykład chronić dyplomatów (jak w Iraq zapewniając strefę bezruchu wokół konwoju waląc do cywilów z półcalowego browninga). Wysyła się dyplomatę, ze 30 tysięcy ochroniarzy zapewniających strefę i zapewnia mu bezpieczeństwo jak dyplomata sobie podróżuje po kraju.

  11. Artwi

    Jak widać USA daje światu jak najgorszy przykład - vide Kosowo i Blackwater, a potem USA się oburza, że np. Rosja robi tak samo.