Siły zbrojne
US Army trenuje wielką wojnę przyszłości [WIDEO]
Project Convergence to próba przygotowania US Army na konflikty nadchodzącej przyszłości, w których pojawią się nowe wyzwania i nowe technologie. Obecnie Amerykanie postanowili zwiększyć skalę testów, wdrażając do nich nie tylko sojusznicze jednostki z Wielkiej Brytanii i Australii. Rozszerzono też obszar ćwiczeń i testów, które oprócz głównej części w Camp Pendleton objęły również Hawaje i Australię. US Army Futures Command przygotowuje się na wojnę przyszłości większą, bardziej zaawansowaną i bliższą niż się dotąd wydawało.
Celem programu jest w pewnym sensie przewidzenie jak rozwiną się działania wielodomenowe w przyszłości i umożliwić płynne, „bezkolizyjne" wejście sił zbrojnych USA w tą przyszłość. Rozwijane są równolegle liczne projekty związane z każdym aspektem działań: od cyberbezpieczeństwa i komunikacji, po nowe rodzaje broni, pancerzy, pojazdów czy środków rozpoznania i zwiększania świadomości sytuacyjnej. W 2022 roku testem terenowym realizowanym przez US Army Futures Command są ćwiczenie Project Convergence 22 (sprawdzające możliwości działań wielodomenowych, czyli współdziałania różnych rodzajów wojsk i sprzętu w ramach nowych procedur) oraz ćwiczenia PNTAX 22 (sprawdzające precyzję, nawigację i synchronizację komponentów naziemnych i orbitalnych systemów pozycjonowania).
Czytaj też
Dotąd obszarem działań w ramach Project Convergence były zamknięte i kontrolowane obszary poligonu, ale tym razem zdecydowano przeprowadzić, częściowo w trybie symulacji i ćwiczeń sztabowych z elementami fizycznego odwzorowania, działania na skalę międzykontynentalną. Włączono komponenty wojskowe obecne w Australii i na Hawajach. Symulowano m. in. ostrzały dalekiego zasięgu z użyciem pocisków Tomahawk startujących z jednostek US Navy, a także rozwijanych przez US Army Long Range Hypersonic Weapon (LRHW), czyli pocisków hipersonicznych o zasięgu 1000 km. Rakiety przeciwlotnicze i przeciwbalistyczne US Navy typu SM-6 były natomiast naprowadzane na cele wykrywane i śledzone przez sensory należące do innych rodzajów sił zbrojnych. Chodziło o sprawdzenie nie tylko systemów wymiany danych multidomenowo ale też między różnymi systemami funkcjonującymi w poszczególnych rodzajach sił zbrojnych USA.
Ważnymi elementami technologicznymi była tu różnorodność zintegrowanych komponentów identyfikacji, celowania i łączności, w tym programy sztucznej inteligencji, takie jak Synchronized High Optempo Targeting, które „stosują dane z czujników do wypracowania standardów wyboru celu, matrycy kierowania atakami i wsparcia bezpośredniego, wykorzystując Sztuczną Inteligencję (SI) oraz autonomiczne zdolności do wybierania optymalnych celów do trafienia" – jak pisze US Army Futures Command.
Czytaj też
Eksperymenty obejmowały również siły operacji specjalnych, które wykorzystywały wyświetlacz IVAS (ang. Integrated Visual Augmentation System -Zintegrowanego Systemu Rozszerzonej Wizualizacji) do otrzymywania aktualnych informacji wywiadowczych, w tym od sojuszniczych sił zbrojnych. System IVAS posłużył m. in. do przekazywania danych w czasie niemal rzeczywistym żołnierzom znajdującym się w Australii. Ten wyświetlacz nahełmowy połączony z dodatkowymi sensorami znacznie zwiększa świadomość sytuacyjną żołnierza.
Ćwiczenia Project Convergence 22 to również okazja dla testowania rozwiązań, które bardziej kojarzą nam się z wojna przyszłości, takich jak różnego typu bezzałogowce latające i naziemne czy wreszcie alternatywnie pilotowany śmigłowiec Black Hawk. Niedawno odbył on pierwszy lot bez załogi, w trybie w pełni autonomicznym, a podczas tych ćwiczeń realizował już konkretne zadania transportując około 1,5 tony ładunków dla jednostek armii i sił specjalnych USA. Co podkreślił szef sztabu US Army Gen. James McConville, sztuczna inteligencja została wykorzystana tu nie tylko do pilotowania śmigłowca, ale też do planowana misji i przewidywania potrzeb do zaopatrzenia i wsparcia jednostek. Coraz szerzej stosowane jest więc wsparcie planowania i realizacji działań przez algorytmy samouczące i elementy sztucznej inteligencji. Zwiększa to skuteczność i skraca czas wypracowania decyzji. Podnosi również trafność przewidywania działań przeciwnika, co w konsekwencji pozwala na bardziej adekwatną i szybszą reakcję.
Czytaj też
Podsumowując, tegoroczne ćwiczenia Project Convergence 22 stanowiły nie tyle test różnych rozwiązań w ramach projektów „żołnierza przyszłości" czy „systemu bojowego przyszłości", ale kompleksowy test inkorporowania nowych technologii w siły zbrojne realizujące działania bojowe na szeroką skalę. Jest to kolejne miejsce, w którym wyraźnie widać, że US Army wyszła już z ery „misji stabilizacyjnych" i „konfliktów asymetrycznych". Dziś główny kierunek rozwoju to przygotowanie do przyszłej wojny z przeciwnikiem o podobnych możliwościach taktycznych i strategicznych. Równocześnie z technologiami testowane są sposoby ich skutecznego i bezproblemowego wdrażania w siłach zbrojnych w ramach ich obecnych działań i przyszłych zadań. Jest to więc ciągła praca US Army Futures Command, aby przyszłość zawarta w nazwie dowództwa systematycznie stawała się teraźniejszością sił operacyjnych USA.
Borzysław
1/1. @Jaszczur. Cyt.: „Chiny niebawem rzuca rękawice USA . Dwa tygrysy na jednej górze to za ciasno.” Chiny chcą być hegemonem w Azji, a później całego świata - mają sprzeczne interesy z USA. Chiny przez długie wieki były upokarzane i cierpiały przez swych sąsiadów - stały się nieufne, podejrzliwe i bardzo ostrożne. Chiny mają całe morze zadawnionych krzywd do Rosji (m.in. środkowa Syberia), są bardzo pamiętliwi i wyczekują stosownej chwili. Do tej pory nie napadli na Rosję, bo się jej boją. Jeszcze nie tak dawno Rosjanie wyprzedzali ich w nowoczesnym uzbrojeniu – teraz idą szybko do przodu.
Borzysław
1/2. @Jaszczur. Mają/mieli wygórowaną opinię o możliwościach „niezwyciężonej” Armii Czerwonej – nie oni jedni dali się nabrać rosyjskiej propagandzie. Najgorszym rozwiązaniem dla USA, a tym samym również dla Polski byłaby jednoczesna wojna Rosji z Europą oraz Chin z Ameryką. USA mając bardzo trudną wojnę z Chinami musiałyby mocno ograniczyć swą pomoc ROZBROJONEJ Europie. Ciekawe jak wówczas zachowałyby się Niemcy, oj… naprawdę bardzo ciekawe… (sic!). Tego się najbardziej boję! Jednocześnie Rosja i Chiny będąc sąsiadami mogłyby sobie wzajemnie pomagać. Jeszcze ponad rok temu USA REALNIE obawiały się tej opcji w ciągu… najbliższych 5. lat.
Borzysław
1/3. @Jaszczur. Gołym okiem widać było nerwowość i wzrost nakładów na zbrojenia w Europie. Na szczęście obecna sytuacja jest diametralnie inna. Ukraina o 4x mniejszej populacji i odpowiednio słabszej gospodarce niemiłosiernie bije „niezwyciężoną Armię Czerwoną”. Ukraina bije Moskali bronią postsowiecką, uzbrojenie USA przekazywane jest – jak na potrzeby wojny - w niewielkiej ilości. W walkach nie bierze udziału ani 1, choćby najmniejszy oddział wojsk NATO. Widząc to wszystko, Chiny byłyby skończonym głupcem rozpoczynając teraz wojnę z potężną i super nowoczesną armią USA oraz jej sojusznikami w Azji i Australii. Chiny są wielkim i mądrym narodem.
Borzysław
1/4. @Jaszczur. Mało tego, Chiny nie robiąc dosłownie nic już zajęły miejsce Rosji jako 2. mocarstwo na świecie, a zarozumiała i prymitywnie chamska Rosja stała się petentem Chin. Chiny ku zaskoczeniu Rosji, publicznie dystansują się do jej wojny z Ukrainą oraz zawierają umowy gospodarczo-handlowe na warunkach bardzo korzystnych dla Chin. Powtarzam, Chiny to jest wielki i mądry naród.
Jaszczur
Najbardziej śmieszne jest to że oni na serio myśleli że wojny będą toczyć armię zawodowe... Że np 40mln kraj zdobędzie armia z 200 tyś żołnierzy pokonująca 50 tyś żołnierzy .... A naród 40 mln będzie się przyglądał jak będzie dostawał wciry 🤦🤦🤦
GB
Amerykanie nie mają problemu aby pokonać armię 40 mln państwa siłami 300 tys. żołnierzy zawodowych. Patrz Irak 2003. Problemem nie jest rozbicie i pobicie armii tylko później się tam utrzymanie. A Rosja nie potrafi rozbić armii ukraińskiej od 8 miesięcy i obecnie utraciła inicjatywę.
alekzradomia
WR-40 bronią przyszłości US ARMY!!! Na tym filmie pokazano Langusty. Zobaczcie sami czas 1:44. 😉
Żelazny
Zwróć uwagę w jakim kontekście zostały pokazane, po chwili masz Chiny i Rosję.
Valdi
Przypomnijmy X37B 🛸 zmienia orbite do 400+ km stacji ISS koordynując satelitarny back up GPS 🌠🌠🌠 oraz 3 🔭: 🔭🔭 teleskopow podczerwieni śledzących start pocisków balistycznych oraz synchronizujac radary dalekiego zasięgu GaN sprzężone z aegis ashore rakietami SM6. CUDA 😱😱😱